Od pierwszej strony lekturze „Znajdź mnie” towarzyszą w zasadzie dwie emocje w stosunku do Michelle Knight: współczucie wobec tego, przez co musiała przejść (trudne dzieciństwo, wykorzystywanie seksualne, porwanie i dziesięć lat życia w niewoli), ale także podziw dla siły jej charakteru, gdyż mimo tych doświadczeń nie pozwoliła się złamać.