Britt-Marie ma 63 lata i nie jest bynajmniej pasywno-agresywna. Ona po prostu nie może znieść bałaganu, a brud, zadrapania i nieodpowiednio zorganizowane szuflady na sztućce sprawiają, że wydaje wewnętrzne okrzyki. Britt-Marie nie osądza innych, bo tak nie postępują cywilizowani ludzie. Czasami jednak ludzie interpretują jej słowa jako krytykę, a ona przecież zawsze wypowiada je z najlepszymi intencjami. Britt-Marie właśnie po 40 latach porzuciła męża i życie gospodyni domowej, by zacząć wszystko od nowa w Borg, jednym z tych dotkniętych kryzysem przydrożnych miasteczek. Poza cuchnącym piwem sklepem spożywczym-pizzerią-warsztatem samochodowym-urzędem pocztowym wszystko zostało tam zamknięte. Wszystko oprócz ośrodka rekreacyjnego, w którym Britt-Marie znajduje pracę.
Kobieta nie znosi piłki nożnej, a jedyne, co zostało w Borg, to piłka nożna. Nie jest to bynajmniej początek wspaniałej przyjaźni. Jednak kiedy przeraźliwie pozbawiona talentu drużyna młodzieżowa, chcąc wystąpić w rozgrywkach, desperacko próbuje znaleźć trenera, Britt-Marie nie ma odwrotu. Zwłaszcza gdy niebawem zostaje zaproszona na randkę z policjantem i łamie rękę w solarium...
Bestsellerowy autor książki Mężczyzna imieniem Ove powraca z ciepłą, podnoszącą na duchu historią o kobiecie, która odkrywa siebie na nowo po osobistym kryzysie. ,,Publishers Weekly"
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2020-08-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 380
Tytuł oryginału: Britt-Marie var här
Kiedy świat czeka na nasze decyzje
„- (…) kiedy się stoi na samej górze i patrzy, jest taka sekunda, w której by się naprawdę skoczyło. (…) Ale jeśli się zaczeka, nic nigdy z tego nie będzie”.
- Nie jest pani kimś takim, kto skacze?” („Britt-Marie tu była”)
Britt-Marie nigdy nie krytykuje, nie bywa ani złośliwa, ani agresywna. Nie miewa też uprzedzeń i nie osądza innych. Jest życzliwa, chociaż niewłaściwie odbierana przez otoczenie. Wyraża zdumienie, zdziwienie, ciekawość. Czasem wydaje wewnętrzne okrzyki sprzeciwu czy nagany. Żyje w świecie uporządkowanym, wyczyszczonym, „wysodowanym”*.To daje jej poczucie ładu i bezpieczeństwa. Cały swój czas poświęcała bliskim. A jednak po czterdziestu latach odchodzi od męża, który był dla niej całym światem. I mierzy się ze światem.Uczy się samodzielnie wypełniać dokumenty, tankować samochód, a przede wszystkim żyć z ludźmi innymi niż ona. Czego Britt-Marie dowie się o sobie i czy to ją zmieni? Jakie podejmie decyzje odnośnie swojego życia? I czym jeszcze może nas zaskoczyć? Przeczytaj tę książkę koniecznie. Dla mnie, parafrazując słowa jednej z bohaterek książki, to historia „pełna słonecznych promieni”.
*Britt-Marie wierzy, że soda zapewnia nieskazitelną czystość.
Kolejna urzekająca historia autora bestsellerowych Mężczyzna imieniem Ove i Pozdrawiam i przepraszam Zabawna i pełna ciepła opowieść o kobiecie, która...
Minęły dwa lata od wydarzeń, o których nikt nie chce myśleć. Wszyscy próbowali iść dalej, ale coś w tej części lasu to uniemożliwia. Straszliwa w skutkach...
Przeczytane:2024-08-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
"Britt-Marie tu była" Fredrika Backmana to następna rewelacyjna powieść tego autora. Pomimo tego, że jest to powieść obyczajowa (nie do końca przepadam za tym gatunkiem), to spędziłam bardzo miły wieczór.
Autor należy do moich ulubionych. Z ogromną przyjemnością sięgam po jego książki. Fredrik jest bardzo utalentowany i w zwyczajną historię o cudzym życiu potrafi wpleść ogromną ilość ludzkich problemów. Robi to z ogromną wrażliwością i przenikliwością. Każda jego powieść zmusza do refleksji.
Z niecierpliwością będę wyczekiwać następnych książek autora. Każdy, bez wyjątku, usłyszy ode mnie, że tak, powieści Fredrika Backmana są warte przeczytania.
Rewelacyjna! Z całego serca polecam!