Czuję się oszukana, bo opis ma niewiele wspólnego z treścią. Postacie są płytkie; Cassie jest tak naprawdę nijaka. Próba zrobienia z niej twardej, pewnej siebie dziewczyny pęka zaraz po tym jak umawia się na randkę z Jackiem. DO tego rozdmuchane problemy z dzieciństwa, jakimi jest niesłowny ojciec- to rzutuje na jej umiejętność ufania ludziom.
On natomiast ma być podrywaczem i facetem z charakterem, a wychodzi z niego mimoza. Coś chce, ale czegoś się boi i cały czas zwraca się do dziewczyny per 'Kiciu'.
Dialogi całkiem w porządku, chociaż momentami bardzo sztuczne, a wewnętrzne przemyślenia bohaterów czasami wprawiają w zażenowanie.
Bardzo dużo scen seksu; a ich opis jakoś mi nie pasuje do całości- zalatuje trochę twórczością Steell.
Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony treść nie powala na kolana, a z drugiej czyta się to lekko. Autorka na siłę chciała napisać bestseller i to ją zgubiło.
Myślę, że gdybym miała tak z dziecsięć lat mniej to mogłabym być zachwycona, na ten moment takie 3/5.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2018-02-15
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: The Game Changer
Dodał/a opinię:
patrissa
On jest rozgrywką, w którą ona jeszcze nie grała. Kiedy Cassie poznaje w college’u Jacka, postanawia omijać go szerokim łukiem. Gwiazdor...
Podobno prawdziwa miłość zwycięży wszystko. Jednak w tej rundzie nie będzie łatwo. Kiedy Cassie zobaczyła stojącego w drzwiach Jacka, wiedziała, że...