Już po opisie czułam, że gdy tylko będę mieć książkę w rękach przepadnę. Pierwszy tom tej przytulnej serii jest po prostu niesamowity i najbardziej denerwuje mnie fakt, że na kolejne muszę czekać :) Poznajemy tutaj rodzinkę Gawroszów, nieco zwariowaną, dość liczną ale za to mimo wszelkich sprzeczek pełną miłości. Rodzinę, w której jedno za drugim gotowe jest skoczyć w ogień. Gdy pojawia się możliwość wyprowadzki z ciasnego mieszkania do ogromnej willi w Przytulnej początkowo niechętni domownicy z czasem dają się przekonać prowodyrce tego pomysłu. Nie wszystko jest tak doskonałe jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Jak każda rodzina tak również Gawroszowie mają swoje problemy, z którymi muszą się mierzyć a niektóre z nich mogą być dla nich ogromnym wyzwaniem.
Poczułam, że utożsamiam się z Alicją i to naprawdę w dużym stopniu. Zarówno dla niej jak i dla mnie rodzina jest najważniejsza. Tak jak ona marzę o pięknym ogrodzie pełnym kwiatów gdzie moje dzieci mogłyby biegać potykając się co chwila przez nieuwagę. Z całej gromadki Gawroszów to właśnie ona i Azja zdobyli moje serce całkowicie. Mimo nieco trudnego charakteru chłopaka ma on w sobie coś, co sprawia, że nie da się go nie polubić. Nie narzuca się na siłę, stoi w cieniu rodzeństwa i jest bardzo skryty ale dobroć jego serca jest poruszająca. Autorka w najprawdziwszy sposób ukazała miłość matki do dziecka, które choćby nie wiem co zrobiło zawsze znajdzie schronienie w matczynych ramionach. Cudownie czułam się w Przytulnej i z całą pewnością jeszcze tu wrócę.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-03-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
zaczytanamonia92
Książka traktuje o fenomenie dźwięku w procesie powstawania radiowego reportażu artystycznego. Autorka proponuje nowe spojrzenie na etapy powstawania reportażu...
"Miasteczko Pogodna, które Bogusia pokochała od pierwszego wejrzenia, stało ciche i spokojne w promieniach przedpołudniowego słońca. Zegar na ratuszowej...