Zula jest dziewczynką kochającą trampki i dwa koczki na głowie. Jej rodzice wyjechali leczyć chore dzieci a córkę pozostawili w Poziomkowie pod opieką sióstr mamy. Tyle, że Hela i Mela to dość nietypowe ciotki - kochają eksperymentować w kuchni, przymykają oko na wiele dziecięcych wyskoków i najważniejsze - potrafią czarować. Mieszkając u ciotek Zula odkryła w sobie magiczne umiejętności i stara się roztropnie z nich korzystać, robiąc delikatne psikusy lub pomagając przyjaciołom - Kajtkowi i Maksowi. Do ekipy przyjaciół Zuli dołączyli z czasem Leander, Arleta Makaron oraz Bartosz Muszka.
"Ludzie nie są stworzeni do tego, żeby być sami.
Żeby nikogo nie lubić i samemu nie być lubianym." *
Tym razem zaglądamy do Poziomkowa w czerwcu, gdzie po okresie długiej zimy i zbuntowanej wiosny ze zdwojoną siłą wkroczyło lato. Dzieciaki już nie mogą doczekać się wakacji, choć Zula spogląda w przyszłość z lekkim niepokojem - musi wszak dotrzymać słowa i zdobyć smoczą łuskę. Rozpoczynają się przygotowania do kilkuosobowej wyprawy, jednak w ekipie zapanowała delikatna panika - jak się dostać do krainy smoków? Kto znajdzie się w równoległej krainie przez przypadek? Jakie przygody czekają na dzielną drużynę? Czy zdobędą łuskę i zdążą wrócić do domu?
Szósty tom przygód małej czarodziejki Zuli, niesie ze sobą naprawdę wiele wartościowych przesłań. Na przykładzie Druzjanny, która obwinia wszystkich wokoło o to, że złamała nogę i nie może zrealizować swoich wakacyjnych planów autorka pokazała, że tak naprawdę sama jest sobie winna, że inni jej nie lubią. Jej rozgoryczenie, żal i egoizm spotkają jednak silnego przeciwnika i dziewczynka podda się powolnej przemianie.
Bardzo ważnym elementem jest wzajemna pomoc i współpraca podczas pokonywania przeszkód w drodze do wyznaczonego celu. Każdy z uczestników włożył coś od siebie, by dotarcie do jednoskrzydłego smoka było możliwe. Nadspodziewany udział w osiągnięciu celu miała też Druzjanna, choć początkowo wszyscy byli przerażeni jej udziałem w misji.
"...zawsze znajdzie się ktoś, kto okaże się niefajny, niemiły a nawet złośliwy.
W każdym świecie." **
Podsumowując
Jaki będzie finał tej historii? Sprawdźcie sami, sięgając po książeczkę w czerwonych barwach z fantastycznym ilustracjami Agnieszki Antoniewicz. Choć jestem dorosła, mnie ta seria oczarowała i przeniosła w dziecięcy świat bajek, w których jak zawsze trwa walka dobra ze złem, bohaterom czasem uda się odmienić kiepski los a w powietrzu czuć odrobinę magii, zapach wyśmienitego jedzenia oraz całą masę przyjacielskich gestów. Polecam!
* N. Socha, "Zula i jednoskrzydły smok", Nasza Księgarnia, Warszawa 2019, s. 77
** Tamże, s. 150
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2019-09-18
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 192
Dodał/a opinię:
ejotek
Poruszająca opowieść o nieoczekiwanej miłości i odkrywaniu siebie w obliczu straty. W te święta miłość, wspomnienia i nadzieja splatają się w niezwykłej...
Kalina ma 46 lat i jest w ciąży z mężczyzną, którego poznała zaledwie kilka tygodni temu. Nieodpowiedzialność? Kryzys wieku średniego? A może późne...