Recenzja książki: Emulandia

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Liczba obecnych na rynku biur podróży umożliwia wybranie takiej oferty, która zaspokoi nawet najbardziej wysublimowane potrzeby kandydata do rekreacyjnego wypoczynku. W oddawanych do wnikliwego wglądu turystów propozycjach nie brakuje najdrobniejszych nawet szczegółów: pora roku, długość pobytu, środek lokomocji, typ hotelu, odległość od plaży, status wyżywienia, atrakcje - wszystko to nabiera rumieńców natychmiast po przekroczeniu progu biura podróży, oklejonego kolorowymi zdjęciami z miejsc wartych odwiedzenia (najlepiej, by było to takie, które w najbliższym czasie nie ogłosi upadłości).


Wyjątkową okazała się podróż, w jaką wybrała się (wbrew swej woli) trójka wyróżniających się nieprzeciętną inteligencją przyjaciół. Początek był zupełnie niewinny: dzieci (dziewięcioletnia Cyntia oraz dziesięcioletni Miron i Mela) beztrosko spędzały czas, korzystając z uroków nowoczesnego placu zabaw. Piękna pogoda, rozmaite urządzenia do ćwiczeń gimnastycznych, drewniany domek, basen ze zjeżdżalnią oraz wielka jak nadmorska plaża piaskownica zachęcały do aktywności. Były jeszcze te ogromne krzewy jałowców, które - gęsto posadzone wzdłuż trzydziestu trzech wijących się parkowych alejek - tworzyły skomplikowany labirynt. Właśnie labirynt odegrał zasadniczą rolę w dziwnej podróży do Emulandii. Dobrze, by młody czytelnik osobiście udał się w tę niezwykłą podróż razem z bohaterami opowieści Sary Tukan. Czyli… zaczynamy!


Tego dnia wcześnie zapadł zmierzch. W jednej chwili słońce skryło się za chmurami, a groźny szum wiatru i rzęsiście lejący deszcz uniemożliwiały natychmiastowy powrót do domu. I jeszcze ta cisza. Dziwna, złowroga cisza. Co robić? Dlaczego tak szybko przybywa wody, że aż wlewa się ona do adidasów? Gdzie jest wyjście z parku? Pytania mnożyły się w myślach błądzących w labiryncie dzieci. Nareszcie nadeszła pomoc: zupełnie obcy człowiek w ciemnym kapeluszu i wysokich kaloszach chwycił Cyntię w ramiona i uniósł się wraz z nią ponad wodę. Szczęście uśmiechnęło się również do Mirona i Meli: kobieta wyglądająca jak rysunek z komputera zaopatrzyła ich w kalosze i umiejętnie wyprowadziła z labiryntu. Ale… czy to rzeczywiście było szczęście? Teofil i Rozalia otrzymali polecenie doprowadzenia dzieci przed oblicze profesora Rubena Wielkiego, który – jako geniusz wszechczasów – uważał, że ma niezbywalne prawo do przeprowadzania potwornych eksperymentów.


Lektura pokazuje, że wyjątkowe zdolności Cyntii, Mirona i Meli okazały się… niebezpieczne. Stając oko w oko z dziwacznymi sytuacjami, krzywymi lustrami, nielegalnymi nadajnikami, patrolowymi wozami, a także komputerowymi tworami oraz bezdusznymi naukowcami, uwięzione w Emulandii dzieci zmuszone były do nie lada wyczynów, by ujść z życiem. Czy uda im się uśpić czujność przeciwnika? Jakie rewelacje kryją karty pamiętnika profesora Rubena? W pasjonującej lekturze czytelnik odnajdzie nie tylko mnóstwo wrażeń, ale również wyjaśnienie wielu życiowych problemów.


Publikacja wydawnictwa e-bookowo.pl przeznaczona jest dla dzieci powyżej dziewiątego roku życia, młodzieży i dorosłych. Napisana w sposób interesujący, nie pozwala oderwać się od lektury. Uczy radzenia sobie w skomplikowanych sytuacjach. Pokazuje, na czym polega prawdziwa przyjaźń. Podkreśla znaczenie dobroci oraz umiejętności mądrego rozwiązywania konfliktów. Przede wszystkim jednak pomaga ukształtować prawidłową hierarchię wartości. Kolorowe ilustracje autorstwa Katarzyny Osińskiej wspomagają przekaz. Dzięki niej czytelnik – na wzór Cyntii, Mirona i Meli – może nauczyć się podchodzić do nieuniknionych zdarzeń codzienności z pełną odpowiedzialnością i dobrocią. A przy tym przeżyć pasjonującą przygodę.

Kup książkę Emulandia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Emulandia
Autor
Książka
Emulandia
Sara Tukan
Inne książki autora
Tunel
Sara Tukan0
Okładka ksiązki - Tunel

Powieść dla starszych dzieci (10 -12 lat) Niesamowite wakacje Anielki i Mateusza. Zderzenie trzech światów, satyra na telewizję oraz wiele ciekawych...

Dzikie Gąszcze
Sara Tukan0
Okładka ksiązki - Dzikie Gąszcze

Baśń Dzikie gąszcze powstała w moim ogrodzie. Główni bohaterowie: Julka i tajemniczy Oskar wprowadzają młodego czytelnika w świat baśni, pięknej przyrody...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy