WOJNA CHCIAŁA JEJ WYDRZEĆ OSTATNIĄ BLISKĄ OSOBĘ.
MUSIAŁA SIĘ POŚWIĘCIĆ. BYŁA MU TO WINNA... TYLKO JEMU, NIKOMU WIĘCEJ.
Na początku 1943 roku agentka Abwehry Angela Dremmler zostaje wysłana do Warszawy. Kobieta oficjalnie ma przejść na stronę wroga, a faktycznie ma wspierać niemiecki wywiad. Będąc pod ścisłą obserwacją, rozpoczyna swoją grę, w której stawką jest coś więcej niż wygrana wojna. Kilka miesięcy później Angela zostaje oskarżona o zdradę i osadzona w łomżyńskim więzieniu. Niemcy składają jej propozycję: ,,życie w zamian za informacje". Wie, że jeżeli będzie milczeć, zginie, dlatego zaczyna snuć swoją opowieść o tym, jak stała się agentką wroga. Próbuje tym samym zyskać cenny czas, nie tylko dla siebie...
BALANSUJĄC NA GRANICY PRAWDY I KŁAMSTWA, PROWADZI PODWÓJNĄ GRĘ, O KTÓRĄ NIKT JEJ NIE PODEJRZEWA...
Rozkochaj w sobie wroga. Miłość to śmiertelna broń.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-09-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Abwehry Angela Dremmler jest agentką i zostaje wysłana do Warszawy. Tam niby ma przejść na stronę wroga, jednak faktycznie ma wspierać niemiecki wywiad. Musi być bardzo ostrożna, bo na każdym kroku jest obserwowana. Kobieta postanawia zawalczyć o coś jeszcze, a raczej o kogoś.
Po kilku miesiącach zostaje osadzona w łomżyńskim więzieniu za zdradę. Niemcy mają dla niej propozycję, za cenne informacje, które posiada darują jej życie. Tu główną bohaterka musi zacząć grę na czas, jeśli nie powie nic zginie.
Czy Angela powie prawdę? Czy Niemcy darują jej życie? Kogo za wszelką cenę główna bohaterka starała się odnaleźć?
Czy muszę powtarzać, że uwielbiam książki Anny Rybakiewicz? Do tej pory każda z książek ma w sobie ten klimat, bez problemu mogę sobie wszystko wyobrazić.
Tym razem autorka również mnie nie zawiodła. Główna bohaterka to postać dopracowana w każdym najdrobniejszym szczególe. Jest to postać, która pokazuje, że kobiety podczas wojny potrafiły znieść bardzo wiele, a dla najbliższych były w stanie zrobić wszystko. Bardzo polubiłam Angelę, za jej odwagę i waleczność. To jak za wszelką cenę dążyła do zrealizowania swojego celu sprawiło, że byłam naprawdę pod wrażeniem.
Podziwiam autorkę za to, że miała taki pomysł na fabułę, oraz że podczas czytania tej historii wszystko jest jasne i przejrzyste. Naprawdę nie pogubicie się. W historii była też nutka tajemniczości, bo nie od razu było wiadomo kogo Angela stara się odnaleźć, a to tylko podsycało moją ciekawość.Był równiez moment zaskoczenia przy jednej z postaci, przyznam, że dałam się trochę oszukać.
Książka już od pierwszych stron mnie pochłonęła. Dwie strefy czasowe pozwoliły mi bardzo dokładnie poznać historię Angeli. Co do zakończenia, cóż mogę napisać, to majstersztyk. Osobiście do końca czytałam w napięciu, zupełnie nie wiedziałam, co na koniec przygotowała nam autorka. Mam wrażenie, że wszystko przeżywałam razem z główną bohaterką.
Każda chwila z tą książką sprawiała, że odcinałam się od rzeczywistości i przenosiłam się do historii Angeli.
Ja z książkami Anny Rybakiewicz jestem na bieżąco i po każdej historii nie mogę się doczekać kolejnej. Gdy tylko widzę zapowiedź nowości, to już przebieram nogami i cieszę się jak małe dziecko. Więc jak najbardziej polecam książki autorki. Jeżeli lubicie historie z czasów Drugiej Wojny Światowej, to koniecznie musicie poznać wszystkie powieści Anny Rybakiewicz.
Macie czasem, tak że po skończeniu książki chcecie więcej? A może jednotomówki od początku do końca zawierają wszystko to, co chcieliście przeczytać?! Dzisiejsza recenzja dotyczy książki „Agentka Wroga” Anny Rybakiewicz, która pozostawiła taki lekki niedosyt. Z jednej strony fajnie wszystko zamknięte, ale pozostaje to coś, co chciałoby się doczytać. Zawsze będę pisać, podkreślać, że kobieta jest siłą wszystkiego, co ludzkie. Czytając książki np. z wojną w tle przekonacie się, że mam rację. Nie tylko w literaturze, ale i w realnym świecie kobieta może góry przenosić” choć trafiają się wyjątki (takie jak ja), bo nie wiem, jakbym zareagowała na zatrzymanie przez jakieś służy lub czy wytrzymałabym ciągłe torturowanie albo dręczenie?! A co, jeśli w grę wchodzi …? No właśnie ten drugi lub ta druga, a może ktoś z rodziny?! Uczucia na wojnie często doprowadzały do ostateczności w działaniu i w tym przypadku mamy chyba podobnie.
Zapraszam na stronę np. wydawnictwa, żeby ci, którzy lubią czytać opis mogli zapoznać się w jakimś sensie z tym, co spotkają w środku. Wojna nigdy nie była i nie jest jedynym rozwiązaniem konfliktu między państwami, między kimkolwiek, ponieważ zawsze to niewinni ludzie tracą najwięcej. Agentka Abwehry Angela Dremmler, bo to o niej mowa ma przed sobą zadanie, przy którym wygrana wojna to pikuś. Nie napisze, dlaczego, ale dziewczyna będzie miała niezły orzech do zgryzienia. Tak jak wcześniej napisałam kobiety mogą więcej, są bardziej wytrzymałe na ból (oprócz mnie :p) a co, jeśli jest się między młotem a kowadłem? Niby jesteś przeciwko wrogowi, ale zaczynasz współpracować z nim tylko dlatego, żeby odnaleźć i uratować kogoś, kogo kiedyś utraciła. Gratuluję autorce, myślisz, że zaraz rozwiążesz zagadkę, a tu figa z makiem masz supeł i czytasz dalej, żeby dowiedzieć się, jak jest naprawdę.
Według mnie w książce nie ma akcji jak przy rollercoasterze, ale całość ma to coś, gdzie na końcu powiesz sobie „Świetna robota” książka opisuje trudny czas wojny, więc niektóre sceny mogą nie należeć do przyjemnych, ale warto pamiętać co nasi dziadkowie, pradziadkowie przeżywali i ile oddali dla ratowania rodziny, przyjaciół, kogoś, kogo się kochało. Polecam i czekam na kolejną książkę autorki.
Historie z czasów wojny zawsze wywołują u mnie duże emocje i czasami długo nie mogę się z nich otrząsnąć, był to naprawdę szczególny czas, o którym warto pamiętać i do tej pory powstaje na ten temat mnóstwo publikacji.
Agentka wroga to książka o Angeli Dremmler, która była agentką Abwehry, ale nie tylko, w pewnym momencie można się pogubić, dla kogo miała szpiegować, a wszystko to robiła dla brata. Anglikom miała raportować ruchy Niemców, musiała też pomagać Polakom, a jednocześnie nikomu nie zdradzić swoich prawdziwych planów, było to naprawdę trudne, ale miała w tym swój ukryty cel, który musiała osiągnąć. Chociaż Angela to silna kobieta widać było, że za wcześnie musiała dorosnąć, nie korzystała tak naprawdę z życia i miała wiele ciepłych uczuć, które ciągle próbowała w sobie zdusić, żyła na krawędzi i łapała pojedyncze chwile szczęścia, których było dość mało, ale bardzo je doceniała.
Pamiętając, jak wielkie wrażenie zrobiła na mnie poprzednia powieść autorki, w tę wyczułam się jeszcze bardziej, a nawet mamy tutaj mały powrót do tamtej książki, kiedy to Greta opowiada Angeli historie Waltera, czyli swojego brata. Tak, jak wtedy tak i teraz największe uderzenie emocji mamy na sam koniec, przez co tak strasznie trudno jest nam się pożegnać z tą historią i siedzi nam ona jeszcze długo w głowie. Miłość w tej opowieści jest mocno ukryta, ale jest wyjątkowa, chociaż cały czas wystawiana jest na próby, przez co nie jest też w stanie dobrze rozkwitnąć, a sam czytelnik tak do końca nie wie, czy to prawda, czy tylko iluzja.
Zakończenie nie jest jasne, napisane jest ono dość zagadkowo, nie mamy tutaj dokładnego wytłumaczenia, co tak naprawdę stało się z bohaterami, wszystkiego musimy domyślić się sami i z jednej strony mnie to denerwuje, ale z drugiej uważam, że to świetny pomysł.
📚 RECENZJA 📚
Tytuł: "Agentka Wroga"
Autor: Anna Rybakiewicz
Wydawnictwo: Filia
Premiera: 06.09.2023
#współpracareklamowa z @wydawnictwofilia
Wojna chciała Angeli zabrać jedyną bliską osobę.
Aby zdobyć informacje na temat brata jest gotowa się dla niego poświęcić. Była mu to winna. W roku 1943 jako tajna agentka Abwehry Angela Dremmler zostaje wysłana do Warszawy,aby zdobywać informacje dla niemieckiego wywiadu. W tym celu zatrudnia się jako sekretarka u Ludwiga Höhne,który jest architektem ale również bezwzględnym niemieckim agentem. Będąc pod ścisłą obserwacją,rozpoczyna swoją grę,w której stawką jest coś bardziej ważnego niż wygrana wojna.Po kilku miesiącach pobytu w Warszawie Angela zostaje oskarżona o zdradę i osadzona w łomżyńskim więzieniu. Podczas przesłuchań dostaje od Niemców propozycje. W zamian za informację zostanie darowane jej życie.Angela wie że im dłużej będzie milczeć to będzie to działało na jej niekorzyść. Zaczyna więc swą opowieść o tym jak stała się agentką. W ten sposób próbuje zyskać bardzo cenny czas nie tylko dla siebie...
Jak potoczą się jej losy?
Czy uda się jej przeżyć?
Czy uda jej się odnaleźć brata?
Po przeczytaniu poprzedniej książki Pani Ani byłam tak zachwycona lekturą że musiałam koniecznie sięgnąć po kolejną jej książkę. To bardzo wciągająca i pełna emocji historia, która porusza i zmusza czytelnika do refleksji. Autorka pokazuje jak wiele jest człowiek poświęcić dla rodziny i to w bardzo trudnych wojennych czasach. Bardzo lubię pióro autorki ponieważ ma w sobie pewną magię i nie pozwala się oderwać od czytania. To historia pełna zwrotów akcji a bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. W powieści poza ukazaniem siły determinacji, konsekwencji dokonywanych wyborów widzimy jak ważne w tych sytuacjach jest zaufanie. Autorka w swojej powieści bez problemów oddaje prawdziwą atmosferę z czasów wojny. To idealna lektura dla osób które lubią tematykę wojenną. Z całego serca polecam przeczytać bo naprawdę warto ❤️
To nie jest wojna Angeli. Ona nie chce walczyć po żadnej ze stron. Ma zupełnie inny cel... Jak to się więc stało, że jest podwójną agentką, współpracującą z polskim ruchem oporu????
Angela Dremmler - blondynka o karmelowych oczach - jest kobietą szpiegiem, chociaż w ogóle nie chciała nim zostać, ponieważ w sercu i duszy czuje się Szwajcarką..... Decyduje się jednak działać. Ma tak ważny cel, że gotowa jest poświęcić naprawdę wiele. By odnaleźć pewną osobę, zdolna jest do wszystkiego Mobilizuje ją poczucie winy, a sił dodają wyrzuty sumienia. Nie rezygnuje, chociaż sieć kłamstw coraz bardziej się wokół niej zaciska...
Czy ta bezwzględna, pozbawiona skrupułów kobieta poradzi sobie w strasznych czasach II wojny światowej? Czy rzeczywiście jest tak wyrachowana i pozbawiona serca? Czy ktoś zostanie jej sojusznikiem w tej samotnej walce?
Przeczytajcie - ta pełna emocji i wzruszeń historia udowodni, że niczego nie da się przewidzieć, a już na pewno nie można zapanować nad prawdziwą miłością....
Czy zastanawialiście się kiedyś jak to jest prowadzić podwójne życie w czasie toczącej się dookoła wojny? Główna bohaterka najnowszej powieści Anny Rybakiewicz pt. ,,Agentka wroga" mierzyła się z taką właśnie sytuacją.
Angela Dremmler ma szwajcarsko - niemieckie korzenie. Po śmierci rodziców trafia wraz z bratem Aleksandrem do sierocińca, a niedługo potem chłopiec zostaje adoptowany, wskutek czego drogi rodzeństwa się rozchodzą...
Mijają lata, kobieta zostaje agentką niemieckiej Abwehry, zostaje przerzucona do Anglii, by tam zostać podwójną agentką, a jej działania ocierają się także o Polskę i jej tutejszy ruch oporu. Ta misterna intryga jest punktem wyjścia do prywatnej misji, którą chce wykonać Angela - co to dokładnie za zamierzenie i czy się powiedzie? - Tego dowiecie się z kart powieści.
Autorka snuje swą opowieść dwutorowo. Jedna część akcji dzieje się obecnie w Łomży, gdzie bohaterka jest przesłuchiwana w tamtejszym więzieniu, natomiast jej druga część osadzona jest w roku 1943, w trakcie trwania II Wojny Światowej. Retrospekcje Angeli z tamtego czasu zdają się być zdradzaniem przez nią podczas ww. przesłuchania bardzo wielu ważnych informacji, lecz czy na pewno tak właśnie jest?
Anna Rybakiewicz bardzo misternie utkała historię ukrytą na kartach ,,Agentki wroga". Jest to nieoczywista opowieść o emocjach, zakazanym i w gruncie rzeczy ogromnie niebezpiecznym uczuciu, o potrzebie zadośćuczynienia i ocalenia tego, co jeszcze można uratować.
Perypetie Angeli są wciągające, a postawa kobiety niejednokrotnie intryguje czytelnika, lecz nie tylko ona jest tutaj mocno frapującą postacią. Również jej pracodawca Ludwiga Höhne jest bohaterem niezwykle niejednoznacznym... Dlaczego? - odpowiedź na to pytanie także znajdziecie w książce.
Jeśli zaś chodzi o zakończenie to wywraca ona całą perspektywę tej opowieści do góry nogami i wbija czytelnika w fotel. Autorka wykonuje niesamowitą voltę, co nadaje tej opowieści jeszcze bardziej wyrazisty charakter.
Jeśli macie ochotę na historię ciekawą, mroczną i taką, w której bohaterowie są nieschematyczni, a cała opowieść jest wielowymiarowa oraz absolutnie niepodlegająca czarno - białemu schematowi to najnowsza powieść Anny Rybakiewicz będzie dla Was właściwym wyborem.
Polecam.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2023/10/zyjac-podwojnym-zyciem.html
"Moja neutralność pękła jak bańka mydlana w momencie, w którym zgodziłam się na tę misję. Nie mogłam się dłużej oszukiwać. To była już moja wojna. Wrzucono mnie w sam jej środek i odebrano możliwość jakiegokolwiek wyboru."
Rok 1943. Chłodne mury łomżyńskiego więzienia niejednokrotnie były świadkiem niewyobrażalnego okrucieństwa. Skrywane za kratami echa zbrodni, okrywają niczym całun, każdego z osadzonych katowanych krzykiem współwięźniów. Oskarżona o zdradę i udział w morderstwie oficera niemieckiej armii, agentka Angela Dremmler wie, że nadzieja na wolność jest równa zeru. Jej jedyną szansą, by przeżyć jest współpraca z wrogiem. Balansując na cienkiej linie rozpartej pomiędzy prawdą a kłamstwem, rozpoczyna opowieść o swojej działalności...
Poruszająca historia, która chwyta za serce i na długo pozostanie w mojej pamięci. Autorka wie jak wydobyć z nas skrajne emocje i robi to w perfekcyjny sposób.
Wyborna kreacja postaci. Determinacja i niezłomność Angeli jest godna podziwu "Dla mnie liczyło się tylko jedno - zdobycie odpowiedzi związanych z tajemniczą fotografią, która w dalszym ciągu spoczywała w moich aktach Abwehry." W szponach wojny, ale i odwiecznego dylematu: podążać za sercem, czy kierować się rozumem, mimo wyraźnie wyznaczonego celu nie zapomniała, co to znaczy być człowiekiem. Naznaczona tragedią z przeszłości, stara się ocalić ostatnią bliską osobę. Na swojej drodze spotyka ludzi, które na długo zapiszą się w jej sercu. Fabuła przedstawiona jest tak realistycznie, że wręcz mamy wrażenie, że sami uczestniczymy w wydarzeniach, udziela się niepokój, strach i niepewność jutra. Doskonałym pomysłem jest narracja pierwszoosobowa, która tylko potęgowała te odczucia.
Polecam z czystym sumieniem.
,,Rozkochaj w sobie wroga. Człowiek zakochany nie myśli racjonalnie. Miłość jest niewidzialną bronią, sto razy skuteczniejszą od tej palnej."
,,Agentka wroga" Anny Rybakiewicz to literackie dzieło, które wciąga czytelnika w mroczne zakamarki II wojny światowej, oferując nie tylko pełen napięcia thriller szpiegowski, ale również głęboki portret ludzkiej natury, miłości i poświęcenia.
Książka przenosi nas do okresu, gdy świat był rozdarty przez wojnę, a ludzie musieli podejmować dramatyczne decyzje, aby przetrwać. Autorka rysuje postać głównej bohaterki w sposób przekonujący i złożony, ukazując jej wewnętrzne emocje, wątpliwości i odwagę. Nie jest jednowymiarową postacią; to silna kobieta, która musi dokonać trudnych wyborów w skomplikowanych okolicznościach.
To właśnie wewnętrzny konflikt Angeli stanowi serce tej opowieści. Jej dylematy moralne, rozterki i ryzyko, z którym się wiąże, są ukazane w sposób głęboki i przekonujący. Agentka to postać, która przechodzi skomplikowaną ewolucję w miarę jak fabuła rozwija się. Czytelnik z łatwością może utożsamić się z jej trudnymi wyborami i emocjonalnymi konfliktami.
Miłość to jeden z najważniejszych motywów w książce. Bohaterka musi zmierzyć się z uczuciem do osoby, która oficjalnie jest jej wrogiem. Jej relacja z tajemniczym mężczyzną w Warszawie jest sercem tej opowieści, dodając jej zarówno głębi, jak i dramatyzmu. Książka pokazuje, że miłość może być zarówno źródłem nadziei, jak i zagrożenia, a jej wpływ na decyzje bohaterów jest kluczowym elementem opowieści.
Narracja w ,,Agencie wroga" jest dynamiczna i pełna niespodzianek. Czytelnik jest nieustannie zaskakiwany, a tempo akcji utrzymuje się na odpowiednim poziomie, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Zagadki, intrygi i tajemnice układają się w intrygującą mozaikę, a czytelnik jest wciągnięty w grę, która ma ogromne znaczenie.
Jednym z kluczowych tematów w książce jest także pytanie o moralność w czasach wojny. Autorka bada, jak trudne i skomplikowane mogą być wybory, które ludzie muszą podjąć w ekstremalnych okolicznościach. Czy zdrada może być usprawiedliwiona? To pytanie towarzysza nam przez całą opowieść.
Styl pisarski Anny Rybakiewicz jest poetycki i sugestywny. Jej zdolność do tworzenia pięknych opisów i chwytających narrację sprawia, że czytelnik czuje się, jakby sam brał udział w wydarzeniach z fabuły. Jest to literackie dzieło, które wzbogaca nasze zrozumienie moralnych wyborów, jakie stają przed ludźmi w ekstremalnych sytuacjach, a jednocześnie pozwala nam uwierzyć w siłę miłości, która potrafi przezwyciężyć przeciwności losu. "Agentka wroga" to niezapomniane doświadczenie czytelnicze, które z pewnością zostawi trwałe wrażenie.
Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją...
Jest rok 1941. Alicja Sambor - lekarka chirurg - ucieka wraz z córką z Warszawy, gdzie dzień wcześniej jej mąż został rozstrzelany przez Gestapo. W trakcie...
Przeczytane:2023-12-15, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Dzisiaj przychodzę do Was z niezwykle wzruszającą i intrygującą historią, która rozgrywa się podczas II wojny światowej.
Poznajemy agentkę Angelę Dremmler, która zostaje osadzona w niemieckim więzieniu. Niemka oskarżona o zdradę i morderstwo próbuje zyskać na czasie, aby uratować siebie i bliską osobę. Torturowana, bita i głodzona Angela umiejętnie powadzi podwójną grę, o którą nikt jej nie podejrzewa. Z każdą przeczytaną stroną poznajemy Angelę i jej przeszłość oraz dowiadujemy się, dlaczego została szpiegiem.
Zdeterminowana Angela będąc w Warszawie zatrudnia się jako sekretarka w biurze architekta Ludwiga Höhne i próbuje odnaleźć zabójcę swojego brata Alexandra Rascha. Niemka próbuje też odnaleźć swojego bratanka.
Jeśli chcecie dowiedzieć się, dlaczego trafiła do więzienia i czy udało się jej rozwiązać zagadkę to musicie sięgnąć po tę książkę.
"Agentka wroga" to bardzo wzruszająca historia w tle z wojną i rodzącym się uczuciem. Fabuła książki wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Ciekawie wykreowani bohaterowie. Autorce udało się pokazać bezwzględność i sadyzm kierującego więzieniem. Śledziłam losy Angeli z zapartym tchem. Przeżywałam jej tortury i podziwiałam jej siłę oraz odwagę. Autorka dostarczyła mi mnóstwo emocji i wstrząsnęła mną. To historia, która pokazuje, że dla rodziny zrobimy i zniesiemy wszystko. Bohaterka realizując swój plan narażała się na ogromne niebezpieczeństwo. Podczas czytania odczuwałam niepokój i strach, bo nie wiadomo, co czai się na następnych stronach powieści. Natomiast zakończenie jest zaskakujące.
Autorka skradła moje czytelnicze serce.
Gwarantowane emocje, wzruszenia i niespodziewane zwroty akcji. Nie ma mowy o nudzie!
Idealna lektura dla fanów literatury obyczajowej z wojną w tle.
Zdecydowanie polecam! Czytajcie!
BRUNETTE BOOKS