Recenzja książki: Ulecz moje serce

Recenzuje: Danuta Awolusi

Powieść, która podnosi na duchu i przypomina o wartościach – Ulecz moje serce to propozycja Małgorzaty Lis, to książka, która rozgrzewa i wnosi do serca światło. A wszystko za sprawą głównej bohaterki, Zosi.

recenzja Ulecz moje serce

Zosia przypomina mi nieco dorosłą wersję Pollyanny albo Pippi Langstrumpf. Dziewczyna tryska energią, jest niezwykle pozytywnie nastawiona do życia, zawsze pogodna i życzliwa. To taki płomyczek, przy którym można się ogrzać. Dla niej wszystko nosi w sobie jakieś znamiona dobra i wszystko można brać za dobrą monetę. Nie przeszkadza jej gderająca babcia, która próbuje ją swatać i przypomina, że zegar tyka. Na marginesie – jestem pod wrażeniem, jak Zosia oraz jej siostra znoszą nachalną presję, nakładaną przez babkę (kiedy dzieci? Kiedy kawaler?).

Przypadkiem (to ciekawa historia, ale musicie poznać ją sami!) Zosia poznaje Ignacego. Przystojny mężczyzna od razu wpada jej w oko, a ona oczarowuje go swoją ekspresją i nieokiełznaną wręcz radością. Okazuje się jednak, że dla ich rodzin lepiej byłoby, gdyby się nie spotkali. Dlaczego? Jakie tajemnice skrywa Ignacy? I co Zosia będzie próbowała ukryć przed niewidomym ojcem?

Ulecz moje serce to opowieść o tym, jak można cieszyć się chwilą i przyjmować to, co daje każdy dzień. Zosia woli działanie od frustracji, woli cieszyć się chwilą, niż martwić się na zapas. I choć los wcale jej nie oszczędza, to jednak dziewczyna potrafi z wdziękiem kroczyć przez życie.

Małgorzata Lis pokazuje, że na miłość nigdy nie jest za późno i warto zostawiać otwarte serce. Czasem jednak nawet to nie wystarczy, by rodzinne relacje były pełne miłości. Siostra Zosi czuje się odstawiona na boczny tor, ojciec nigdy jej nie faworyzował, a ona sama zmaga się z niepłodnością. Przez to dziewczyna obrasta kolcami, zaczyna tracić sens życia. Będzie musiała wiele przejść i przepracować, by odzyskać równowagę. Całe szczęście, ma wokół siebie bliskich.

Powieść Ulecz moje serce została wydana w ramach serii Opowieści z wiary, dlatego dla bohaterów relacja z Bogiem i Kościołem ma wielkie znaczenie. Prowadzi ich i pomaga znajdować rozwiązania w trudnych sytuacjach. Wiara daje Zosi siłę i koi ją, gdy zaczyna się robić trudno.

Polecam wszystkim miłośnikom ciepłych, życiowych, wzruszających historii!

Tagi: obyczajowe

Kup książkę Ulecz moje serce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Ulecz moje serce
Książka
Ulecz moje serce
Małgorzata Lis
Inne książki autora
Miłość, pies i czekolada
Małgorzata Lis 0
Okładka ksiązki - Miłość, pies i czekolada

Pewnego dnia trzydziestopięcioletnia Beata po prostu musi wejść do sklepu po ogromną tabliczkę ulubionej czekolady. Nie zważa na kpiące spojrzenia innych...

Kto naprawi naszą miłość
Małgorzata Lis 0
Okładka ksiązki - Kto naprawi naszą miłość

Tego, co się popsuło, nie trzeba wyrzucać! Edyta na czterdzieste urodziny otrzymuje wygodny fotel oraz informację o zdradzie i odejściu męża, który niebawem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Sekrety domu Bille
Agnieszka Janiszewska
Sekrety domu Bille
Morderstwo z malinką na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malinką na deser
Witajcie w Chudegnatach
Katarzyna Wasilkowska
Witajcie w Chudegnatach
Déja vu
Jolanta Kosowska
 Déja vu
Freudowi na ratunek
Andrew Nagorski
Freudowi na ratunek
Do roboty!
Katarzyna Radziwiłł
Do roboty!
A wokół nas pomarańcze
Weronika Tomala
A wokół nas pomarańcze
Imperium
Conn Iggulden
Imperium
Meduzy nie mają uszu
Adle Rosenfeld
Meduzy nie mają uszu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy