Recenzja książki: Bądź przy mnie

Recenzuje: Patryk Obarski

Jak wygląda prawdziwe życie gwiazd rocka? Jak się okazuje, może ono znacznie różnić się od tego z okładek kolorowych czasopism. O trasie koncertowej, ale także o miłości pisze w czwartej części serii The Last Regret Anna Bellon. 

W nowej książce Bądź przy mnie kolejny raz spotykamy się ze znanymi nam już bohaterami – Charliem oraz Fay. Chociaż w życiu osobistym bohaterów nieźle się układa, tego samego nie można powiedzieć o życiu zawodowym. Fay ma naprawdę dużo na głowie, tymczasem Charlie… musi zmierzyć się ze sporymi problemami w zespole. 

Okazuje się, że chociaż The Last Regret osiągnęło międzynarodową sławę, to zespół – ze względu na piętrzące się problemy z wytwórnią muzyczną – nie może dalej się rozwijać. Kolejne odrzucone piosenki i nakazy producentów sprawiają, że atmosfera w grupie znacznie się pogarsza, a to wpływa także na kolejne recenzje krytyków muzycznych oraz opinie o zespole i jego twórczości. Wkrótce okazuje się, że chłopcy z The Last Regret będą musieli postawić wszystko na jedną kartę. I to szybko, jeśli wciąż chcą pozostać na szczycie. 

Fay docenia czas, jaki wygospodarować pomiędzy koncertami potrafi dla niej Charlie. Kobieta jest pewna, że dla niego może poświęcić niemal wszystko, dlatego nie zastanawia się zbyt długo, gdy ukochany składa jej szaloną propozycję.

Anna Bellon kolejny raz zaprasza czytelników w niezwykłą podróż koncertowym busem po miastach USA, ale także opowiada o miłości i przyjaźni. Kolejne spotkanie z członkami zespołu The Last Regret czytelnicy znów mogą uznać za udane, bowiem i tym razem nie brakuje przygód i emocji.

Kojarzycie ten moment, kiedy dojeżdżacie na miejsce, a w samochodowym radiu gra wasza ulubiona piosenka i postanawiacie poczekać w aucie do końca? Tak samo jest w przypadku lektury powieści Bądź przy mnie. Wraz z kolejnymi stronami coraz mocniej angażujemy się w opowiadaną przez Bellon historię i pragniemy jak najszybciej dotrzeć do finału tej opowieści – najlepiej w czasie jednego wieczoru! Anna Bellon kolejny raz udowadnia, że potrafi konstruować naprawdę dynamiczne, atrakcyjne dla czytelników historie. 

Pisarka dobrze radzi sobie z pisaniem historii miłosnych i kolejny raz tworzy ciekawą powieść skierowaną do czytelników z grupy young adult. Bądź przy mnie nie jest ckliwą historią, pełną banałów i sztucznych wzruszeń, ale wyrazistą i stosunkowo wiarygodną powieścią obyczajową z elementami romansu. 

Wątki związane ze związkiem i relacjami autorka dobrze równoważy tematem problemów zawodowych muzyków, z którym zmagają się członkowie zespołu The Last Regret. Dzięki pisarce czytelnicy podglądają nie tylko osobiste życie Charliego oraz Fay, ale przede wszystkim – zabrani zostają w niezwykle barwną muzyczną podróż. 

Anna Bellon gra nieco na uczuciach czytelników, zdaje sobie jednak również sprawę z tego, że życie – nawet gwiazd rocka – to nie idylla czy bajka. Dlatego w powieści pojawią się też, oprócz wątków błahych, także i te nieco większej wagi. 

Bądź przy mnie to historia pełna muzycznych przebojów, która jednak nieco odkłamuje wizerunek gwiazd, jaki obserwować można podczas ich tras koncertowych. To także książka o miłości, przyjaźni i zaczynaniu od nowa. To jednak przede wszystkim sprawnie napisana kontynuacja udanego cyklu. Z pewnością lektura usatysfakcjonuje wszystkich miłośników serii.