Kiedyś w pewnej recenzji przeczytałam, że „ta historia otula niczym ciepły koc”. Zapamiętałam to zdanie bo nie mogłam sobie wyobrazić, jak książka może zostawić po sobie takie wrażenie. Do czasu, aż przeczytałam „Złote godziny” Pani Iwony Klimczak. Ta powieść otuliła mnie kocykiem nadzieji i wiary, że jeśli się zawalczy o miłość, to życie zyskuje zupełnie inną barwę. I jest to barwa radości i szczęścia.
Książkę niemal pochłonęłam. Jest niezwykle wciągająca i czytałam ją z niecierpliwością. Nie było w niej zbędnych opisów czy nudnych dialogów. Wszystko świetnie wyważone by oddać to, co właściwe dla danego momentu. Kiedy skończyłam ją czytać pomyślałam, że chętnie pojechałabym na tę maleńką wieś zwaną Pustkową Górą i przywitała się z ludźmi opisanymi w książce. Pani Iwona stworzyła tak przytulną scenerię, że aż żałowałam, że to miejsce nie istnieje w takim kształcie. Mocną stroną powieści są bardzo realistycznie nakreśleni bohaterowie zarówno pierwszo jak i drugoplanowi. Nie byli idealni, mieli swoje wady i zalety, dzięki temu tak bardzo ich polubiłam. To mogliby być ludzie z krwi i kości.
Samotność z jaką borykała się po stracie męża Alicja, jej wątpliwości, pragnienia i sprzeczne z nimi wewnętrzne wyrzuty sumienia autorka opisała tak, że niemal sama je poczułam. Dzięki tej historii zrozumiałam, że rozmowa przez telefon nie zastąpi fizycznego człowieka obok, a to co wypada lub nie, nie powinno mieć znaczenia jeśli walczy się o swoje szczęście nie krzywdząc nikogo.
Może się wydawać, że skoro bohaterami są ludzie ok 60-tki, to jest to książka dedykowana osobom w takim właśnie wieku, ale jest to złudne wrażenie. Na pewno powieść bardziej przypadnie do gustu kobietom, ale polecam ją też tym, którzy mają 20 lat. Na pewno zmieni Waszą perspektywę w postrzeganiu samotnej mamy, wuja czy sąsiadki.
Myślę, że z czystym sumieniem mogę książkę polecić każdej kobiecie. Będzie idealnym prezentem dla mamy, babci, kuzynki czy koleżanki. Zostawi po sobie uczucie spokoju i ciepła, może skłoni do zmiany perspektywy ale z całą pewnością spędzicie świetnie czas poznając losy Alicji i Mateusza.
Polecam!
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-02-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 378
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
MolBook
Gdy Amelia odwiedza nieznaną babcię w podłódzkiej wsi, nie spodziewa się, jak wiele ta wizyta zmieni w jej życiu. Rodzinne tajemnice, romans sprzed wieku...
Gdy Michał, uznany dziennikarz telewizyjny, wpada na Weronikę w drzwiach galerii handlowej tuż przed świętami, od razu wie, że się zakochał. Ona, zamknięta...