Recenzja książki: Po drugiej stronie

Recenzuje: Sabinka

Kilraven, agent specjalny CIA, zostaje tymczasowo przeniesiony do małego miasteczka w Teksasie. W Jacobsville poznaje dyspozytorkę Centrum Służb Ratunkowych - Winnie Sinclair. Ich współpraca i znajomość nie zaczynają się zbyt dobrze. Ona, wychowywana przez ojca i braci, nie należy do kobiet, które mają jakiekolwiek doświadczenie z mężczyznami - zwłaszcza z takimi jak Kilraven. On, doświadczony przez życie, zmaga się z demonami przeszłości. Myśli tylko o tym, by znaleźć mordercę swojej córeczki i żony. Żyje z dnia na dzień, na granicach i krawędziach życia. Postanowił, ze już nigdy nie zwiąże się z żadną kobietą. Przez 7 lat udawało mu się to. Do czasu, kiedy poznaje Winnie...

Czy Winnie uda się przekonać agenta CIA do tego, że potrafi kochać? Czy Kilraven zrezygnuje z zemsty? Czy będzie nadal szukał mordercy swojej rodziny? Czy zemsta jest ważniejsza od miłości? Na te - i na wiele innych pytań - odpowiedzi znaleźć można w powieści Diany Palemer.

Autorka nie zawodzi swoich wiernych czytelników. Powieść sprawia wrażenie lekkiego, przyjemnego romansu, przy którym można łatwo oderwać się od rzeczywistości. Jest nieco inaczej. Autorka w pełen pożądania romans wplotła wątek sensacyjny z morderstwami, narkotykami i polityką w tle... Powieść trzyma w napięciu do końca. 

Diana Palmer poruszyła w swej powieści delikatny temat polityki, nadużywania władzy i wyciszania pewnych niewygodnych i brudnych spraw. Politycy są ludźmi, których nikt nie ma prawa pociągnąć do odpowiedzialności za ich czyny. Dowody znikają w tajemniczych okolicznościach, świadkowie nie chcą zeznawać, niewygodne osoby zostają zamordowane, a dziennikarze drżą o życie swoje i swoich rodzin. Wystarczy dobra "ochrona", by nic nie mogło wpłynąć na wizerunek prominentnego polityka. 

Diana Palmer należy do pisarek, które potrafią stworzyć portrety ciekawych, bardzo wiarygodnych bohaterów. Nie zapomina też o emocjach, które w literaturze kobiecej są szczególnie ważne. Po drugiej stronie to więc idealna powieść na długie popołudnie czy wieczór. To gwarancja kilku godzin całkiem niezłej rozrywki.