,,Beautiful Things" to wciągająca i poruszająca opowieść o pierwszej miłości, która pod wieloma względami nie powinna się narodzić. Tłem dla tej historii jest muzyka, mocna i charakterna, niczym sami bohaterowie. Alex, przekornie nazywana Babe, to ambitna, zdolna i piękna dziewczyna. Świat leży u jej stóp. Jest tylko jeden mały problem... Wkraczając w dorosłe życie zakochuje się w przyjacielu ojca. Rockman, Richie Montana, to zjawiskowy, dojrzały i pełen pasji mężczyzna. Zanim los postawił na jego drodze córkę Blacka, kobiety traktował wyłącznie rozrywkowo. Kiedy Alex próbuje go uwieść, początkowo broni się przed uczuciem. Niestety wydaje się ono nieuchronne. Bo Babe to nad wyraz charakterna osóbka i jak już się na coś uprze... Między dwojgiem rodzi się głęboka więź, która szybko staje się źródłem zarówno radości, jak i wielu obaw. Główną z nich jest brak akceptacji, której spodziewają się ze strony ojca dziewczyny, a także własne lęki i wątpliwości, z jakimi niewątpliwie będą musieli się zmierzyć. Para kochanków w zaskakującym tempie odkryje, że uczucia potrafią być równie nieprzewidywalne, co piękne, ale też bolesne. Zwłaszcza gdy postawiony pod ścianą Richie, będzie musiał dokonać pewnego opłakanego w skutkach wyboru...
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-03-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
"Chłonęła muzykę całą sobą, własną duszą...Uwielbiałem ją za to...Nadal uwielbiam, choć wiem, że to uczucie mnie zniszczy, spali od środka, doprowadzi donikąd"
Czy siedemnastolatce łatwo jest uwieść dwa razy starszego mężczyznę?
Gorącego rockmana nie stroniącego od kobiet i w dodatku przyjaciela jej ojca?
Zapewniam Was. Łatwo i szybko, bo Alex uwiedzenie Richiego zajęło niecałe dwa tygodnie.
No, ale jak mógł się oprzeć tej prawie pełnoletniej, przebojowej, utalentowanej i dążącej prosto do celu ślicznej brunetce.
Nawet obawa przed jej "wyjątkowym" ojcem, nie uchroniło go przed zatopienie się w te niebezpieczne fale zauroczenia, pożądania, a może nawet uczucia, którym ona na pewno go obdarzyła.
Wspólne nagrania, nagły wyjazd rodziców do Polski i "opieka" nad Alex, dla obojga okazała się być drogą, zarówno do odkrywania siebie, nieprzyzwoitej wręcz przyjemności, ale też takiego cierpienia, decyzji i konsekwencji, które nie tylko oni ponieśli, że właściwie stawiając na szali to, co między nimi się wydarzyło, niewiadomym jest, czy w ostatecznym rozrachunku przyniosło więcej przyjemności i szczęścia, czy wzajemnego ranienia się, rozpaczy i bólu.
Jedno jest pewne ich nagła, namiętna relacja - mocno przewartościowało życie i postrzeganie wszystkiego, obojgu, a zresztą nie tylko im, i niestety nie obyło się bez tragicznych konsekwencji...
Na szczęście zarówno zadziorna Alex nazywana przez wszystkich Babe jak i Richie w tym wszystkim, mogli liczyć zarówno na całkiem nowych, intrygujących jak w przypadku Babe, jak całkiem starych jak członkowie zespół Richiego - przyjaciół.
Książka "BEAUTIFUL THINGS", choć z początku wydawała być się lekka jak samo podejście Alex i Richiego do życia, to potem "totalnie przeorała mnie emocjonalnie" pod każdym względem, począwszy od zakazanego uczucia, złamanego serca, trudnych wyborów, działania wbrew sobie, tajemnic, ucieczki, no i ta Afryka...i to co tam się wydarzyło, i tak dojrzałego podejścia Babe do życia, po prostu się nie spodziewałam.
Nie zabrakło też ostrego języka, nietuzinkowego humoru i tej sporej dawki pikanterii.
Końcówka w Wisełce - KOCHAM!
No i Black i Blondie! Rodzice Babe.
Ja muszę przeczytać KONIECZNIE ich historię, bo chociaż tu to Alex i Richie grają pierwsze skrzypce, a raczej gitary :-), to intrygująca relacja rodziców Babe, jakby rozgrywa się nadal i ma bezpośredni związek z wszystkim, co tu się wyrabia.
Reasumując, bardzo gorąco polecam, bo zabierając się za "Beautiful Things" spodziewajcie się niespodziewanego, nieoczywistego, ale pięknego...
Aaaa i należy dodać, że to chyba mój najpiękniejszy patronat. Okładka i barwione brzegi - petarda.
Pięknie dziękuję autorce, za możliwość objęcia patronatem tej przepięknej i emocjonującej książki. A ja, jak najszybciejmuszę przeczytać "Black" historię rodziców Alex bo chociaż wiem, jak dla nich skończyła się ta historia, to chciałabym sprawdzić, co się wydarzy "Gdy płatny zabójca spotyka zupelnie zwyczajną dziewczynę".
🎸„Beautiful thinks” to gorący romans z różnicą wieku,zakazanym uczuciem oraz decyzjami,które doprowadzają do palpitacji serca.
▫„Babe” to nastolatka,która zakochuje się bez pamięci w Richie’m.Jej działania-często nieprzemyślane są wyłącznie po to,by osiągnąć swój celu.Podnosi ciśnienie nie tylko rodzicom,ale również Richiemu.Robi mnóstwo rzeczy na złość-podejmuje szalone decyzje niosące nieodwracalne skutki.Ją się lubi i nielubi jednocześnie.Trzeba ją zaakceptować jaka jest i pozwolić na to,by na własnej skórze przekonała się o konsekwencjach swoich czynów.
▫Richie popełnia wiele błędów a najgorsze jest to,że najpierw bierze a później myśli.Było mi go żal gdy zrozumiał podjęte złe decyzje.
🎸Historia to mieszanka elementów romansu,friends to lovers i hate to love(i na odwrót).Każdy element powieści tworzy spójną całość w której powracamy do przeszłości,spełnieniu woli bliskiej osoby i troski o najbliższych.
🎸Momentami atmosfera jest bardzo,bardzo gorąca,a za moment wszystko zmienia się diametralnie.Nic w tej historii nie przewidzimy i to jest piękne!
🎸Jest to emocjonalna historia z bonusem poznania co nieco o dalszych losów rodziców Bebe-Black’a i Blondie,których bardzo polubiłam.Nie musicie znać książki „Black’a”,choć wam ją gorąco polecam.
”Beautiful Thinks” to pięknie wydana książka-twarda okładka z barwionymi brzegami cieszy oczy,a historia zaskakuje zwrotami akcji.Te zwroty bardzo mi się podobały,ponieważ bohaterowie nie dadzą się zwodzić za nos,tylko działają!
