Śmierć…. jest przerażająca, przynajmniej dla mnie, aż strach pomyśleć co bym czuła gdyby się ze mną skontaktowała…
Honoriusz Mond otrzymuje wiadomość, a nadawcą ma być właśnie ona… śmierć…
Czy odebraliście kiedyś telefon, który zwiastował samo zło? Bo jak się okazuje niektóre osoby podnosząc słuchawkę sprowadzały na siebie definitywny koniec… Tak działał Telefonista wiele lat temu. Czy teraz powrócił, a może ktoś próbuje naśladować jego okrutne działania?
Honoriusz musi się zmierzyć z kolejną makabryczną sprawą, jak to się dla niego skończy?
Kiedy pierwszy raz spotkałam na swojej drodze Mortalistę od razu poczułam do niego nić sympatii, choć to specyficzna postać, ale ma w sobie coś co przyciąga, mrok, dużo bólu, tajemnice i … miłość do muzyki 🙂
Tym razem możemy poznać pewną cześć przeszłości Monda, choć cały czas nie jest ona w pełni odkryta. Mond zaprasza czytelnika do swoich wspomnień, tych o ojcu i siostrze, która już nie żyje. Z czym jeszcze za młodu mierzył się nasz bohater, czy kolejny tom rozjaśni nam całą sytuację?
Autor nie stroni od brutalnych opisów, sprawia, że na plecach czuć oddech sprawcy. Dodatkowo miesza nam w głowach wprowadzając co chwilę zwroty akcji. Jedno jest pewne, przez te kilkadziesiąt rozdziałów wstrzymacie oddech, tu nie ma czasu na cofanie się do tego co było, tu wszystko pędzi na złamanie karku. A okraszenie całej fabuły wybuchowym duetem Monda i Allegry, którzy są tak różni od siebie powoduje, że tej literackiej podróży nie można przerwać. W końcu z impetem wszystko się kończy przy pohukiwaniu sowy… ale to jeszcze nie jest definitywny finał.
Co tu dużo mówić, Honoriuszu czekam na Ciebie znowu 😉
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-09-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię:
etiudyliterackie
Każdy jest mordercą, wszystko zależy od perspektywy i okoliczności. Grzechy kościoła, seryjny morderca rokrocznie składający ofiarę, sztuka artystycznego...
Do stu tysięcy przeklętych artystów! Oto całkiem nowa seria książek dla dzieci MAKSA CZORNYJA! Poznajcie Heraklię Płaro i Arnolda Lupę - ona jest potomkinią...