Pamiętacie Zulę dziewczynkę, która jak się okazało pochodzi z rodziny czarownic i sama nią jest? Natasza Socha napisała kolejną część "Zula w szkole czarownic".
To kolejny raz fantastyczna opowieść o miłości rodzinnej, przyjaźni i dozowaniu magii ;-)
Zula wybiera się do szkoły czarownic, którą prowadzi jej babcia Wielka Czarownica Liliana. Czeka tam na nią wiele niespodzianek i jak się później okaże - przygód. Maks i Kajtek zazdroszczą jej tej wyprawy i martwią się, że długo będzie nieobecna. Jednak szkoła czarownic znajduje się na Pustkowiu, a tam czas płynie zupełnie inaczej niż w Poziomkowie.
W nowym miejscu Zula poznaje Matyldę, z którą się zaprzyjaźnia i poznaje tajemnice unoszenia się nad ziemią czy zastosowania różnych ziół. Pewnego dnia Matylda znika, a Zula wyrusza na poszukiwania, momentami niebezpieczne.
W tym czasie ciotki wraz z Maksem i Kajtkiem także nie próżnują. Muszą wymyśleć sposób na zachowanie Poziomkowej Polany, ponieważ burmistrz chce na niej postawić swój pomnik.
Podobnie jak pierwsza część, druga również na pewno spodoba się dzieciom. Magia, przygody, przyjaźń i prawda, zawsze się obronią i sprawiają, że wierzymy w szczęśliwe zakończenia. Autorka porusza także bardzo ważny temat - lekceważenia dziecięcych marzeń i dążeń i patrzenie na nie, przez pryzmat własnej dorosłości. Czasami warto znów na chwilę stać się dzieckiem.
Zdecydowanie polecam!
http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2017/11/zula-w-szkole-czarownic-natasza-socha.html
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2017-09-13
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 208
Dodał/a opinię:
zyjeboczytam
O godzinie szesnastej trzydzieści chciało mu się płakać. Ziemia wirowała, dom wirował, trójka dzieci również wirowała, a on musiał robić to z nimi. Cisza...
Czy zemsta jest słodsza od wybaczenia? Gdy najbliższa osoba rani, można wybrać zemstę lub odpuścić. Co przyniesie upragnioną wolność? Joanna, po zdradzie...