Homo homini lupus est
Współpraca recenzencka
Łacińska sentencja znakomicie oddaje istotę rzeczy zawartą w autobiografii pióra Karoliny Kasprzak- Dietrich @Wszyscy. Czyli jak Wszechświat się ze mną zabawił.
Książka stanowi zapis traumatycznych doświadczeń autorki zmagającej się z hejtem, przemocą i obmową. Wszystkie te okoliczności odcisnęły piętno na życiu kobiety, rujnując je niemal doszczętnie.
Destrukcyjna siła plotki, pomówień i wszechobecnej zawiści i wynikające z tego konsekwencje (emocjonalne, zdrowotne, finansowe). Są to typowe postawy występujące wszędzie, ale najbardziej dostrzegalne są w małych środowiskach, w których wszyscy się znają.
Siła jest kobietą.
Lektura książki stanowi przestrogę dla nas wszystkich. Jak często sami wyciągamy zbyt ostre, pochopne wnioski z krzywdzących, zasłyszanych, niesprawdzonych do końca informacji? Zastanów się, zanim ocenisz i potępisz. Samodzielne myślenie jest jednak procesem złożonym, wymagającym odrobiny odwagi.
Można oczywiście rozważać, skąd w ludziach tyle jadu i nienawiści, ano przyczyn jest mnóstwo. To już temat na odrębne opracowanie.
Karolina Kasprzak-Dietrich zaprasza nas do swojego świata, naznaczonego bólem, cierpieniem, smutkiem i uzasadnionym poczuciem niesprawiedliwości. Dużo tu melancholii, ale też zdolności do autorefleksji.
Szanuj przeszłość, ale się w niej nie zatrzymuj.
Pisarka jest szczera, otwiera się przed czytelnikiem, uzewnętrzniając swoje uczucia. Spisanie tych wszystkich przeżyć wiele ją kosztowało, teraz z umiarkowanym optymizmem patrzy w przyszłość.
Opowieść została podzielona na rozdziały, w ten sposób zachowano właściwy porządek.
Nigdy nie mów o sobie źle, inni zrobią to lepiej za ciebie.
Oczernianie to chyba jedna z najstarszych profesji, dawniej rozmaite informacje przekazywano właśnie z ust do ust. Dzieje plotki sięgają czasów najdawniejszych, choć samo słowo godsibb nie miało pejoratywnych skojarzeń, oznaczało opiekunkę, przyjaciela domu. Negatywnego wydźwięku nabrało dopiero w XVI wieku i trwa do dziś.
Społeczeństwo lubi sięgać po pręgierz w stosunku do innych, wobec swoich przewinień nie jest już tak nadgorliwe. Z opowieści Karoliny Kasprzak-Dietrich wynika, iż rozpowszechnianiem kłamliwych informacji na jej temat, zajmowali się ludzie o ugruntowanej pozycji zawodowej i społecznej.
W całej tej historii zabrakło jednego sprawiedliwego, który rzuciłby: ''Kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci w nią kamieniem".
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Autorce.
Wydawnictwo: selfpublishing
Data wydania: 2024-08-08
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 259
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
LadyMakbet33
Fragment: Nakazuje mi lać bijakiem tak, żeby bolało, żeby wydusić z dzieciaka jak najwięcej cierpienia. Twierdzi, że emocje jak ból i strach powodują...
Gnieźnieński policjant Paweł Mikito nawet w najgorszych snach nie przypuszczał, że jego sielankowe życie rodzinne w tak krótkim czasie zamieni się...