Czasami wydaje nam się, że w życiu zyskujemy wiele, a gdzieś za rogiem okazuje się, że to może być początek drogi do piekła.
To miał być najszczęśliwszy dzień w jej życiu. Ona w wymarzonej, białej sukni, przygotowania dopięte na ostatni guzik, a tu nagle pojawia się ciemność i pustka. Od najbliższych, którzy towarzyszyli jej w tym momencie dowiedziała się, że zemdlała. Po tym epizodzie kobieta jest niespokojna i trudno jej dojść do siebie, jednak nie zmienia planów i zostaje żoną Toby’ego. Po dziesięciu latach są szczęśliwą, kochającą się rodziną z dwójką dzieci i planują przyjęcie z okazji rocznicy. Jednak im bliżej tej uroczystości, tym Zoe czuje się coraz dziwniej i towarzyszą jej nieprzyjemne odczucia, zwłaszcza kiedy odkrywa, że mąż ją okłamał. Kiedy dochodzi do przyjęcia kobieta już wie, że bliscy ukrywają przed nią coś strasznego. Czy udźwignie tę prawdę, która może zniszczyć jej całe dotychczasowe życie?
„Żona” to naprawdę pierwszorzędny thriller psychologiczny. Wciąga od pierwszej strony, a w trakcie lektury cały czas odczuwałam zainteresowanie połączone z takim wewnętrznym niepokojem, co też wydarzy się dalej i jak ta cała historia się zakończy. Konstrukcją i poprowadzeniem akcji thriller ten przypominał mi inną książkę, a mianowicie „Na skraju załamania”, ale poza tym nie było żadnych wątków wspólnych.
Kreacja bohaterów była pierwszorzędna. Nie chcę za wiele zdradzać z fabuły, ale napiszę tylko, że dałam się autorowi nabrać w wielu momentach. Od pierwszych stron polubiłam główną bohaterkę i nie spodziewałam się kierunku, w jakim rozwinęła się cała akcja.
Ta książka przede wszystkim pokazuje, jak czasami ślepo ufamy najbliższym dla nas osobom, które nie zawsze chcą naszego dobra, ale również jak cienka potrafi być granica przyjaźni w przypadku rozpuszczanych plotek, a w końcu, jak plotki potrafią wpłynąć na ocenę ludzi.
Zastanawia mnie jedna kwestia, która pozostała w książce niewyjaśniona do końca (chyba, że autorka uważa, że wyjaśniła a ja tego nie wyłapałam), ale sama końcówka i zakończenie to było jedno wielkie wow. Tak jak już pisałam wcześniej, w ogóle się nie spodziewałam, że w taki sposób zakończy się cała historia. Nie domyśliłam się tego przez całą lekturę, mimo że momentami gdzieś tam zapalała się mała lampka, że przecież musi się wydarzyć coś nieprzewidzianego. Niemniej książka świetna – polecam z całego serca.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2022-06-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 264
Tytuł oryginału: The Wife
Dodał/a opinię:
Anna Kubera
Jej całe życie okazało się kłamstwem... Mroczny thriller psychologiczny o utracie najbliższych, rozpadzie małżeństwa i niszczycielskiej sile mass...