Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie przepiękny cytat zamieszczony na okładce, w którym miłość – najważniejsze uczucie – porównane zostało do zamku z piasku. Spotkałam się też z wieloma bardzo pozytywnymi opiniami na temat tej powieści i zastanawiałam, czy nie są to opinie na wyrost. Sama podeszłam więc do lektury z dość sceptycznym nastawieniem. Szybko jednak moje wątpliwości się rozwiały, a „Zamek z piasku” okazał fantastyczną pozycją na polskim rynku czytelniczym.
Fabuła powieści niby dość typowa – Weronika i Marek – małżonkowie zakochani w sobie bez pamięci. Do pełni szczęścia brakuje im tylko dziecka, o które od pewnego czasu usilnie się starają. Niestety ONA przez kolejne miesiące nie zachodzi w ciążę, pomimo, że od strony zdrowotnej wszystko jest w porządku. ON nie chce dopuścić do siebie myśli, że wina może leżeć po jego stronie. Kiedy wreszcie decyduje się na badania, lekarze nie dają większych szans. Właśnie ta przemożna potrzeba posiadania potomka, która z czasem zamienia się u Weroniki niemalże w obsesję, z dnia na dzień burzy sielankę ich codziennego, poukładanego życia. Pojawiają się problemy i nieporozumienia, których wcześniej nie było i do gry wchodzi TEN TRZECI – Kuba – przypadkowy mężczyzna poznany na plaży.
W czym więc tkwi wyjątkowość tej książki?
Powieść Magdaleny Witkiewicz jest niesamowicie prawdziwa. Historia opowiedziana przez autorkę mogła się wydarzyć wszędzie, powiem więcej, na pewno wydarzyła się niejednokrotnie, tylko pytanie, czy jej bohaterowie wyciągnęli z niej odpowiednią naukę. Rozmowy Weroniki z Kubą i ich korespondencja mailowa są intrygujące i głębokie. Z jednej strony bardzo wartościowe pod względem psychologicznym, ale prowadzące w wiadomym kierunku…
„Kuba wziął moją dłoń i położył ją po lewej stronie pod moją piersią. Nakrył ją swoją dłonią.
– Co czujesz? – zapytał.
– A co mam czuć? – odparłam zdziwiona. – Serce mi bije.
– Widzisz? Serce. Nie jesteś pusta. Masz serce. Pulsuje tak mocno, że nawet ja je wyczuwam, mimo twojej dłoni dzielącej moją od niego. Nie jesteś pusta w środku. Może śpisz. Ale się obudzisz. W końcu się obudzisz. I na wszystko spojrzysz zupełnie inaczej.”
Kobieta pragnie zrozumienia i czułości, mężczyzna nie chce być traktowany instrumentalnie i ucieka przed problemami – jakże typowe zachowania, a przedstawione w tak ciekawy i ujmujący sposób. Do tego przesłanie, z którego każdy musi samodzielnie wyciągnąć wnioski.
„Zamek z piasku” to powieść dla każdej z nas bez względu na wiek, czy przekonania – kawałek dobrej polskiej literatury.
Polecam.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2013-10-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 284
Dodał/a opinię:
Poczytajka
Lekka w lekturze, a przecież ważka i pełna życiowej mądrości powieść o potrzebie miłości, zrozumienia i niezależności. Ewa i Maciek biorą ślub. On myśli...
Dwie powieści bestsellerowej autorki w jednym tomie! Wydanie specjalne Julia jest świeżo po rozwodzie. Bardzo świeżo. Dokładnie pięć godzin i dwadzieścia...