Recenzja książki: Na tropie tajemnic. Antologia opowiadań detektywistycznych

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Tajemnice, tajemnice i jeszcze raz tajemnice. Mnóstwo tajemnic kryje Antologia opowiadań detektywistycznych. Czy wśród młodych czytelników jest ktoś, kto nie chciałby Na tropie tajemnic się znaleźć? Jeżeli tak, to czas owym zagadkowym tropem wyruszyć.

Nazywana Pestką Zośka Gawęda miała niezwykły talent do wpadania w kłopoty. Gdy pewnego lipcowego dnia deszcz lał od samego rana, Pestka w towarzystwie Ola i Florki zatrzymała się – choć wcale na to nie miała ochoty – w ogrodzie obok tajemniczego domu na końcu ulicy. Dlaczego tylko tam trawa była sucha? I gdzie się podział Maharadża, pies z włochatym ogonem, jeszcze przed chwilą widoczny w oknie na ostatnim piętrze? Czyżby duch żyjącej w XIX wieku Olgi Schindler miał z jego zaginięciem coś wspólnego? Albo może właśnie w tym momencie odżyła historia trójki dzieci, które pewnego dnia weszły do domu i nigdy go nie opuściły? No cóż, Maharadża sam się przecież nie odnajdzie: wskazówki ukryte na kolejnych kartkach prowadziły Pestkę, Ola i Florkę od miejsca do miejsca, z pokoju do pokoju, z parteru na piętro, z piętra z powrotem na parter, nakazując dzieciom, by – nie wahając się – przekraczały kolejne progi oraz zachęcając je do wpatrywania się w oblicza przodków na rodowych portretach. A tak w ogóle, to czego mają sześcioro, a potrzebują tylko trzech – oczu, rąk, nóg, czy może jeszcze czegoś innego? W każdym razie czasu na odnalezienie Maharadży mają coraz mniej.

Każdy rozdział książki to nowe opowiadanie. A każde z dziesięciu opowiadań to kolejna, serwująca solidną porcję wrażeń, angażująca czytelniczą wyobraźnię tajemnica. Te zaś (tajemnice, tajemnice i jeszcze raz tajemnice!) nie dają bohaterom – ani czytelnikowi – wytchnienia: samotnia w lesie, żółte pole rzepaku i nocny spacer do kapliczki (sen to czy jawa?), znikające słodycze, wyłudzane pieniądze, graffiti z wołaniem o pomoc, płaczliwe łóżko, niewiarygodnie cenna złota moneta z czasów Juliusza Cezara, a także Dom Zagadek z trzeszczącymi i jęczącymi deskami oraz wypełniona tajemnicami pewna piwnica – to afery, od których na kartach książki aż się roi. Dobrze, że bohaterami są młodzi detektywi z głowami pełnymi pomysłów (wraz z najinteligentniejszym w historii świata kotem-detektywem), którzy znajdą rozwiązanie kryminalnych zagadek, wyjaśnią wszystkie tajemnice oraz zakończą śledztwa.

Stworzone przez dziesiątkę autorów detektywistycznych opowieści łączy tajemnica. Obrazowe opisy pobudzają wyobraźnię, zwroty akcji zaskakują, na bohaterów (oraz czytelnika) – dzięki dziwacznym wydarzeniom (takim jest chociażby podróż w czasie) – czeka spora dawka mocnych emocji. W wątki sensacyjne sprawnie wplecione są sytuacje, z jakimi odbiorcy (dzieci szkolne) spotykają się na codzień: przyjaźń, prawidłowe relacje rówieśnicze, niepełnosprawność, wzajemna pomoc, szacunek do zwierząt, odwaga oraz szczerość. Pokazując, jak należy postępować, przygotowują one do dorosłego życia. Ilustracja autorstwa Ilony Gostyńskiej na okładce (tajemniczy Dom Zagadek) oraz zamieszczone na początku rozdziałów czarno-białe grafiki podsycają atmosferę tajemniczości.

Treść opublikowanej nakładem Wydawnictwa Dwukropek książki Na tropie tajemnic, prowadząc tropem tajemnic, wprowadza w sam środek przygody.

Kup książkę Na tropie tajemnic. Antologia opowiadań detektywistycznych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Na tropie tajemnic. Antologia opowiadań detektywistycznych
Książka
Na tropie tajemnic. Antologia opowiadań detektywistycznych
Małgorzata Starosta Joanna Jagiełło Alek Rogoziński Tomasz Duszyński Justyna Drzewicka Agnieszka Jeż Iwona Banach Joanna M. Chmielewska Jacek Łukawski Marcel Woźniak
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy