Zabójczy księżyc

Ocena: 4.18 (11 głosów)
opis
Panią N.K. Jemisin znam dzięki książce ,,Sto tysięcy królestw". W sumie nie do końca kojarzyłam to nazwisko, dopiero jakiś czas po pojawieniu się książki ,,Zabójczy księżyc" uświadomiłam sobie, że czytałam już jedno jej dzieło. Z tego powodu mniej więcej wiedziałam, czego się spodziewać - może nie do końca jeśli chodzi o fabułę, ale pani Jemisin ma dosyć charakterystyczny styl pisania swoich historii. Ponieważ ,,Sto tysięcy królestw" przypadło mi do gustu, z przyjemnością zabierałam się za czytanie kolejnej jej książki... W mieście-państwie Gujaareh, które otaczają piaski pustyni, najważniejszą rzeczą jest spokój. To on liczy się przede wszystkim. Dlatego musi istnieć ktoś, kto by pilnował porządku i nie dopuszczał do zaistnienia chaosu. Odpowiedzialni są za to zbieracze - kapłani bogini snu. Ich praca polega na gromadzeniu snów obywateli i przeprowadzanie śniących na drugą stronę - do życia wiecznego w Ina-Karekh, czyli w krainie snów. Problem tkwi w tym, że robią to nawet wtedy, kiedy śniący nie do końca tego pragnie. Najbardziej znanym zbieraczem jest Ehiru - rzetelny i oddany swojej pracy. Jednak, gdy dostaje zlecenie zebrania snów kobiety, która przybyła w ramach misji dyplomatycznej do Gujaareh, okazuje się, że w powietrzu wisi ogromny spisek zagrażający spokojowi. ,,Zabójczy księżyc" to pierwsza część dwutomowego cyklu Sen o krwi. Tytuł chwytliwy, okładka piękna, opis intrygujący. Muszę przyznać, że autorka po raz kolejny wykazała się wyobraźnią i stworzyła interesującą historię, która wyróżnia się spośród wielu innych. Jej styl niby nie jest wyjątkowy, ale ma w sobie jednak coś, co wyodrębnia go spośród reszty. Zdarzają się czasami tacy autorzy, którzy dzięki swojej specyficzności zyskują albo fanów albo antyfanów. Tutaj ta wyjątkowość jest subtelna i trzeba być uważnym czytelnikiem, aby ją zauważyć. Cieszę się, że mi się to udało, nie tylko w przypadku ,,Zabójczego księżyca", ale również podczas czytania poprzedniej książki autorki. Fabuła jest dobrze skonstruowana i przemyślana, ale żeby wszystko zrozumieć w prawidłowy sposób i się nie pogubić w przebiegu wydarzeń, należy pozostać skupionym na lekturze. Nie możemy sobie pozwolić na uciekanie myślami, ponieważ wtedy stracimy okazję na zatracenie się w historii rozgrywającej się w Gujaareh'u. A pani Jemisin tak sprawnie manewruje językiem i akcją, że naprawdę warto dać się porwać. Ta książka obfituje w mnóstwo epitetów i metafor, które pobudzają naszą wyobraźnię. Dzięki tym zabiegom powstały znakomite opisy, dzięki czemu czytelnik z łatwością jest sobie w stanie wszystko wyimaginować sobie książkowy świat. Wystarczająco dobrze są również nakreśleni bohaterowie. Nie ma ich tutaj za dużo, ale każdy z nich odgrywa swoją rolę. Bardzo podobało mi się przedstawienie relacji opiekun-uczeń. Przywiązanie Nijiri'ego do Ehiru. Ani na chwilę nie pomyślał, żeby zostawić swojego mentora. Niestety, nie przywiązałam się ani nie zżyłam się z żadnym z bohaterów, ale również żaden z nich nie wzbudzał we mnie negatywnych emocji. Z przyjemnością śledziłam rozwój wydarzeń, mimo że tempo akcji jest umiarkowane i spokojne. Mimo tego, autorka zadbała o chwile napięcia i rozbudzanie ciekawości czytelnika. Połączyła ona świat fantasy z intrygami, religią, przekonaniami, oddaniem względem drugiego człowieka... Przedstawiła także wewnętrzną walkę, jaka toczy się na swój sposób w każdym z bohaterów. ,,Zabójczy księżyc" to dobra książka, która potrafi wpłynąć na wyobraźnię czytelnika. Znakomicie napisana historia, której przebieg śledzi się z przyjemnością. Warto się z nią zapoznać przede wszystkim ze względu na jej oryginalność. Osoby, którym przejadły się tematy poruszane w literaturze powinny być zadowolone. Niesamowita jest konstrukcja całego świata, ponieważ autorka zadbała o najdrobniejsze szczegóły, łącznie z nazwami własnymi, których pojawia się sporo, ale wyjaśnione są w glosariuszu na końcu książki. Jestem zadowolona z lektury, z chęcią zapoznam się z drugą i zarazem ostatnią częścią tego cyklu, jak tylko nadarzy się okazja. Cała historia może nie zapadanie mi w pamięci na długo, ale na pewno zapamiętam jedno interludium, które w piękny sposób opisuje relację Słońca i Ksieżyca - coś cudownego. Wystawiam 7/10.

Informacje dodatkowe o Zabójczy księżyc:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2014-01-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788377585818
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię: Sheti

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Zabójczy księżyc

Kup książkę Zabójczy księżyc

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Mroczne słońce
N.K. Jemisin0
Okładka ksiązki - Mroczne słońce

Gujaareh, miasto snów, jęczy pod rządami Protektoratu Kisuańskiego. Miasto, w którym kiedyś jedynym prawem był pokój, poznało co to przemoc. W dodatku...

Wrota obelisków
N.K. Jemisin0
Okładka ksiązki - Wrota obelisków

Tak właśnie kończy się świat - po raz ostatni Nastaje Sezon, a ludzkość pogrąża się w długiej, zimnej nocy. Essun - kiedyś opiekuńcza matka, obecnie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy