Książka „Zabiorę cię do domu” to piękna opowieść nie tylko o miłości, ale także o odnajdywaniu siebie na nowo po życiowych zawirowaniach. Główna bohaterka, Ida Zalewska, przyjeżdża w Bieszczady, by uleczyć rany po trudnym rozwodzie i spróbować napisać kolejną książkę. Początkowo wydaje się, że jej życie nie ma szans na nowy początek, ale malownicze krajobrazy i spotkanie z Jakubem, przewodnikiem górskim i trenerem boksu, zmieniają wszystko.
Autorka z niezwykłą pieczołowitością oddaje piękno Bieszczad. Jej opisy tamtejszych krajobrazów są tak sugestywne, że czytelnik niemal czuje zapach górskiego powietrza i słyszy szum potoków. Wplecione legendy o Czadach i Biesach dodają książce lokalnego kolorytu i czynią ją jeszcze bardziej autentyczną. Miłość do tego regionu bije z każdej strony, a „Zielone Wzgórze” stają się niemal jednym z bohaterów tej opowieści.
Historia miłosna Idy i Jakuba jest prowadzona z lekkością, ale jednocześnie z dojrzałością. Ida, doświadczona przez życie, ostrożnie stawia kroki na nowej drodze, a Jakub, z pozoru pewny siebie, także ma swoje zmagania i wątpliwości. Ich relacja zaczyna się od niefortunnego spotkania, które mogłoby zakończyć każdą znajomość, ale Bieszczady mają swoje sposoby na ludzi i ich uczucia. Choć początkowo wątek romantyczny wydaje się przewidywalny, wraz z biegiem wydarzeń ewoluuje w coś znacznie głębszego.
Motyw romansu jest pokazany w sposób odważny, ale zarazem subtelny. Sceny miłosne są napisane ze smakiem, bez przesadnej ckliwości, co czyni książkę atrakcyjną nawet dla czytelników, którzy na co dzień unikają romansów. To historia o tym, jak wakacyjny flirt może przerodzić się w coś trwałego, a serce, choć często idzie wbrew rozumowi, czasem wie najlepiej, czego nam potrzeba.
Podsumowując, to nie tylko romans, ale też mądra opowieść o dojrzałości, odwadze i drugich szansach. Polecam ją wszystkim, którzy szukają książki z pięknym tłem, ciekawymi bohaterami i historią, która porusza serce, ale nie przytłacza.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-11-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
ubookmi
Co dzieje się po tym, kiedy rzucasz wszystko i wyjeżdżasz w Bieszczady? Na początku możesz walnąć pudełkiem maślanych ciastek w łeb gburowatego i przystojnego...
CÓŻ TO BYŁA ZA UZDRAWIAJĄCA HISTORIA! Niezwykle czuła. Sklejająca złamane serca. Przepełniona ogromną miłością do Bieszczadów. I do ludzi. Przepiękna...