Co byś zrobiła / zrobił gdybyś został właścicielem Schroniska ; Odrodzenie ; ? Remont. Justyna Skała przyjaciółka Maksa i Marty próbuje odnaleźć się na nowym terenie, mając chwilę wolną korzysta z zaproszenia od anonimowego adoratora do teatru, gdy ten się nie pojawia, wraca do schroniska by stać się świadkiem włamania. Czego szukali włamywacze, dlaczego kuli ścianę w garażu, czego szukali? Kiedy sprawcy uciekli, ta postanowiła poznać prawdę. Im bardziej zgłębiała tajniki miejsca zamieszkania, im bardziej wnikała w historię miejsca, tym kim był dziadek i tragiczny finał na kolei na której pracował, zdawała sobie sprawę że jest o krok by poznać skrywaną od zarania dziejów i pokoleń zagadkę. Co miało wspólnego z schroniskiem nazistowska przeszłość, czy w czasie wojny doszło do morderstwa, co odkryje dziewczyna. Na co i po co pojawił się jej były facet i czego tu szuka? Jak zakończy się ta akcja poszukiwawcza tajemnego sekretu ukrytego w szybie a może gdzieś niżej schroniska, czy prawda wyzwoli, ukoi nerwy, zbilansuje straty, uwolni od winy, zemsty, powali intrygę?
Jeśli pierwsza część którą uważałam za inspirującą, ciekawą i byłam wścibska bo pragnęłam dociec prawdy i dowiedzieć się, stałam się obserwatorem tym kim byli bohaterzy i poznawałam ich dozując ich temperamenty, osobliwości, mocne i słabe strony, cechy który pozwalały mi zrozumieć psychikę człowieka i osób które dokonały wiele złego i dobrego. Bo tym co kieruje nas w danym momencie jest i są pewne aspekty, doznania, emocje, impulsy, czasem kierujemy się pierwszą myślą które są jak sygnał do działania, czasem nas pchają lub ostrzegają, zapala się czerwona lampka która jest pozytywna lub negatywna. W powieści Gortycha ujęła mnie wątkowość powieści, wplecione historie które pozwalają nam czytelnikom zrozumieć i zobaczyć oczami wyobraźni dawny niepojęty świat jaki istniał podczas wojny, by dotrzeć do teraźniejszości i stwierdzić że przez dekady jakieś nierozwiązane historie muszą mieć finisz, ale żeby dokonać tego należy odnaleźć prawdę, i sprawiedliwie poprowadzić akcje. Główna bohaterka to baba z jajami, która jest i delikatna w swej strukturze ale posiada mocny charakter, jest niezłomna, wścibska jak to i się łatwo nie poddaje, idzie do celu nawet po trupach by dokopać się prawdy, by oczyścić z rzutów tych co niesłusznie zostali skazani i postawieni pod ścianą jako winni. Tutaj skupiamy się na historii która obrała kierunek Hitlerjugend, poznajemy chłopców którzy wpadają na pomysł, potem stajemy się świadkami ratowania SS -mana, który ma wiele wspólnego z tym co przyniesie przyszłość. Gdyby nie pewne okoliczności, gdyby potoczyło się wszystko inaczej, dziś schronisko nie musiałoby babrać się w krwi, w przeszłości, nie byłoby ofiar...co jeszcze skrywa Duch Gór? Jak zakończy się powieść ? Warto zasiąść w fotelu i zatopić się w bardzo wartościowej lekturze. Polecam serdecznie.
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2022-04-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Renata Mielczarek
Według babci Stasi każda roślina miała swoje ukryte znaczenie, a miejsce, w którym zasiał ją Duch Gór, nie było przypadkowe.
Młody stomatolog Maksymilian Rajczakowski jedzie w Karkonosze, by odetchnąć od rodzinnych problemów, nieświadomy tajemnic drzemiących w wojennej przeszłości...
POWIEŚĆ INSPIROWANA PRAWDZIWYMI WYDARZENIAMI Wrzesień 1947, Cieplice. Uczeń miejscowego liceum zostaje oskarżony o zamach na wysokich radzieckich dygnitarzy...
Przygotowanie się do pisania na podstawie wymienionych lektur było dla mnie strasznym doświadczeniem. Przeraziło mnie zaś najbardziej to, że im głębiej studiowałem nazistowskie teksty, tym więcej widziałem powiązań z charakterem języka, jakiego używają współcześnie niektórzy hierarchowie kościelni i politycy w naszym kraju. Oswajanie społeczeństwa z segregacją, dzieleniem na prawdziwych i nieprawdziwych, lepszych i gorszych, wypowiedzi odwołujące się do zarazy, ośmieszanie i stygmatyzowanie mniejszości seksualnych albo wskazywanie i stygmatyzowanie mniejszości seksualnych albo wskazywanie winnych roznoszenia chorób jest podłością, obok której nie mogę przejść obojętnie.
Więcej