Dawca
Ken McClure

Amanda Chapman to siedmioletnia dziewczynka. Pewnego dnia rodzice dowiadują się, że jest ciężko chora, ma niewydolność nerek. Najlepszym sposobem będzie przeszczep. Tylko jak znaleźć tak szybko dawcę? Rodzice są zrozpaczeni, bo chcą pomóc własnemu dziecku, ale nie wiedzą jak. Sami też nie mogą być dawcami dla swojej córki. Wkrótce dla Amandy pojawia się wielka szansa. Prywatny, bardzo ekskluzywny szpital w Glasgow gdzie pracuje światowej sławy transplantolog James Ross zgadza się przyjąć dziewczynkę za darmo mimo, że koszty przeszczepu są bardzo, bardzo wysokie. Dlaczego prywatny szpital się na to zdecydował? Z dobrego serca? A może kryje się pod tym jakiś podstęp? Steven Dunbar zostaje pracę w tym prywatnym szpitalu jako osoba kontrolująca wydatki, ponieważ szpital ma kłopoty finansowe. Tak na prawdę z księgowością ma niewiele wspólnego... Bardzo polubiłam thrillery medyczne, więc z przyjemnością sięgnęłam po "Dawcę". Opis z tyłu i okładka są bardzo zachęcające. Początek nie zapowiadał się zbyt ciekawie, ale za to już w połowie wszystko się rozkręca. Uważam, że jest to przeciętna książka. Przyjemnie i szybko się ją czyta. Jest napisana łatwym językiem. Czegoś jednak mi brakowało. Jak dla mnie było tu troszeczkę za mało ciekawostek medycznych. Dla jednych będzie to plus, ale ja lubię dowiadywać się nowych rzeczy. Grozy tutaj niewiele, bo była tylko w kilku momentach, a to zdecydowanie za mało. Czytałam by skończyć. Na pewno nie jest to książka, która utkwi w mojej pamięci. Nie było tu takich momentów gdzie przewracałabym kartkę z przerażeniem, strachem co mogę tam przeczytać.Domyślałam się też jak to wszystko się skończy i byłam bardzo blisko rozwiązania zagadki.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Lekarz przeprowadzał zabiegi chirurgiczne na płodach, by wprowadzać do nich komórki macierzyste krwinek, zanim narodzi się potomstwo. Amanda wcale nie została przyjęta w charakterze biorcy nerki, tylko dawczyni serca dla arabskiego dziecka szejka! W czasie rzekomej transplantacji miała mieć przeszczepioną nerkę zwierzęcą, a po odrzuceniu organu (wiadomo- że z powodu niezgodności tkanki) przy kolejnej operacji zabrano by serce dziewczynki. Sama Amanda przez całą książkę mówi ledwie parę zdań, cała akcja toczy się wokół odkrywania afery z przeszczepami.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Nie jest to może Cook czy Gerritsen ale i tak to całkiem porządny thriller medyczny, które to po prostu uwielbiam. Sama fabuła rozbudziła moje zainteresowanie, w końcu przez kilkanaście lat byłam związana z medycyną. I polubiłam głównego bohatera Stevena Dunbara, którego to dalsze poczynania i rozwiązywania medycznych zagadek zamierzam uważnie prześledzić. Podobało mi się, że dla gościa najważniejszy człowiek bez względu na jego status społeczny. Szukam kolejnej pozycji z cyklu.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)