Pewnego dnia znikają dwie dziewięcioletnie przyjaciółki: Charlie i Amy. Wkrótce ich matki dostają
wiadomości SMS-ami — do domu wróci tylko ta dziewczynka, której rodzice zapłacą wyższy okup. Druga zginie. Sprawą natychmiast zajmuje się Kim Stone, która szybko odkrywa, że porwania mogą mieć związek z serią brutalnych zabójstw. Policjantka zaczyna rozumieć, że ma do czynienia z najbardziej bezwzględnymi przestępcami, jakich spotkała w swojej karierze. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Czy Kim zdąży uratować dziewczynki?
Dla mnie ta książka była prawdziwym emocjonalnym rollercoasterem — od pierwszej do ostatniej strony trzymała w napięciu i zostawiła w mojej głowie mnóstwo pytań oraz refleksji. Fabuła jest mroczna i poruszająca, bo dotyka wrażliwego tematu – dzieci. Ta brutalna gra pokazuje, jak daleko mogą posunąć się ludzie kierowani miłością i strachem o swoich najbliższych — i że „ratowanie kogoś, kogo kochasz” czasem oznacza podejmowanie najbardziej przerażających decyzji. Autorka nie boi się pokazać, jak manipulacja, przemoc i desperacja potrafią zawładnąć rodziną i psychiką człowieka.
Jednym z największych atutów powieści jest postać komisarz Kim Stone — twardej, zdecydowanej kobiety, która ma słabości. Z pozoru jest niezłomna, niemal nie do złamania, a jednak autorka pozwala zajrzeć w jej przeszłość i emocjonalny bagaż. Dzięki temu czytelnik nie odbiera jej jako bezdusznej maszyny do rozwiązywania spraw, lecz jako w pełni ludzką bohaterkę. To sprawia, że historia nie jest tylko opowieścią o pościgu, lecz także o współpracy, zaufaniu i osobistych demonach.
Motyw porwań dzieci jest niestety wciąż obecny w rzeczywistości, a autorka podkreśla, że takie zbrodnie nie tylko wynikają z chęci zdobycia pieniędzy. Często chodzi o władzę, kontrolę i psychologiczne potrzeby porywaczy. Książka pokazuje też ogromny koszt ponoszony przez rodziców — nie tylko finansowy, ale przede wszystkim emocjonalny. Miłość jest tu siłą potężną, lecz również niszczącą.
To także opowieść o granicach: między życiem a śmiercią, nadzieją a rozpaczą, tym, co moralne, a tym, co konieczne. Bohaterowie często muszą przekraczać własne bariery, co jest jednocześnie przerażające i poruszające. Cenię również to, że porywacze nie są przedstawieni jedynie jako „czarne charaktery”. Mają swoje motywacje i przeszłość, co czyni intrygę bardziej realistyczną i psychologicznie wiarygodną.
Moim zdaniem to książka zdecydowanie warta przeczytania — szczególnie jeśli lubisz thrillery pełne napięcia, świetnie poprowadzonej akcji i złożonych psychologicznie postaci. To opowieść o miłości, poświęceniu, przemocy i o tym, ile jesteśmy w stanie zrobić dla tych, których kochamy. Gorąco polecam.
[współpraca @WydawnictwoWielkaLitera]
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2025-10-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 440
Tytuł oryginału: Lost Girls
Dodał/a opinię:
BOOKSARE_MYPASSI
Kolejna książka autorki bestsellerowego Niemiego krzyku! Im większe zło, tym bardziej niebezpieczna gra... W brutalnym ataku zostaje okaleczony gwałciciel...
W innych krajach sprzedano 740.000 egzemplarzy! "Fantastyczna debiutancka powieść Angeli Marsons… Z mnóstwem zwrotów akcji, przez które nie można...