Recenzja książki: Dni krwi i światła gwiazd

Recenzuje: Justyna Gul

Kochanica anioła


Dawno, dawno temu, anioł i diablica trzymali w dłoniach rozwidloną kostkę życzeń. Kiedy pękł, świat rozpadł się na dwoje… Anioł i diablica? Czyżby istniała miłość pomiędzy przedstawicielami różnych światów? Czy związek pomiędzy wrogami może przynieść spełnienie, czy raczej krew i łzy? Wszyscy, którzy czekali z wytęsknieniem na dalszy ciąg opowieści o Karou, utalentowanej rysowniczce, uczennicy tajemniczego Dealera Marzeń – Brimstone`a oraz członku Bastardów – Akivie, mogą znów zagłębić się w skomplikowane losy kochanków, którzy ponoszą konsekwencje tego, kim są.


Dni krwi i światła gwiazd to drugi tom fenomenalnego cyklu fantasy o mrocznym świecie potworów, serafinów i miłości, bowiem to uczucie istnieje w każdym ze światów, przezwyciężając przeznaczenie oraz nie bacząc na dawne waśnie, plany władców czy logikę. Powieść Laini Taylor, opublikowana nakładem wydawnictwa Amber, nie jest jedną z „lekkich, łatwych i przyjemnych” powiastek gatunku paranormal romance. To skomplikowane światy, pełne nienawiści i rozlewu krwi, wypełnione doskonale skonstruowanymi postaciami o niezwykłych umiejętnościach i całkiem ludzkich emocjach, w tym przepełnionych nienawiścią i żądzą zemsty. Dopiero ciąg dalszy historii Karou i Akivy pokazał w pełni możliwości autorki, jej niebywałą wyobraźnię i talent do przekuwania jej w zapierające dech w piersiach wydarzenia oraz przeszkody, które stają na drodze miłości. Jedyną niedogodnością jest – z uwagi na czas, jaki minął od lektury pierwszego tomu – brak retrospekcji, która mogłaby przypomnieć wcześniejszą fabułę. Chociaż zawsze może to stać się pretekstem do ponownej lektury Córki dymu i kości...


Karou nie spotkamy już w Pradze. Dziewczyny szukają nie tylko media, ale i przyjaciółka, Zuzana, oraz oczywiście Akiva. Ale na artystkę o włosach w kolorze lapis-lazuli czekają teraz inne zadania, musi ona pogodzić się również ze zdradą kochanka. Ale… czy na pewno była to zdrada? Od odpowiedzi na to pytanie ważniejsza staje się prawda o pochodzeniu dziewczyny, bowiem nareszcie odkryła ona, kim tak naprawdę jest. Powracają do niej wszystkie wspomnienia, które Brimstone wziął na przechowanie, w tym pamięć o śmierci osiemnaście lat temu oraz o wskrzeszeniu. Brimstone stworzył ją na podobieństwo człowieka, choć wychowywały ją chimery. Ta wiedza pozwala jej wracać wspomnieniami do poprzedniego życia, do postaci Madrigal z Kirinów oraz oczywiście anioła Akivy.


Jednak chimery nie pozwalają jej rozczulać się nad sobą, wszak do wykonania ma poważne zadanie – przejęła po Dealerze Marzeń rolę wskrzesicielki i formuje śmiercionośną armię potworów. Zaszyła się poza Loramendi, w Górach Adelphas, wśród oblodzonych szczytów, w Kazbie  - jednym z tysiąca zamków, jakimi usłane było Maroko. Choć chimery prawie zniknęły z powierzchni ziemi, to kilkoro żołnierzy Thiaga, nędzna resztka chimeryjskiej armii, planuje zorganizować odwet. Choć zostali pokonani, a ziemie słynęły krwią poległych, to mieli coś, co pozwala im mieć nadzieję na zemstę – kadzielnice a w nich uwięzione dusze zmarłych. Mają też Karou, która ma za zadanie sprowadzić kilkuset żołnierzy czekających na swoją kolej w srebrnych naczyniach i uczynić ich zdolnymi do walki. Karou – Kapłankę na zamku z piasku! W kraju pyłu i światła gwiazd – jak o sobie mówi dziewczyna.


Tymczasem w dzikim sercu tej ziemi, która dzień po dniu padała ofiarą rzezi i ataków na karawany niewolników, ktoś zaczął zabijać anioły. I kimkolwiek był, szło mu nieźle. Czyżby miały powrócić krwawe czasy? Zabite anioły mają poszarpane ciała i zmasakrowane twarze, zaś na nich szyderczy uśmiech, wykonany półokrągłym ostrzem – podpis Wielkiego Wojownika. Krwawe litery napisane krwią zamordowanych niosą przerażającą wiadomość: Powstaliśmy. Wasza kolej na śmierć.


Czy odwieczna wojna znów wpisze się w stronnice powieści Laini Taylor? Czy Akiva zdoła odnaleźć Karou i czy ona zdoła mu wybaczyć? Dziewczyna będzie musiała podjąć decyzję, kim tak naprawdę chce być i po której stronie zostanie – w Eretz, czy w świecie ludzi? Które życie poświęci? Odpowiedź na te pytania podpowiada nam tak naprawdę serce, ale warto zagłębić się w skomplikowaną historię, by przekonać się, jak silna może być nienawiść i jak wielka może być zraniona duma. Szczególnie, że do akcji powraca Biały Wilk – syn Wielkiego Wojownika i morderca Karou, a właściwie Madrigal.


Laini Taylor, zabierając czytelników za pośrednictwem Dni krwi i światła gwiazd do stworzonego przez siebie świata, chwyta ich w pułapkę emocjonujących wydarzeń, przekonując, że miłość – choć najważniejsza – wcale nie musi dominować w powieści. Tyle tylko, że musimy liczyć się z koszmarami po wizycie w zamku w Kazbie, gdzie ilość potworów na centymetr sześcienny przekracza dopuszczalne normy, zaś każda z chimer jest straszniejsza od poprzedniej. Biorąc pod uwagę fakt, że otwarte są portale pomiędzy światami, zaś strony zbroją swoje armie, chyba powinniśmy w oczekiwaniu na kolejny tom powieści zaszyć się w bezpiecznym miejscu. Jeśli takie gdziekolwiek jeszcze istnieje…

Kup książkę Dni krwi i światła gwiazd

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Dni krwi i światła gwiazd
Autor
Książka
Inne książki autora
Sny bogów i potworów tom 3 część 2
Laini Taylor0
Okładka ksiązki - Sny bogów i potworów tom 3 część 2

Część 2 tomu 3 trylogii Córka dymu i kości wydanej w 32 krajach i filmowanej przez Universal Pictures. Najlepsza książka młodzieżowa Amazonu w kwietniu...

Muza Koszmarów
Laini Taylor0
Okładka ksiązki - Muza Koszmarów

Takimi opowieściami wybrukowane są sny Lazlo i Sarai nie są już dłużej tym, kim byli. Sarai, Muza Koszmarów, dopiero odkrywa pełnię swoich możliwości...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy