Pierwsza książka przeczytana w tym roku. Idealna w klimacie świąt i zimy.
Powieść o poszukiwaniu szczęścia i miłości. Samotności i tytułowych zwyczajnych cudach. W te dni świąteczne wszystko może się wydarzyć. Niemożliwe staje się możliwe. A miłość przychodzi w najmniej spodziewanym momencie.
Dwoje ludzi mija się przypadkiem na przystanku. Spotkali się wzrokiem i poczuli „to coś”. Jednak autobus odjeżdża. Kobieta pisze ogłoszenie z prośbą o kontakt. Trzeba spróbować wszystkich możliwości, aby się odnaleźć. Czy jest szansa, aby pojawiła się ta najważniejsza odpowiedź? A może tylko w odpowiedzi będzie miejsce na głupie żarty postronnych osób?
A Ty jakie książki polecasz w klimacie świątecznym?
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-10-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Ksebardo
Ostatni tom Sagi Rodziny Polakowskich rozgrywa się na tle przemian zachodzących w powojennej, komunistycznej Polsce aż po początek dwudziestego pierwszego...
Zamiana Wrocławia na Mieroszów, małe przygraniczne miasto, to nie jest awans. Komisarz Sonia Kranz traktuje tutejszy posterunek jak poczekalnię, którą...
Czytam po to, żeby nawet wtedy, kiedy nie jest mi w życiu jakoś super dobrze, doznać otuchy, że są historie, które dobrze się kończą. I mimo że to nie są moje historie, choć czasem coś się w nich zaplącze i z mojego życia, to ta otucha jest moja, ona mi się udziela.
Więcej