RECENZJA
„Nie ufaj. Nie odczuwaj. On jest tylko kolejnym zleceniem".
„Zatracona” jest debiutancką powieścią Nadii Grim, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki wydawnictwu Lipstic Books. Do przeczytania tej książki przekonał mnie opis fabuły. Ale! Czy ta historia mi się spodobała? Czy skradła moje serce? O tym za chwilę.
„Zatracona” to historia młodej Alex Walker, która pracuje dla niebezpiecznej i tajnej agencji. Do jej zadań należy uwodzenie zamożnych, starszych mężczyzn, których następnie przekazuje agencji specjalizującej się wyłudzaniu danych i szantażowaniu. Jest skuteczna, w tym, co robi. Wszystko się zmienia, kiedy jej celem staje się Dominic Stone. Wszystko zaczyna się sypać, kiedy w grę zaczynają wchodzić uczucia. Czy dziewczyna zdoła wykonać swoje zadanie? Czy uwolni się z macek tej agencji? Czy wszystko pójdzie zgodnie z planem? O tym przeczytajcie sami.
Nie będę ukrywać, że ta książka była dla mnie trudnym orzechem do zgryzienia. Już na początku książki, pojawiło się u mnie więcej pytań niż odpowiedzi. Tak wiele było niedopowiedzeń, tajemnic i zagadek. Przez dobra jedną trzecią książki nie mogłam się połapać, o co chodzi. Nie miałam pojęcia, w jakiej agencji pracuje Alex, i dlaczego w ogóle tam jest. Odkładałam i sięgałam na nowo po tę historię. Miałam ochotę ją odłożyć i nie czytać więcej, jednak coś mnie do niej ciągnęło i ostatecznie dałam jej szansę. Cała akcja zaczyna dziać się w połowie książki. Zaczęły pojawiać się odpowiedzi na wcześniejsze pytania. Zaczęłam rozumieć zachowanie Alex i jej powody, dla których tak ochoczo wkroczyła w progi niebezpiecznej agencji. I znowu mamy do czynienia z tym, jak wielką krzywdę może wyrządzić najbliższa osoba. Alex była latami molestowana przez ojczyma, matka przymykała na to oko i twierdziła, że to dla jej dobra. Dawała swojemu partnerowi ciche przyzwolenie na krzywdzenie swojego dziecka. Dla matki Alex nie liczyło się dziecko, tylko ona. Była egoistką i nie pierwszym miejscu stawiała swoje dobro. Styl pisania autorki jest prosty i przyjemny w odbiorze. Nie ma tutaj przytłaczających i zbędnych opisów. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a sama fabuła jest bardzo dobrze dopracowana. W ogólnym rozrachunku cieszę się, że dałam szanse tej książce i myślę, że jeszcze sięgnę po historie napisane piórem Nadii. A Was zachęcam do zapoznania się z ta historią. Na początku może być ciężko, ale później jest już tylko lepiej.
Dziękuję wydawnictwu Lipstic Books za egzemplarz recenzencki tej lektury.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
ksiazka_pachnie_
Historia o Kopciuszku zazwyczaj kończy się słowami "żyli długo i szczęśliwie". Nie w tym przypadku... Jane każdego dnia walczy o przetrwanie w wielkim...