Jejku jak tę książkę się dobrze, szybko i lekko czytało. Choć historia jaka została tutaj opisana może nie zawsze wydawać się kolorowa, bo tytułowa Ludmiła wychowywała się w domu dziecka i została rozdzielona ze swoją młodszą siostrą. To obiecała jej jednak, że jeszcze kiedyś się spotkają i by podkreślić jak ważna jest ta umowa, zdobyły coś o czym tylko one dwie wiedziały. Kiedy już dorosła wielokrotnie próbowała dowiedzieć się, kto adoptował jej młodszą siostrę i gdzie może ją znaleźć, jednak dyrektor placówki nie był skory do pomocy.
I jest także Emilia, która niespodziewanie pojawia się w miejscowości, w której mieszkała Ludmiła. Miała przyjemność poznać się z, wtedy już starszą panią. Emilia była dzieckiem, kiedy Ludmiła była już babcią. Jednak wywiązała się między nimi taka nić porozumienia. Bardzo się zżyły. I kiedy Ludmiła miała wyjechać, to podarowała Emilii pięknie wykonany egzemplarz z baśniami. Niestety był wybrakowany. Brakowało w nim ostatniego opowiadania i jednocześnie zakończenia. Dlaczego? Być może Emilia się dowie. Jednak zanim do tego dojdzie, to po drodze spotka ją wiele rzeczy. Odkryje wiele tajemnic z życia starszej pani, które nie zawsze były wesołe, poniedziałek Ludmiła była dzieckiem, kiedy wybuchła wojna. Emilia nawet się nie spodziewa jak wiele łączy ją z Ludmiłą 🥹.
Historia toczy się zimą w otoczeniu padającego śniegu, ze świętami na horyzoncie.
Opisana została właśnie z punktu widzenia Ludmiły, od jej młodych lat. I równocześnie z wczesnych lat dzieciństwa Emilii, które swoją drogą nie było za wesołe.
Kiedy sięgnięcie po tę książkę, to zapomnicie o otaczającym was świecie. Naprawdę. Ta historia jest z jednej strony taka niby zwykła, prozaiczna, ale z drugiej jest tak pięknie magiczna i wciągająca, że nie będziecie się mogli od niej oderwać
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Chwilapauli
Dawno, dawno temu znaleziono mnie na skraju lasu. Nikt nie wiedział, skąd się tam wzięłam. Nikt nie wiedział, kim jestem... Alina od lat cierpi na...
Minka to malutka kotka. Ze swoją kocią mamą i dwójką rodzeństwa mieszka w domu dziewczynki Lusi i jej rodziców. Jest wesoła, odważna i lubi poznawać nowe...
Nie ufałam i nie wierzyłam. Za dużo pamiętałam. Miałam trzynaście lat, ale nie byłam już tym ufnym dzieckiem co kilka lat wcześniej. W ogóle nie czułam się już dzieckiem.
Więcej