Z całego serca polecam-czytajcie
Zakochałam się ?Czy widzicie jaka ona jest piękna? Te kolory, te malowane brzegi, w dodatku w twardej okładce, cudo ? Jednak, żeby nie było, że zachwycam się tylko tym, co jest na zewnątrz, to informuje, że środek to jest po prostu bomba. Wygląd zewnętrzny to jest tylko doskonałe dopełnienie ekscytującej, pełnej wrażeń fabuły.Autorka stworzyła historię, przy której w uszach rozbrzmiewa nam znana piosenka Beautiful Things Bensona Boone. Ta historia zaczyna się delikatnymi, kuszącymi nutami tak jak w piosence, aby potem dołożyć mocy jak w refrenie tej piosenki.Historia, która ukazuje, że uczucia mają wielką siłę, nie patrzą na wiek, nie patrzą na odpowiedni moment, nie patrzą na okoliczności, po prostu spadają jak grom z jasnego nieba i nie dają o sobie zapomnieć. Palą umysł, palą ciało i choć człowiek chciałby wyzbyć się ich, to nie potrafi. Uczucia, które przynoszą radość, ale też potrafią boleśnie nas uświadomić, przyprzeć do muru, wymusić na nas decyzje, które nie są łatwe.,,Beautiful things" Katarzyny Mak to książka przepełniona emocjami, uczuciami i muzyką. Czyż to nie świetne połączenie? Autorka stworzyła mocne osobowości. Dzięki temu relacje między bohaterami są ogniste. W książce poznajemy Alex, zwaną Babe. Dziewczyna ma wszystko talent, ambicje, urodę, zdolności. Poznajemy też przyjaciela jej ojca, dojrzałego rockmana, pełnego pasji. W momencie, kiedy te dwie istoty stają na swojej drodze, zaczyna iskrzyć. Wraz z przebiegiem historii namiętność zaczyna buchać jak z pieca. Wspólne wyjazdy, wspólne chwile, kuszenie, wspólna pasja, to wszystko coraz bardziej ich do siebie zbliża. Tylko czy są świadomi, jakie konsekwencje przyniesie im to uczucie?Z pozoru ta historia wydaje się przyjemna, radosna i piękna. Taka też jest, ale potrafi rozłożyć również nas na łopatki. Bohaterowie zaznają różnych negatywnych emocji, a czytelnik przeżywa je razem z nimi z podwojoną siłą. Autorka poruszyła kontrowersyjne tematy, serwowała nam doskonały przekaz pełen wartości, nad którym trzeba było się pochylić. Erotyzm jakże był tutaj smaczny. Książka naprawdę wciągała, bawiła, czasami przyprawiała o palpitacje serca, dawała chwilę na przemyślenia. Taka perełka, którą o po prostu trzeba przeczytać. Zostanie w moim sercu na długo.
Czy za zachwycającą wzrok okładką "Beautiful Things" może skrywać się równie przykuwająca uwagę i piękna treść? Zapewniam, że jak najbardziej tak.
Każdy z nas był kiedyś nastolatkiem. W tym trudnym dla młodego człowieka okresie popełniamy wiele błędów, podejmujemy nieprzemyślane decyzje, a nasze zachowanie pozostawia wiele do życzenia. Nie inaczej było w przypadku bohaterów tej książki. Alex przez najbliższych nazywana Babe to dziewczyna, która od zawsze kocha się w Richie'm. Bardzo irytowało mnie jej postępowanie, ale z czasem zrozumiałam, że ona po prostu kocha i chce być kochaną. Wszystko, co robi, ma związek z tym, aby osiągnąć swój cel. A jest nim Richie, przyjaciel jej ojca. Pachnie zakazanym uczuciem? Zgadza się. Jej plan zdobycia mężczyzny, jest... te sztuczki, zagrywki to mistrzostwo! Śmiech gwarantowany!
"Moją głowę obecnie zajmuje pewien wydziarany przystojniak, który niestety udaje, że nie istnieje. Nie widzi we mnie kobiety, a dzieciaka. Cały czas tylko Babe i Babe."
Katarzyna Mak świetnie przedstawiła wyżej wspomniany motyw. Babe nie może liczyć ze strony rodziców na akceptację tego związku. Bo czy ktoś byłby w stanie przyjąć do wiadomości, że jego dziecko romansuje z dojrzałym mężczyzną? W dodatku z naszym przyjacielem? Jakie w takim razie będą konsekwencje tej zakazanej relacji? Trudno też zrozumieć postępowanie Richie'ego. Niby dojrzały facet, a podejmuje tak nieprzemyślane decyzje. Choć trzeba przyznać, że długo się opierał...
"Bo słowa mogą wypalić w sercu dziurę, której nawet czas nie zdoła załatać."
Podobało mi się to, że historia w każdym elemencie fabuły była wyważona, tworząc spójną całość, raz było gorąco, by za chwilę wszystko "zamarzało". Ciężko było przewidzieć, co wydarzy się w następnym kroku. Napięcie stale towarzyszy, a zaskakujące zwroty akcji nie pozwalają na chwilę przestoju. Pojawiają się również gorące, zmysłowe sceny erotyczne, ale napisane ze smakiem. Jest także umiejętnie wpleciony akcent muzyczny.
"Beautiful Things" to pełen skrajnych emocji romans o zakazanym uczuciu, przekraczaniu granic, drugiej szansie, życiowych wyborach i ich konsekwencjach. To słodko-gorzka historia o wzlotach i upadkach. To książka traktująca o tematach kontrowersyjnych, ale i ważnych treściach. Polecam!
"Bo słowa mogą wypalić w sercu dziurę, której nawet czas nie zdoła załatać."
"Hero?
Nazwałam go tak, bo myślałam, że będzie moim bohaterem..
I'll never not need you
I'll never not want you
I'll never not die inside each time I hear your name
I'll never not miss you
If I can't be with you
Even if my last memory was you walking away
I'll never not love you.
Czy serce zawsze dokonuje dobrych wyborów?
Osiemnastoletnia Alex Black przez bliskich nazywana Babe jest nietuzinkową osóbką, która talent muzyczny odziedziczyła po swoim ojcu.
Richie Montana zaś jest seksowny, zabawny , błyskotliwy i opiekuńczy i to nic, że wiekiem bliżej mu do mamy nastolatki niż do niej samej.
Największą obawę budzi fakt, że poznany w Aspen mężczyzna przyjaźni się z "Czarnym ".
Mimo to starsza z jego latorośli stawia sobie za cel uwiedzenie przystojnego muzyka.
Ten zaś traktuje kobiety jak rozrywkę i sposób na zaspokojenie swoich potrzeb , co więcej żadnej nie pozwala się do siebie zbliżyć i początkowo robi wszystko, by nie ulec urokowi dużo młodszej kobiety.
Wszystko zmienia się pewnego dnia pod nieobecność rodziców Babe...
Wtedy właśnie puszczą wszystkie hamulce a namiętność wybuchnie z siłą wulkanu?
Czy uczucie które nigdy nie powinno się narodzić ma szansę przetrwać i doczekać happy endu?
Tylko co jeśli życie postawi Montanę przed wyborem, który przyniesie długofalowe konsekwencje?
Czy ja mówiłam, że kocham wyraziste charaktery? Jeśli nie , to już nadrabiam. Nikt nie przepada za kobiecymi postaciami zachowującymi się niczym damy w opresji czekającymi na księcia z bajki.
Córka Blacka zaś doskonale wie czego chce i nie boi się po to sięgnąć, choć metody, których używa nie zawsze są czyste
Poza tym Richie.. kurczę gdybym miała go opisać jednym słowem- marzenie.
Jak to zwykle u Pani Kasi bywa ta powieść wciąga bardzo szybko budząc całą gamę sprzecznych emocji.
Jest zabawnie , wzruszająco, denerwująco i pikantnie, czyli dokładnie tak jak tego oczekuję.
Niejednokrotnie otwierałam szeroko oczy, klękam jak szewc czy mówiłam No w końcu ??
Jednym słowem-świetna i nieodkładalna , a ja gorąco polecam ?
Olga to szalenie ambitna, zdolna młoda kobieta. Singielka z wyboru, z zawodu konserwator zabytków i architekt.Ubiega się o pracę w prestiżowej firmie zajmującej...
Nieoczekiwane, pełne niedomówień rozstanie. Decyzja, która na zawsze zmienia życie. Zranione uczucia, dwa rozdarte na pół...
Przeczytane:2025-03-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
*współpraca reklamowa z Katarzyną Mak*
Pióro autorki zdążyłam już poznać, i powiem wam szczerze, że po jej książki naprawdę można sięgać w ciemno. Okładka tej książki mnie wręcz wołała, te barwione brzegi są po prostu cudowne, jak nie lubię kwiatów to w takiej postaci mogę je przyjmować, sam opis przeczytałam dopiero jak ją wzięłam do ręki... Jest to romans z dużą różnicą wieku, z wieloma spicy scenami, i oczywiście jeśli czytaliście książkę "Black" to koniecznie musicie sięgnąć też i po tą historię.
Alex, przez najbliższe osoby nazywana Babe, mądra i uzdolniona nastolatka, która nie pozwala sobie nikomu wejść na głowę. Wszystkie jej ambitne plany komplikują się, gdy ta zakochuje się w przyjacielu swojego ojca. Richie jest rockmanem, pomaga Alex przy rozwijaniu jej muzycznych aspiracji, sam też zauważa fascynacje młodej dziewczyny, którą stara się zdusić w zarodku. Pod nie obecność rodziców dziewczyny, para zbliża się do siebie, rodzi się pomiędzy nimi więź, która przynosi zarówno radość jak i obawy. Muzyk jednak staje pod ścianą i musi dokonać najtrudniejszego wyboru w życiu, który wbrew pozorom nie przyniesie tego czego wielu oczekiwało.
Dla mnie to była najlepsza z dotychczas przeczytanych książek wychodzących spod pióra autorki. Znalazłam tu wszytko to co najbardziej lubię w czytanych przez siebie lekturach. Charakternych, zróżnicowanych i skomplikowanych bohaterów, którzy zmieniają się wraz z rozwojem fabuły. Ogrom emocji, przechodzących od jednej skrajności w drugą. Wciągającą i zajmującą fabułę, pełną napięcia i zwrotów akcji, gdzie czasami nie wiadomo czego można się spodziewać. Fabułę, w której występują moje ulubione motywy, takie jak age gap, muzyka, hatelove, druga szansa czy zakazana miłość.
Lektura wciągnęła mnie już od pierwszej strony, podobało mi się że wstęp był krótki ale konkretny, co też bardzo fajne Richie dość długo stara się opierać zalotom zakochanej w niej nastolatki, która posuwa się do coraz ambitniejszych zagrywek. Naprawdę można się tutaj pośmiać. Później zaczyna się tworzyć napięcie zarówno erotyczne bo para ulega pożądaniu, a my dostajemy gorące i zmysłowe sceny erotyczne, jest naprawdę HOT, ale też nie jest wulgarnie, bo zachowane są granice dobrego smaku. Później mamy punkt kulminacyjny, i standardowo już w powieści autorki delikatny przeskok czasowy. Co dla mnie bardzo ważne i bardzo się cieszę, bo zwykle tutaj zawsze zaczynałam się czepiać, po tym przeskoku fabuła wciąż jest szczegółowa, szeroko rozbudowana i dopracowana w każdym aspekcie. Tutaj też fabuła jest mocniejsza i trudniejsza, porusza trudne i kontrowersyjne tematy, momentami można poczuć się przytłoczonym i nawet łza może zakręcić się w oku. Całość przepełniona jest emocjami ale w drugiej połowie emocje dosłownie sięgają zenitu.
Książkę czytało mi się bardzo dobrze i przyjemnie, towarzyszyło mi moje ukochane uczucie płynięcia wraz z fabułą, nie potrafiłam się od niej oderwać i naprawdę nie chciałam jej kończyć, dla mnie jest ona stanowczo za krótka. Historia piękna, chwytająca za serce, pełna wartości, poruszająca wiele ważnych jak i kontrowersyjnych, stanowi emocjonalną bombę, pokazuje wiele życiowych aspektów, jest też opowieścią słodko-gorzką, która może zmuszać do myślenia.
Ja jestem szczerze zakochana w tej książce, było zabawnie, momentami gorąco, czasem irytująco, a innym razem naprawdę bolało. Autorka zabrała nas w cudowną, pełną wzlotów i upadków podróż, która jest nieszablonowa, pełna plot twistów i życiowych wyborów. Niesie ze sobą pozytywny i wartościowy przekaz, jest też lekturą, przy której można się dobrze bawić. Uwierzcie na słowo, że nie mam się do czego przyczepić, a długo nad tym myślałam. Coś mi przyszło do głowy, ale szybko się zreflektowałam, ale też przez to chcę was zachęcić do przeczytania nie tylko tej cudownej lektury ale i książki "Black", która może odpowiedzieć na niektóre pytania. Ja dodałam do ulubionych, jestem oczarowana, na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę, zachęcam do lektury.