Okładka książki - Baśniobór. Klucze do więzienia demonów. Tom 5

Baśniobór. Klucze do więzienia demonów. Tom 5



Tom 5 cyklu Baśniobór
Ocena: 5.58 (12 głosów)
Inne wydania:

Od tysiącleci świat był bezpieczny, ponieważ najpotężniejsze istoty ciemności zamknięto w Zzyzxie. Teraz jednak przywódca Stowarzyszenia Gwiazdy Wieczornej jest o krok od zebrania wszystkich kluczy potrzebnych do otwarcia tego straszliwego więzienia. Jeśli mu się to uda, ziemia pogrąży się w chaosie.

Kendra, Seth oraz Rycerze Świtu podejmują desperacką próbę pokrzyżowania planów wroga. Podróżują po całym świecie, by uprzedzić Stowarzyszenie, zdobyć artefakty i uratować Wiecznych, których śmierć jest ostatnim warunkiem oswobodzenia demonów. Jeśli im się nie powiedzie, czeka ich straszliwe starcie na Bezbrzeżnej Wyspie. Jakich sprzymierzeńców znajdą Rycerze Świtu i kto zwycięży w walce sił światła i mroku?

Informacje dodatkowe o Baśniobór. Klucze do więzienia demonów. Tom 5:

Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2025-06-04
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788383875866
Liczba stron: 624
Tytuł oryginału: Fablehaven. Keys to the demon prison

Tagi: Proza (w tym literatura faktu) dla dzieci i młodzieży Dzieci od ok. 9 lat

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Baśniobór. Klucze do więzienia demonów. Tom 5

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Baśniobór. Klucze do więzienia demonów. Tom 5 - opinie o książce

Avatar użytkownika - NataliaDrazek88
NataliaDrazek88
Przeczytane:2025-08-15, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Sięgacie po książki dla dzieci/młodzieży?

Często sięgałam po takie, książki jak czytałam je swoim dzieciom, teraz to one podsuwają mi kolejne tytuły, bym je poznała. Co prawda, z Baśnioborem tak nie było, skusiło mnie nowe wydanie z ilustrowanymi brzegami, ale nie żałuję ani sekundy spędzonej z tymi książkami i jestem pewna, że niejednokrotnie do nich wrócę. Zdecydowanie są to książki, które będą pięknie prezentować się na  mojej półce, bez względu na to jak je wyeksponuje, czy to brzegami, czy może grzbietem, wszystko jest tak dopracowane, że w każdy możliwy sposób będą się prezentować pięknie.

Ostatni tom, czyli “Klucze do więzienia demonów” Brandona Mull, po raz kolejny zachwyciło mnie akcją. Tym razem nie zwalnialiśmy ani na chwilę, ciężko było znaleźć moment, gdzie można by było wziąć oddech i powrócić do pędzącej akcji. Mamy tu elementy drogi, rozwiązywanie zagadek i co najważniejsze, błędy, które popełnia się z naiwności i dobrego serca, które powodują … cóż, nawet koniec świata.

Często wspominałam, że nie mogłam zrozumieć, czemu Seth ciągle robi tyle głupich błędów, tym razem też go popełnił, ale tłumacze to sobie zbyt dobrym sercem chłopaka, niż jego głupotą, choć i ona się niekiedy pokazywała. Ostatecznie nie można mu nie przyznać, że jest odważny i waleczny, oraz że nie odpuszcza, gdy problem jest do rozwiązania, jest wytrwały i uparty niekiedy.

Co to tajemniczego więzienia demonów, to przyznaję, że świetnie został opisany i wejście demonów do świata, było spektakularne. Zakończenie? Ono jest otwarte i zostawiło wiele otwartych furtek. Zawiodłam się za to, że jeden wątek nie został rozwinięty, ten z dziadkami, nie kupuję go w zupełności. Taki trochę z niczego wyciągnięty. 

Kendra to nadal moja ulubienica, jednak na siłę wpychany wątek romantyczny podczas końca świata, nie pasuje mi do książek dla dzieci i młodzieży. Prędzej widziałabym go w romantasy. Ostatecznie zauroczyła mnie ta seria i nie mam ochoty wychodzić z tego świata. Dziękuję bardzo wydawnictwu Wilga, za możliwość poznania tej książki.

Link do opinii

No dobra, nie sądziłam, że przeczytanie ostatniego tomu cyklu o Baśnioborze będzie wiązał się z aż tak dużymi emocjami. Po tę część sięgnęłam natychmiast po skończeniu poprzedniej, a już sam początek pokazał mi, że będzie się działo. Jak jednak w moich oczach wypadło zakończenie cyklu w całości? O tym w recenzji poniżej.


Już tylko kilka kroków dzieli niebezpiecznego Sfinksa od zebrania wszystkich artefaktów i otworzenia bram Zzyzxu, w którym przebywają wszelkie najmroczniejsze istoty. W momencie, w którym otworzą się bramy więzienia — świat czeka prawdziwy chaos. Rodzeństwo Sorenson oraz Rycerze Świtu podejmują desperacką próbę powstrzymania Sfinksa i ratowania całego świata. Jak wiele niebezpieczeństw będą musieli pokonać i jakich sprzymierzeńców spotkają na swojej drodze?


Pierwsze strony książki okazały się na tyle wciągające, że po prostu wiedziałam, że ta część ma bardzo duże szanse na to, żeby stać się moją ulubioną z całego cyklu. Nie dość, że autor sprytnie wywołał we mnie pewnego rodzaju niepokój, to jeszcze sprawił, że moje zaciekawienie tylko rosło z każdym kolejnym zdaniem.


Sama nie wierzę, że to napiszę, ale... doszłam do tego momentu, że zaczęłam lubić Setha. Naprawdę. Serio, serio. Tak, jak w poprzednich książkach bohater ten niesamowicie działał mi na nerwy, tak tutaj zdarzyło mu się to tylko kilka razy, a przez większość czasu czułam w stosunku do niego coś na kształt podziwu. Jeżeli te wszystkie momenty z wcześniejszych książek miały mnie doprowadzić właśnie do tej chwili, to ja czuję się absolutnie usatysfakcjonowana (i jestem w stanie wybaczyć mu te wszystkie wtopy).


Kendra nadal pozostaje jedną z moich ulubionych postaci literackich i czytanie o jej dokonaniach, odwadze i rozsądnym podejściu do wielu sytuacji od pierwszej części sprawiało mi przyjemność — tak pozostało do samego końca. Cieszę się, że Brandon Mull postanowił stworzyć właśnie taką postać, ponieważ Kendra jest według mnie silnym fundamentem podtrzymującym cały cykl (być może ktoś się ze mną nie zgodzi, ale trudno).


Klucze do więzienia demonów to rewelacyjne zakończenie cyklu i nie wyobrażacie sobie nawet tego, jak bardzo cieszę się, że mogłam je poznać. Autor po raz kolejny udowodnił mi, że potrafi doskonale prowadzić akcję i sprawić, by czytelnik koniec końców sam już nie miał pojęcia, czego spodziewać się dalej. Ten element zaskoczenia występował w każdej z części, ale tutaj jakoś najmocniej we mnie uderzył i najbardziej przypadł mi do gustu.


Baśniobór to taki cykl, do którego już chyba zawsze będę miała pewnego rodzaju sentyment. Wiem, że gdybym poznała te książki wcześniej, być może przepadłabym w nich mocniej, jednak takie “doroślejsze” spojrzenie na tę historię sprawił, że pokochałam ją absolutnie. Wiem też, że z pewnością będę ją podsuwać swoim bliskim oraz tym, którzy poszukują czegoś dobrego dla kogoś ze swojej rodziny (lub przyjaciół).


Jeżeli lubicie fantastykę młodzieżową/dziecięcą albo kochacie czytać wszelkiego rodzaju powieści przygodowe z wątkiem fantastycznym, to ten cykl powinien znaleźć się na Waszym TBRze.

Link do opinii
Misternie utkana fabuła, pełna dramatycznych zdarzeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji... Walka dobra ze złem, światła z mrokiem... Prawdziwi bohaterowie, którzy dla ratowania świata gotowi dać wszystko. Jesto najlepsza część całej serii, po przekroczeniu progów tego cudownego, baśniowego rezerwatu trudno oderwać się od lektury, która potrafi zauroczyć i wciągnąć w wir niezwykłych wydarzeń.
Link do opinii
Ostatnia część Baśnioboru jest równie dobra jak jej poprzedniczki. Młodzi Sorensenowie mają śmiertelnie trudne zadanie do wykonania. Nikt się nie spodziewa,że od tych młodych zależy tak wiele. Książka jest niezwykle wciągająca. Zaczynając trzeba mieć na uwadze, że książkę odkłada się dopiero na ostatniej stronie... Wraz z moim synem połknęliśmy ją na zmianę.
Link do opinii
Extra! Wciąga jak każda książka baśnioboru
Link do opinii
To mnie już trochę zaczyna przerażać. W jeden dzień czytam książki, które mają po 500 stron. Bardzo dziwne, ale i jak wciągające. Koniec tej serii, niestey przeczytałam już wszystkie książki, a zakończenie jest nioesłychanie zaskakujące. Serdecznie zachęcam wszystkich do przeczytania całej serii.
Link do opinii
Ostatnia część tego fajnego zbioru przeczytana. "Klucze do więzienia demonów" to ostatnia część bestsellerowego cyklu. W życiu każdego dziecka przychodzi czas, gdy baśnie i bajki przestają go interesować. Sięga po lektury przybliżone swojemu życiu, gdzie poruszane są problemy mu bliskie. Zdarza się, że starsze dzieci i młodzież pragną powrócić do świata baśni. Takim powrotem jest "Baśniobór". Seth, Kendra oraz Rycerze Świtu wyruszają na poszukiwania piątego artefaktu, który znajduje się w rezerwacie w Australii. Muszą pokonać pułapki, a także uciec członkom Stowarzyszenia, depczącym im po piętach. Sfinks ma już trzy artefakty, jest bardzo bliski otwarcia Zzyxu. Staje się jeszcze bliższy, gdy niespodziewanie akcja ratunkowa zamienia się w pułapkę, a w jego ręce wpada Translocator. Czy dzielnym Rycerzom Świtu uda się ocalić świat? Jaką tajemnicę skrywa Vanessa? W jakie kłopoty wpakuje się Seth?
Link do opinii
Avatar użytkownika - ewaki
ewaki
Przeczytane:2024-01-07, Ocena: 6, Przeczytałem,

Uwielbiam całą serię o Baśnioborze, wspaniale wykreowany świat i bohaterowie, niesamowite zwroty akcji, zagadki i magia. Polecam każdemu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kalcia1998
kalcia1998
Przeczytane:2022-10-27, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Foxie
Foxie
Przeczytane:2022-08-24, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - kasiarej123
kasiarej123
Przeczytane:2016-03-27, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Nimphelos
Nimphelos
Przeczytane:2015-10-02, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Smocza straż - CD
Brandon Mull0
Okładka ksiązki - Smocza straż - CD

Baśniobór powraca! Bohaterowie bestsellerowej serii Brandona Mulla, Kendra i Seth Sorensonowie, znów będą musieli stawić czoła wyzwaniom...

Pozaświatowcy. Tom 3. W pogoni za proroctwem. Audiobook
Brandon Mull0
Okładka ksiązki - Pozaświatowcy. Tom 3. W pogoni za proroctwem. Audiobook

Dramatyczne zakończenie bestsellerowej trylogii fantasy Jason i Rachel uzbrojeni w proroctwo wygłoszone przez umierającą wyrocznię, wyruszają...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy