Taylor Marsh jest skromną dziewczyną hojnie obdarzoną przez naturę. Duży biust powoduje, że dziewczyna ma kompleksy. College miał sprawić, że stanie się bardziej pewna siebie. Bractwo Kappa Chi miało być celem do realizacji planu. Kiedy więc na jednej z imprez Taylor otrzymuje wyzwanie, nie waha się ani chwili...
Conor Edwards to Pan Popularny uczelni. Obiekt westchnień wielu dziewczyn. A on sam zmienia je częściej niż rękawiczki. Nie zwraca uwagi na dziewczyny takie jak Taylor, a jednak zgadza się jej pomóc. Tylko, że to udawanie bardzo mu się podoba. Tak samo jak dziewczyna, która jest niczym powiew świeżości.
Czy z tego wyzwania może wyjść coś dobrego? Czy każde wyzwanie jest niezpieczne? Jaką przeszłość skrywa mężczyzna? Czy Taylor w końcu zacznie wierzyć w siebie?
Lubię wątki miłosne osaczone w czasach studenckich. Tutaj mamy sławnego studenta hokeistę oraz zakompleksioną młodą kobietę, takie brzydkie kaczątko nie świadome oddziaływania na płeć męską.
"Wyzwanie" jest czwartym tomem serii "Briar U". Za późno się zorientowałam o tym fakcie i miałam obawy czy się odnajdę. Niepotrzebnie, ponieważ jest to osobny tom z odrębną historią. Aczkolwiek zerknęłam sobie na poprzednie tomy i co niektórzy bohaterie się powielają w tle wydarzeń. To sugeruje mi, że koniecznie muszę nadrobić poprzednie trzy części. Jestem ich ogromnie ciekawa.
W tej powieści autorka porusza kilka istotnych kwestii. Takich jak chociażby akceptację własnego ciała. Walkę z demonami przeszłości. Odkrycie prawdziwego "ja" bez ciągłego noszenia masek. A także szczerzej przyjaźni. Autorka pokazuje, że prawdziwy przyjaciel stoi murem i wspiera bez względu na wszystko.
W kwestii głównego bohatera może zacznę od tego, czego mi zabrakło. Mianowicie jego wspomnianej rozwiązłości. Tej części jego rozgrywkowego stylu życia. Bez tego wyszedł taki zwykły młody chłopak, który ma za sobą przeszłość. Polubiłam go. Taki słodki, uroczy, zabawny, śmiały i bezpretensjonalny.
Głównej bohaterce współczułam tak niskiej samooceny. Braku wiary w siebie. Przecież z naturą nie wygra. Dzięki tym wszystkim wydarzeniom, jakim doświadcza stała się skromna, nieśmiała, trochę zamknięta w sobie. A tak naprawdę przy głębszym poznaniu tylko zyskuje w oczach. Ciepła, optymistyczna, zabawna, inteligentna i uprzejma. Bywa sarkastyczna, cięta, uparta i zawzięta ale te cechy akurat tylko dopełniają całości.
Relacja głównych bohaterów od samego początku jest ... urocza. Dawno się tak nie bawiłam przy ich pomysłach. Szybko znaleźli wspólny język, co tylko pogłębiało ich znajomość. Znajomość, która z kartki na kartkę stawała się coraz bardziej emocjonalna. Może nie do końca pobierałam decyzje obojga bohaterów e takich kluczowych momentach ale czy każdy z nas popełnia jakieś błędy?
Z powieści wyziera romantyzm, ogień scen uniesień i widoczna między bohaterami chemia. Lektury czytałam z czystą przyjemnością. Raz moje brwi szybowały z zaskoczenia do góry, gdy innym razem śmiałam się aż do bólu brzucha. Dostarczyła mi wielu radości ale nie zabrakło też chwil, kiedy łzy kręciły w oczach. Spędziłam z lekturą cudowne chwile. Powieść oderwała mnie od rzeczywistości. Zrelaksowała. Jeśli lubicie klimaty miłości studenckich to śmiało możecie czytać. Warto.
Polecam
Współpraca: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2021-11-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Dare
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Ona wie jak osiągać swoje cele... Sabrina James ma zaplanowaną całą przyszłość: ukończyć college, dać z siebie wszystko na wydziale prawa i dostać dobrze...
Romans, szalona zabawa i tęsknota - Elle Kennedy w najlepszym wydaniu Mackenzie ,,Mac" Cabot to mistrzyni spełniania oczekiwań: wymagających rodziców...