Od razu przyznaje, że spodziewałam się zupełnie innej historii. Czy jestem zawiedziona? Nie. Nie mogłabym.
Więc czego się spodziewałam?
Cóż... myślałam, że historia będzie opowiedziana bardziej "na sucho", bez takiego zgłębiania psychikę bohaterów, jednak to co otrzymałam całkowicie mnie zaskoczyło.
W swoich rękach miałam bolesną historię nieudanego małżeństwa, gdzie żona służyła mężowi tylko za ozdobę, gloryfikowała go i stawiała na piedestale. Zapominając o sobie, o swoich potrzebach, o córce, byle mąż był zadowolony. Wszystkie te czyny nie wzięły się znikąd, od dziecka była wychowywana na idealną żonę, a mąż miał być najważniejszy.
Osoba, którą kocha się najbardziej na świecie, często jest wyidealizowana w naszych oczach, nie widzimy jej wad. Agatha tak właśnie postrzegała swojego męża, dopiero z czasem rozpoczęła trudną walkę o siebie i relacje z jedyną córką.
Kosztowało ją to wiele, w końcu sprzeciwiła się temu, w jakim duchu została wychowana, a także stanęła przed wieloma trudnymi wyborami.
Akcja książki toczy się dwutorowo, aby w końcu się spotkać w kulminacyjnym momencie, gdy już niby wszystko jest jasne, jednak niespodzianka wyskakuje jak królik z kapelusza.
Mistrzyni intrygi wprowadziła niewytłumaczalną zagadkę w swoje życie, a Marie Benedict opisała wszystkie spekulacje, jakie dotyczyły jej zaginięcia. Stworzyła doskonałą powieść dla fanów gatunku, a przy okazji wsparła manifest jaki 100 lat okazała Christie - kobieta może być kowalem swojego losu, nie musi być zależna od mężczyzny.
Współpraca @znakhoryzont
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
RudeKadry
Jesień 1896 roku. Mileva ma dwadzieścia jeden lat i jako jedna z pierwszych kobiet rozpoczyna studia fizyczne na uniwersytecie w Zurychu. Uważa, że jej...
Rok 1863. Do portu w Pensylwanii przybija kolejny okręt pełen irlandzkich emigrantów. Uciekają od głodu i marzą o rozpoczęciu lepszego życia. Wśród...