Chciałabym Wam dziś przedstawić książkę „Droga do domu” z serii „Olszany” Agnieszki Litorowicz – Siegert. Jest to powieść pełna subtelności, rodzinnych tajemnic, utkana z bardzo prawdopodobnych życiowych wydarzeń.
Julia kilka miesięcy przed ślubem rozstaje się z narzeczonym. Bierze urlop aby poukładać myśli na nowo i stanąć na nogi. Postanawia pojechać na Pomorze aby sprzedać dom po dziadku. Wokół domu narosło wiele dziwnych historii opowiadanych przez miejscową ludność. Julia postanawia położyć temu kres. Zaczyna remont domu i zatrudnia nowego agenta nieruchomości. W międzyczasie poznaje sąsiadów i mieszkańców sąsiedniego miasteczka z którymi szybko nawiązuje przyjazne relacje i nieoczekiwanie po woli zaczyna otwierać się na nowe uczucie. Jednocześnie próbuje rozwikłać od dawna skrywane sekrety rodzinne.
Książka ma ciekawą fabułę. Czytając płynie się po kolejnych stronach poznając bohaterów i ich historie. Jest przyjemna, nastrojowa i refleksyjna. Każda postać jest wyraźna i dopracowana pod każdym względem. Nie ma tu sztucznych zachowań, wszyscy są naturalni. Opisy otaczającej przyrody przenoszą czytelnika na pomorską wieś na której chciałoby się już zostać. Czuje się tu każdy powiew wiatru każdy odgłos i zapach. Autorka w ciekawy sposób wplata też wątek zjawisk paranormalnych, które wywołują pewien dreszczyk emocji. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy bo jestem ciekawa jak potoczą się losy bohaterów.
Dziękuję Wydawnictwu Mięta za egzemplarz recenzencki a Was zachęcam gorąco do sięgnięcia po tę powieść.
Miała być kimś innym. ,,Telewizja? O nie!" - usłyszała, gdy w rodzinnym domu ojciec odebrał telefon z propozycją, by Agata Młynarska zadebiutowała przed...
Czy związek Polki z mężczyzną pochodzącym z innego kręgu kulturowego może być trwały i szczęśliwy? Czy miłość pomoże zaakceptować różnice wynikające z...