Okładka książki - Wyśniłam cię, córeczko

Wyśniłam cię, córeczko


Ocena: 5.13 (8 głosów)
opis

Z twórczością Diane Chamberlain mam przyjemność spotkać się drugi raz. Obydwa spotkania zaliczam do udanych, jednak to ostatnie jest zdecydowanie lepsze, choć... nie z tego świata...

Carly jest młodą fizjoterapeutką, żyjącą w 1970 roku - czyli w czasach, gdy technika dopiero zaczynała raczkować. Jej mąż zginął w Wietnamie, a córeczka, która ma przyjść na świat za kilka tygodni, jest śmiertelnie chora. Na szczęście obok kobiety trwa jej ukochana siostra i niezastąpiony szwagier Hunter...

W zasadzie już na początku, kończy się obyczajowy charakter powieści "Wyśniłam Cię córeczko", zaczyna się magia i tak dziwne zdarzenia, że czytelnikowi trudno w to uwierzyć. Mówiąc szczerze, nie można wierzyć w to co się czyta, ponieważ są to jakieś przyszłościowe wymysły szalonego naukowca...
Ja byłam nastawiona na pełną udręki książkę, na prawdziwą historię, tymczasem wpadłam w coś nierzeczywistego, za czym nieszczególnie przepadam... Ale w gruncie rzeczy, polubiłam tę historię. Spodobała mi się niesamowicie!

Czytając, przeżywałam wszystko razem z bohaterką Carly, ale też zastanawiałam się, co ja zrobiłabym na jej miejscu. Jak bym się zachowała?
Autorka przekracza w pewnym momencie granicę rzeczywistości, jednak ciągle mocno trzyma się wydarzeń historycznych i rzeczywistych, nie pomijając aspektów wiary. Nie tylko religijnej, ale wiary w bieg wydarzeń i drugiego człowieka...

Tak się zastanawiam do jakiego stopnia ja, byłabym w stanie poświęcić się dziecku. Czy i ile, znalazłabym w sobie odwagi. Czy byłabym tak silna i zdeterminowana jak Carly?
Towarzysząc jej przez większość historii, robiłabym to samo co ona. Poświęciłabym się dla dziecka, zrobiłabym wszystko, żeby tylko pomóc i nie myślałabym o sobie. Ale w pewnej chwili zaczęłabym panikować - stąd podziwiam kreowaną przez Dianę Chamberlain bohaterkę. Jest jedna rzecz, której ja osobiście bym nie zrobiła. Nie zostawiłabym dziecka dla męża, ale... Czy mam prawo oceniać i tak pisać? Nie bardzo... Dlatego, że to nie było małe i samotne dzieciątko, a także dlatego, że pozostawienie go, równało się szansie na szczęście, na pełną rodzinę, a nie samotną "lewitację" wśród obcych miejsc, ludzi i w całkiem dziwnym świecie...

"Wyśniłam Cię córeczko" to przekrój przez różne lata, różne poziomy rozwoju technologii. To smutek, żal i ból, nadzieja i radość, to nowa rodzina, niespodziewane wydarzenia, podróże w czasie i w końcu nagroda... Nagroda o jakiej mało kto marzył, że w ogóle jest realna...

Świetna opowieść, lekkie pióro, fabuła trzymająca w napięciu i zachęcająca czytelnika do czytania, kilka wątków, ale prowadzonych bardzo przejrzyście - polecam!

Informacje dodatkowe o Wyśniłam cię, córeczko:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2019-06-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381690966
Liczba stron: 548
Tytuł oryginału: The Dream Daughter
Dodał/a opinię: zaczytana_emigra

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Wyśniłam cię, córeczko

Kup książkę Wyśniłam cię, córeczko

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Zostały po niej sekrety
Diane Chamberlain0
Okładka ksiązki - Zostały po niej sekrety

Sara Weston wychodzi do sklepu i... znika. Dlaczego samotna matka porzuciła swojego poparzonego syna? Odtąd siedemnastoletni Keith sam musi się zmagać...

Szansa na życie
Diane Chamberlain0
Okładka ksiązki - Szansa na życie

Ile jest w stanie zrobić matka, by ochronić własne dziecko? Jedynym marzeniem ośmioletniej Sophie Donohue jest być jak inne dziewczynki. Jej matka Janine...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy