Okładka książki - Złoty dom

Złoty dom



Tom 2 cyklu Miniaturzystka
Ocena: 4.75 (8 głosów)
opis

Miniaturzystka była debiutem Jessie Burton i to debiutem wyjątkowym, który bardzo szybko wspiął się na najwyższe miejsca list i stał się bestsellerem. Nie każdego co prawda zachwyciła, co zrozumiałe, mnie się podobała na tyle, że z wielką ochotą sięgnęłam po jej kontynuację. Bo w końcu, po tylu latach doczekaliśmy się i jest – Złoty dom.

Uważam, że w międzyczasie napisane przez Burton książki, które udało mi się przeczytać, dowodzą o jej kunszcie literackim i o tym, że Miniaturzystka nie była tylko jednorazowym przypadkiem. Tym bardziej apetyt na dalszy ciąg amsterdamskiej przygody wzrasta.

 


Amsterdam, rok 1705. Złoty dom przenosi nas osiemnaście lat po wydarzeniach, które kończą Miniaturzystkę. Thea Brandt, która wówczas przyszła na świat kończy właśnie osiemnaście lat i jest gotowa na to wszystko, co niesie z sobą dorosłość. A przede wszystkim jest gotowa na miłość. Ale jak tutaj się cieszyć i cokolwiek planować skoro dzień jej narodzin jest również dniem śmierci jej matki; a do tego w domu też dzieje się niewesoło. Brakuje pieniędzy, ojciec i ciotka wiecznie się kłócą i wyprzedają rodowy majątek. Okazuje się także, że tajemnicza miniaturzystka nie powiedziała ostatniego słowa. Zaczynają pojawiać się nowe figurki, które sieją niepokój. Wracają nierozwiązane sekrety z przeszłości.

 


Czytając Miniaturzystkę towarzyszył mi lekki niepokój. Podczas lektury Złotego domu tego nie ma w takiej ilości. To bardziej powieść obyczajowa/historyczno-obyczajowa, która skupia się na Thei Brandt. Dziewczyna chciałaby wiedzieć więcej na temat swojej przeszłości, ale rodzina skutecznie utrudnia jej poznanie prawdy. Chciałaby kochać bez przeszkód mężczyznę, którego wybrała, Waltera. Niestety, i tutaj wkraczają ojciec i ciotka, szukając dla niej innego, odpowiedniego według nich kandydata do jej ręki.

Wspomniany niepokój zaczyna pojawiać się wraz z figurkami od tajemniczej miniaturzystki. Czy tym razem dowiemy się kim jest i skąd wie tyle o rodzinie Thei? Dlaczego figurki zaczęły znów pojawiać się po tylu latach?

 


 

Pełna rozmachu powieść o ambicjach, marzeniach i determinacji młodej kobiety, która pragnie wziąć los we własne ręce.
 

 


Trudno nie zgodzić się z tym zdaniem, które widnieje na tylnej okładce książki. Burton nie po raz pierwszy napisała powieść o kobiecej sile i o prawie do własnych wyborów. A należy pamiętać, że to nie jest XXI wiek lecz początek XVIII. Wtedy realia były zupełnie inne, a kobieta, zwłaszcza młoda kobieta miała z góry ustalone normy zachowania i obowiązki wobec rodziny. Thea jest przykładem dość silnej bohaterki wyprzedzającej swoje czasy, a nawet swoją epokę.

 


Jessie Burton potrafi czarować słowami. Przepięknie nakreśla opowiadaną historię, która wywołuje w czytelniku szereg emocji. Tak było w Miniaturzystce i tak też jest w przypadku Złotego domu. Książka napisana została pięknym, eleganckim i przystępnym językiem, ze smakiem i wyczuciem estetycznym, a poznawanie jej staje się prawdziwą przyjemnością. Autorka skomponowała opowieść z ogromną dbałością o najdrobniejsze detale, dlatego czytając odnosi się wrażenie przeniesienia. Niby siedzi się u siebie w pokoju (lub gdzie indziej), ale czuje się jakby towarzyszyło, prawie realnie bohaterom powieści. Pomaga w tym również wspaniale wyczarowany niesamowity, specyficzny klimat, który stanowi o uroku tej historii.

Na uwagę zasługuje także osiemnastowieczny Amsterdam, który niejako staje się jednym z bohaterów książki.

 

 

 

Sądzę, że wypada napisać kilka słów o okładce (projekt Katie Tooke z ilustracjami Dave’a Hopkinsa), bo choć nie zdarza mi się często zwracać na nie uwagi, to uważam, że ta jest wyjątkowa. Świetnie koresponduje z okładką Miniaturzystki, tworząc spójną całość i przyciąga wzrok.

 


Pokłon należy się też tłumaczce Annie Sak, która umiała świetnie wejść w historię Burton i odnaleźć się w tych amsterdamskich osiemnastowiecznych realiach.

Oczywiście Złoty dom, wcześniejszą Miniaturzystkę oraz inne powieści, które wyszły spod pióra Jessie Burton zdecydowanie polecam.

Informacje dodatkowe o Złoty dom:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2023-05-31
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788308081044
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: The House of Fortune
Tłumaczenie: Anna Sak
Dodał/a opinię: Monika Piotrowska-Wegner

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Złoty dom

Kup książkę Złoty dom

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Miniaturzystka
Jessie Burton0
Okładka ksiązki - Miniaturzystka

Miłość, pożądanie, zdrada i mroczne sekrety bogatych kupców w siedemnastowiecznym Amsterdamie.   Jest październikowe popołudnie 1686 roku...

Wyznanie
Jessie Burton0
Okładka ksiązki - Wyznanie

Miłość, która odurza i niszczy. Decyzja, która zmienia życie wielu osób. Słabość, która okazuje się siłą. Trzy kobiety i jedna tajemnica, która je połączy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy