Robyn Claymore nie tak dawno rozstała się z Julianem. Choć początkowo był to związek wręcz idealny, dość szybko szczęście zmieniło się w rozpacz, a ona utknęła w klatce. Na szczęście udało jej się go zakończyć, odejść od niego i zacząć wszystko od nowa. Teraz miało być już tylko dobrze. Niestety życie ma zupełnie inny plan. We wszystkim wspiera ją przyjaciel, a teraz będzie potrzebowała dużo wsparcia Coopera.
Pewnego dnia do jej pracy przychodzi policja. Okazuje się, że Julian zniknął. Nic nie jest takie, jak się początkowo wydaje, a ona coraz bardziej czuje się zagubiona. Przy jej boku stoi przyjaciel, jednak jej uczucia do niego zaczynają się zmieniać, co nic nie ułatwia. Na dodatek w pewnym momencie Cooper zostaje podejrzanym. Czy słusznie? Czy ma coś wspólnego z zaginięciem Juliana? Jak potoczy się dalsza część tej historii?
Są książki, które dosłownie wodzą czytelnika za noc i ta właśnie do takich należy. Nic nie jest takie, jak się wydaje, każdy, nawet najmniejszy szczegół ma znaczenia. Wielokrotnie byłam już czegoś pewna, a tu się okazywało, że prawda jest zupełnie inna. Uwielbiam takie pozycje, z nimi nie da się nudzić ani chwili.
Książka wciągnęła mnie praktycznie od samego początku i nie mogłam się od niej oderwać, aż nie dotarłam do samego końca. Akcja dość szybka, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Niestety nie mogę wam o nich więcej zdradzić niż w zarysie historii. Powiem tylko, że zdecydowanie warto ich poznać bliżej.
„Wybacz. To dla twojego dobra” to świetna książka, która wielokrotnie mnie zaskoczyła. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: SORRY. Ich habe es nur für dich getan
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
Najciemniejsza tajemnica często kryje się w nas. Potężne, nieśmiertelne i tajemnicze. Walkirie są następczyniami nordyckich bogów i jedynymi istotami...
A jeśli game over to dopiero początek? Teagan ma tylko jedno życzenie - wyrwać się wreszcie z rodzinnego miasta i dostać się na swój upragniony kierunek...