Zabić arcyksięcia

Ocena: 5.75 (4 głosów)
opis
Kiedy wzięłam do ręki tę książę po raz pierwszy, moja myśl powędrowała do literackich przygód Szwejka.Książka Haška przedstawiająca w karykaturze cesarską armię, rozpoczyna się od zdania: ,, A to nam zabili Ferdynanda". Za ta wypowiedzią stoi dramat człowieka: następcy tronu, ale przede wszystkim męża i ojca rodziny. Od zabójstwa Franciszka Ferdynanda rozpoczęła się I wojna światowa. I cóż więcej wiemy? Niektórzy dodadzą, że było to w Sarajewie, że strzelał serbski nacjonalista i wraz z następcą tronu zginęła jego żona. Ot, podstawowe, suche fakty wyniesione jeszcze ze szkoły. W książce ,, Zabić arcyksięcia" Greg King, Sue Woolmans zostaje nam przybliżona osoba następcy austriackiego tronu Franciszka Ferdynanda. Pozytywnie zaskoczyło mnie to, że autorzy nie skupili się tylko na wydarzeniach w Sarajewie. Poznajemy więc smutne, samotne dzieciństwo Ferdynanda ( jedyny jasny promyk to macocha, która zawsze będzie stać po stronie pasierba) i jego młodość - obciążona obowiązkiem wobec monarchii. Duża część poświęcona jest zawarciu skandalicznego w opinii ówczesnych małżeństwa arcyksięcia z Zofią von Chotek. Nie dość bogata dama do towarzystwa jakiejś hrabiny, nie, to by nawet nie była przeszkoda, nawet obyta w świecie, bo z rodzicami sporo podróżowała, ale baronównie zabrakło w drzewie genealogicznym kilku utytułowanych przodków, by być godną swojego księcia. Jednak Ferdynand pokonał większość przeciwności i uzyskał zgodę na morganatyczne małżeństwo. I wszystko powinno się zakończyć na słowach ,, i żyli długo i szczęśliwie". Jednak ta bajka rozgrywała się na przełomie XIX i XX wieku i rządziła się ona swoimi prawami, zwłaszcza na konserwatywnym, sztywnym od absurdalnej etykiety cesarskim dworze. Poruszają relacje o wielkich i drobnych, ale przecież nie mniej przykrych, szykanach, które doznawała Zofia od cesarskich urzędników, dworu, za przyzwoleniem samego cesarza Franciszka Józefa, który wcale nie rysuje się jako dobrotliwy władca. Smutne, że najbliższe osoby nie mogły zrozumieć, że następca tronu też ma prawo do osobistego szczęścia. Sądząc z zachowanych relacji, zdjęć Franciszek Ferdynand szczerze kochał swojego Kopciuszka. Potwierdzenie tego znajdziemy także i w tej książce - najdrobniejsza złośliwość, przykrość wyrządzona Zofii szczerze martwiła arcyksięcia. Kiedy ktoś oddawał jej szacunek - cieszył się jak dziecko. Życie szczęśliwej rodziny: matka, ojciec, trójki dzieci raz na zawsze zniszczyły strzały w Sarajewie. Czytając rozdziały poświęcone owym wypadkom, czytelnik może się zacząć zastanawiać, czy dwór cesarskich nie przyłożył do nich swojej ręki.(Pojawiały się insynuacje, ze po prostu usunięto niewygodnego następcę tronu). Zastanawiają relacje o lekceważeniu podstawowych zasad bezpieczeństwa, zaniedbaniach, zaniechaniach cesarskich urzędników podczas organizacji wizyty, którzy przecież słynęli ze swej dokładności i rzetelności. Arcyksiążę nie chciał jechać do Sarajewa, ale tak się jakoś składało, że nie mógł zrezygnować z tej wizyty. Odniosłam wrażenie, że Ferdynand i Zofia wiedzieli, że nie wrócą żywi z tej podróży. Dzisiaj nie do zrozumienia jest fakt, że dzieciom następcy tronu nie pozwolono wziąć udziału w oficjalnych uroczystościach pogrzebowych swoich rodziców - niestosowne małżeństwo ich ojca wykluczało ich z rodziny Habsburgów. Autorzy kreślą dalsze losy całej trójki . Szczęśliwe dzieciństwo zniszczył zamach w Sarajewie. W świat dorosłych wkraczały osamotnione, pozbawione nawet rodzinnego domu. Poruszają ich losy ( zwłaszcza synów) po dojściu do władzy Hitlera. Książkę czyta się bardzo dobrze, jak polityczny dreszczowiec, chociaż czytelnik wie, jakie będzie zakończenie tej historii: Gawriło Princip wystrzeli kule w kierunku automobilu z cesarską parą. Autorzy odnoszą się do osoby arcyksięcia z wyraźną sympatią, odbrązawiają jego postać, staje się on zwykłym, ale stanowczym człowiekiem, który umiał zawalczyć o siebie. Nie przeszkadza to w odbiorze książki. Opatrzona jest bogatą bibliografią ( może nawet aż za bardzo) i reprodukcjami zdjęć ( tych jest trochę mniej, a szkoda). Polecam każdemu, kto interesuje się tamtymi czasami i kto chciałby w sposób przystępny zapoznać się z historią osób, które stały się pierwszymi ofiarami wielkiej wojny.

Informacje dodatkowe o Zabić arcyksięcia:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-04-03
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-240-2504-6
Liczba stron: 464
Dodał/a opinię: maja_klonowska

więcej
Zobacz opinie o książce Zabić arcyksięcia

Kup książkę Zabić arcyksięcia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy