George Mallory od dziecka miał wielką pasję i miłość. Była to wspinaczka. Cechowały go zawsze odwaga oraz intuicyjna zdolność znajdowania najlepszych ścieżek. Zdarzały się trudne chwile, nawet związane z potencjalnym zagrożeniem życia, ale wspinał się mimo wszystko. W pewnym momencie na horyzoncie pojawiła się druga miłość – żona Ruth. Założył z nią gniazdo, lecz wciąż marzył o niebezpiecznej wyprawie. Chciał zdobyć Mount Everest. Czy wyruszy na szczyt? Czy uda mu się zrealizować marzenie?
Książka ma nietypowy układ: od początku znamy zakończenie wyprawy. Mimo to ścieżkę genialnego alpinisty śledzimy z zapartym tchem. Podczas lektury czeka nas prawdziwa lawina emocji. Z pewnością autor tej książki o górach pisząc był w szczytowej formie.
dr Kalina Beluch
To nie jest powieść detektywistyczna, to jest opowieść o detektywie... William Warwick zawsze chciał być policjantem. Zaczyna od służby w rewirze...
"Powieść, od której nie sposób się oderwać, która trzyma czytelnika w żelaznym uścisku". Kate Saunders, "Sunday Express" Na pierwszy rzut oka Richard...