"Z Archiwum X. Wyznawcy" to komiksowa kontynuacja kultowego serialu o parze agentów FBI.
"Z Archiwum X" był jednym z moich ulubionych seriali. Oglądałam każdy odcinek z zapartym tchem, śledziłam perypetie bohaterów zmagających się z trudnymi do wyjaśnienia sprawami. I tak było przez pierwszych kilka serii. Potem mój entuzjazm osłabł, gdyż sprawy były coraz dziwniejsze i dotyczyły UFO. Niemniej jednak, gdy zobaczyłam że powstała książka stanowiąca oficjalną kontynuację tego serialu, musiałam ją poznać.
Głównymi bohaterami są Dana Scally i Fox Mulder, byli agenci specjalni, pracujący w Archiwum X, tajnej komórce FBI. Do niedawna zajmowali się tropieniem i wyjaśnianiem niewytłumaczalnych zjawisk. Jednak pewnego dnia postanowili odejść z FBI i rozpocząć nowe życie jako państwo Blake.
Niestety ktoś włamał się do sieci FBI i dostał się do poufnych danych. Spowodowało to lawinę zdarzeń, atak na Skinnera i porwanie Scully. W takiej sytuacji Mulder postanawia wkroczyć do akcji i uratować swoją partnerkę. Czy uda mu się dowiedzieć, kto za tym stoi i pokonać niebezpiecznego wroga?
"Z Archiwum X. Wyznawcy" to komiksowa kontynuacja kultowego serialu o agentach FBI - Danie Scally i Foxie Mulderze. Rysunki stworzył Michael Walsh, fabułę wymyślili Joe Harris i Chris Carter. Ten ostatni jest pomysłodawcą i opiekunem komiksu, a także twórcą serialu.Muszę przyznać, że dawno nie czytałam żadnego komiksu. Ostatnim razem w podstawówce - Komis Gigant o przygodach Kaczora Donalda. I gdy sięgnęłam po tę lekturę, odżyły wspomnienia z czasów dzieciństwa. Oczywiście nie twierdzę, że komiksy są tylko dla dzieci, wprost przeciwnie - tematyka książki graficznej "Z Archiwum X. Wyznawcy" jest zdecydowanie dla dorosłych. Nie brakuje w niej strzelaniny, pogoni i pozaziemskich istot.
Fabuła jest bardzo dynamiczna i pomysłowa. Został także zachowany mroczny klimat rodem z serialu. Jednakże wolałabym, żeby tematyka tego komiksu oscylowała wokół zjawisk paranormalnych, a nie obcych cywilizacji. Odcinki, w których pojawiali się kosmici, zawsze uważałam za słabsze. Bardziej podobały mi się nietypowe i niewytłumaczalne zjawiska, z jakimi musieli zmierzyć się bohaterowie.
Rysunki bardzo mi się podobały, postacie przypominały aktorów grających w serialu. Co więcej, do komiksu dołączony jest plakat przedstawiający UFO i podpis "I want to believe". Jest to bardzo miła niespodzianka. Polecam tę książkę miłośnikom komiksów oraz serialu "Z Archiwum X".
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2015-02-02
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 128
Dodał/a opinię:
Noelka