Pola Kukułka ma trojkę dzieci, jednak biologiczną matką jest jedynie dla najmłodszego. Pozostała dwójka to dzieci jej zmarłego partnera. Po jego śmierci kobieta musi zmierzyć się z trudnościami emocjonalnymi jak i problemami prawnymi tj. opieką nad dziećmi czy prawem do mieszkania. Sytuacji nie poprawiają Panie psycholog, które nie tylko stawiają wygórowane wymagania, ale doprowadzają do sytuacji, że niezbędne dla Poli staje się znalezienie męża. A kandydatów nie brakuje.
Książka jest napisana lekkim i przystępnym językiem w bardzo zabawny i pełen humoru sposób. Każda z postaci jaka pojawia się w książce jest na swój dziwny sposób charakterystyczna i unikalna. Bohaterką która zgarnęła całą moją sympatię okazała się babcia Róża z swoja demencją pozwalającą jej żyć w arystokratycznym świecie swoim urojeń. Główna bohaterka jest trochę roztrzepana, momentami denerwująca, ale jednocześnie nie można jej nie lubić.
Czytając miałam wrażenie że wszystko może się zdarzyć i w tej atmosferze przeleciała mi ponad połowa książki. Potem niestety było trochę gorzej. O ile początek był dla mnie ciekawą historią z współcześnie bajkowymi elementami, gdzie na każdej stronie może wydarzyć się coś niezwykłego, tak druga połowa książki trochę mnie przystopowała. Ta druga połowa okazała się bardziej przewidywalna. Ten tragikomiczny obraz nie jest jednak naiwny czy schematyczny, o nie!
Serdecznie mogę polecić tę książkę, bo dawno żadna nie rozbawiła i nie zaskoczyła mnie tak jak ta mimo ze nie lubię "miłosnych" historii. Jest to pozycja żartobliwa, bardzo ciepła i na swój sposób mądra.
Ksiązka niesie z sobą wyraźne przesłanie, by zatrzymać się na chwilę, przestać pędzić, zobaczyć to co najważniejsze, docenić to co się ma i nie stracić tego.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2017-02-02
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 544
Dodał/a opinię:
kamila9314
Ona jak Julia, on jak Romeo. Co się stanie, gdy razem przeczytają wielkie dzieło Szekspira? Nowa powieść autorki Załatw pogodę, ja zajmę się resztą -...