Rewolucja w 1917 roku dość dużo zmieniła. To, co było dawniej, poszło w zapomnienie. Również Michaił Aleksandrowicz musiał wiele w życiu zmienić, z osoby zamożnej, posiadającej majątek, służbę, stał się człowiekiem żyjącym w biedzie. Każde pukanie do drzwi wywołuje strach, nie wiadomo komu, tak naprawdę można ufać, a przyznanie się kim było się dawniej, może źle się skończyć. Jednak jest coś, co władza nie może odebrać, to wspomnienia innych czasów, kiedy tacy jak on byli kimś i mogli wiele. Jak potoczy się życie Michaiła? Czy ktoś odkryje, kim był? Czy uda mu się wraz z żoną utrzymać? Czy przyzwyczai się do nowego porządku?
Wiem, że zarys historii jest bardzo skromny, jednak napisanie czegoś więcej byłoby zdradzeniem zbyt wiele z fabuły. Jakie wrażenia mam po przeczytaniu książki? Powiem wam tak, nie jest to książka dla każdego i może nie powiem, że jestem nią zachwycona, ale mnie nawet się podobała. Uważam, że historia była ciekawa, napisana w dość wciągający sposób, z akcją sprawnie poprowadzoną.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani, mający wady i zalety.
„Wyspa słońca” to książka, która może nie jest arcydziełem, ale mnie się podobała i ze swojej strony polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-01-10
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
Wciągająca powieść osadzona w realiach dwudziestolecia międzywojennego. Pozory i plotki są tym, co pasjami zbiera główny bohater powieści - Witold Woronowicz...
Aleksiej Jusupow - urodzony w Warszawie syn carskiego urzędnika i kochającej sztukę Polki - postanawia rozprawić się ze swoimi demonami. Jako wykładowca...