Recenzja książki: Dwie świątynie

Recenzuje: izabela81

Inspiracją do napisania książki była dla Mateusza Bajasa krótka praca w recepcji hotelowej. Z jednej strony ulicy - luksusowy hotel. Po drugiej - mieszkania bez toalet. Zderzenie tak odległych światów musiało dać niezwykły efekt. To właśnie ono nadaje książce Bajasa wiarygodności.

W Dwóch świątyniach poznajemy dwóch młodych, nie znających się mężczyzn. Ich drogi w pewnym momencie przecinają się. I to dosłownie - zderzają się oni przed wejściem do hotelu. Wydarzenie to staje się początkiem zmian w życiu obu bohaterów. To, co ich łączy, to jeden cel - sukces. Ale czy obaj go odniosą? A co w przypadku ewentualnej porażki?

Poznajemy Marcina - wykształconego, skupionego na karierze, ambitnego przedsiębiorcę. Wywodzi się z tzw. „dobrego domu", gdzie miał wszystko. Pewnego dnia podejmuje decyzję o prywatnej inwestycji. Ma ważną rozmowę z udziałowcem. Zostaje poddany testowi, który ma sprawdzić, jak się zachowa. Czy uda mu się zgarnąć milionowy kontrakt? W jego życiu, oczywiście, pojawi się też kobieta. Jaką rolę odegra Julia?

Trzeba wyjątkowo mocnego, a jednocześnie chłodnego intelektu, żeby móc pozwolić sobie na planowanie tak nieprzewidywalnych sytuacji, jakimi są relacje międzyludzkie. Tylko rozległa wiedza, ogromne doświadczenie i niezachwiana pewność siebie gwarantowały tu powodzenie.

Drugim mężczyzną jest rozważny Piotr, który mimo młodego wieku jest już doświadczony przez los. Gdy jedno z jego rodziców traci pracę, postanawia im pomóc. Podejmuje się różnego rodzaju prac dorywczych, jednakże nie dają mu one satysfakcji. Jego pasją jest hip-hop. Pragnie zaistnieć w tym świecie. Pewnego dnia natrafia na afisz informujący o konkursie i postanawia wziąć w nim udział. Czy spełni się jego największe muzyczne marzenie? W jego życiu również pojawi się kobieta. Czy zawalczy o nią - tak samo, jak o muzykę?

Bohaterowie powieści wypadają przekonująco. Są wyraziści, barwni, można się z nimi identyfikować. Bardzo interesująca okazuje się silna emocjonalna więź Piotra z matką. 

Autor, opisując historie obu mężczyzn, pokazuje jak trudne życiowe wybory, których dokonujemy, wpływają na nasze życie i że musimy sobie z nimi radzić - z wszelkimi ich konsekwencjami. Możemy wznieść się na szczyt, ale i pójść na samo dno. Tylko od nas zależy, czy i jak sobie poradzimy w obliczu pojawienia się wyzwania. Autor podkreśla, jak ważne są pomoc i wsparcie rodziny oraz przyjaciół. To oni, często stojąc z boku, przyglądając się nam, widzą więcej. Widzą to, czego często my nie widzimy albo nie chcemy dostrzec. Czasem warto posłuchać dobrych rad.

Książka wzbudza sporo emocji, a przy tym czyta się ją błyskawicznie - bo też i akcja mknie bardzo szybko. 

Na uwagę zasługuje także współczesna, pełna kontrastów Łódź, przedstawiona w powieści. Autor zadbał, aby wydobyć z obrazu tego miasta to, co najciekawsze. 

Dwie świątynie to debiut bardzo udany, opowiadający o ważnych współczesnych problemach. Dwa odmienne życiorysy, dwa różne spojrzenia na świat. Powieść skłania do myślenia. Zmusza do zastanowienia się nad naszymi wyborami. Pokazuje, jak łatwo zagubić się w skomercjalizowanym świecie. Ale i wskazuje, że zawsze można żyć inaczej, że można wybrać inną drogę.

Kup książkę Dwie świątynie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Dwie świątynie
Książka
Dwie świątynie
Mateusz Bajas
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy