Okładka książki - Droga do Inverness

Droga do Inverness


Ocena: 5 (4 głosów)

Za szkockimi mgłami kryje się słońce

Ida nie miała łatwego dzieciństwa. Wczesne małżeństwo, które miało być ucieczką przed toksyczną i roszczeniową matką, także się rozpadło. Może dlatego, że Adam nie był dobrym człowiekiem, może dlatego, że Ida też nie ma łatwego charakteru, a może z jeszcze wielu różnych przyczyn. To w sumie przestaje być istotne, ważne jest to, że choćby nie wiadomo jak bolało, trzeba się podnieść i pozbierać. Ida bierze więc flamastry i spisując na wielkiej płachcie papieru kolejne punkty (jak zawsze systematyczna niemal do bólu),zaczyna zmieniać swoje życie. Początkowo pomalutku, krok po kroczku, w końcu jednak dochodzi do wniosku, że tu potrzebna jest zmiana rewolucyjna. Postanawia wyjechać zagranicę, a rozmyślając się nad kierunkiem podróży, odkrywa szkockie miasto Inverness.

A kiedy już tam pojedzie, trafi nie tylko na pewną tajemnicę i dramat sprzed lat, ale także na ludzi, którzy staną się dla niej nową rodziną. Czy zaplanowany półroczny pobyt Idy w mglistej Szkocji skończy się naprawdę po sześciu miesiącach? Wszystko można zmienić. I plany, i życie, i podejście do siebie i świata. Jeśli tylko tego chcesz.

Informacje dodatkowe o Droga do Inverness:

Wydawnictwo: Alegoria
Data wydania: 2025-03-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788366767799
Liczba stron: 476
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Droga do Inverness

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Droga do Inverness - opinie o książce

PATRONAT MEDIALNY

 


OBELISK Z POPIOŁU

 


Katarzyna Szewioła - Nagel dała się poznać jako autorka bardzo mrocznych powieści. Tym razem jednak proponuje czytelnikom książkę zgoła odmienną. Dramat obyczajowy, który dotyka zagadnień opuszczenia, trudnych relacji i budowania nowego życia. A wszystko to w mglistym i zagadkowym klimacie Szkocji. „Droga do Inverness” ukazała się nakładem wydawnictwa Alegoria.

 


Ida żyje w poukładanym świecie, który zaczęła tworzyć już jako młoda dziewczyna. Jednakże to, co wydawało się bezpieczne, okazuje się jedynie mirażem. Gdy rozpada się jej małżeństwo, kobieta postanawia przeorganizować swoje życie. Spisuje na kartce to, co chce zrobić i stopniowo wykreśla wykonane punkty. Podróż wydaje się być idealnym pomysłem na zranione serce i duszę. Ida podejmuje decyzję o półrocznym wyjeździe do Szkocji, gdzie chce zregenerować siły i poukładać swoje myśli. Jej uwagę przyciąga miasteczko Inverness, które zdaje się obiecywać wszystko to, czego kobieta potrzebuje: urokliwe zakątki, historycznie ważne miejsca i mnóstwo przestrzeni do spacerów. Zostawiając za sobą złożone relacje z siostrą i matką, a także wierną przyjaciółkę, wyrusza w nieznane. Czy w Szkocji znajdzie to, czego szuka? Jaką tajemnicę kryje stary hotel? Czy drogi, które wybieramy zawsze wiodą nas tam, gdzie chcielibyśmy się znaleźć ?

 


Historia obyczajowa napisana ręką młodej kobiety. Jakże inna od tych, które ukazują się na rynku. Dramat, który jest zarówno mroczny jak i krzepiący. Opowieść, która toczy się niespiesznym rytmem, a mimo to, napięcie ciągle wzrasta. „Droga do Inverness” to powieść, która jest zaskakująca na wielu płaszczyznach, a dzięki temu stanowi unikatową wartość. Nie spotyka się już dziś książek w konwencji powieści drogi, a taka właśnie jest najnowsza pozycja Szewioły - Nagel. Książka wymykająca się regułom. Autorka skrupulatnie buduje klimat, który zawiera wielką rozpiętość emocji. Mamy tutaj główną bohaterkę, która czyni w swoim życiu rewolucję, ale także sporą gromadkę pobocznych postaci, które zarysowane są w charakterystyczny sposób. Bardzo istotne jest to, jak malowniczo nakreślone zostały krajobrazy Szkocji - krainy, która kojarzy się chyba wyłącznie z deszczem i narodowymi waśniami. Szkocja rysowana ręką Katarzyny Szewioły to ziemia ludzi twardych, żyjących według swoich zasad, związanych bardzo silnymi więziami. To miejsce, gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością, a ludzie dbają o zachowanie swoich wartości. To klimatyczne, wietrzne i deszczowe, ale jednocześnie piękne plenery, w których historia tej ziemi jest ciągle żywa. Szkocja odgrywa w tej powieści bardzo ważną rolę. Zasadniczo jest jedną z głównych bohaterek. Czasem cichą, ale bardzo czujną.

 


Gdy tracisz oparcie, gdy życie wymyka się z rąk, gdy to, co znasz okazuje się ułudą, musisz od nowa zbudować swój świat. Odnaleźć w sobie motywację, by szukać nowych dróg. By powstać, kiedy wydaje się, że więcej upadków znieść już się nie da. Bardzo nastrojowa opowieść o rozpoczynaniu nowego życia, odnajdywaniu w sobie motywacji i niegasnącej nadziei, która każe nam każdego dnia podejmować walkę. Katarzyna Szewioła - Nagel stworzyła pełną uroku, nieco staroświecką, wypełnioną uczuciowością historię, która spodoba się czytelnikom ceniącym nietuzinkowe powieści, które dostarczają masę wrażeń i stać się mogą bodźcem do zmian. Pisarka kreśli strony wypełnione prawdziwymi ludzkimi przeżyciami. Jest tu i radość i nadzieja i smutek i lęk. Ida to bohaterka, w której znaleźć możemy to, co sprawia, że przywiązujemy się do literackich postaci. To kobieta, która wątpi, myli się, odczuwa niepewność i strach, a dzięki temu staje się czytelnikowi bliska. Skomplikowane rodzinne relacje, urazy pielęgnowane latami, cierpienie, które częstokroć sami podsycamy. Szewioła - Nagel oscyluje między miłosną historią, dramatem rodzinnym i prozą utrzymaną w konwencji życiowej podróży. To bardzo złożona historia, którą sprytnie przykryto obyczajowością. Nie taką, jaką powszechnie znamy, czyli płytką powiastką o wszystkim i niczym, tylko głęboką analizą psychologiczną osobowości rozdartej, usiłującej odzyskać swoją autonomiczność i zbudować od podstaw nowe życie. Bardzo dobrze ukazany motyw dojrzewania i przemiany. Katarzyna Szewioła potrafiła wykreować świat, który jest wiarygodny, przekonuje nas. W tej powieści jest wiele takiego oryginalnego uroku, dużo piękna ukazanego w drobnych zdarzeniach i gestach. Bardzo podoba mi się ujęcie kobiecej przyjaźni. Takiej, która jest autentyczna, uderza swoją szczerością i otula krzepiącą kołdrą. Istotne jest także to, jak rozłąka wpływa na stosunki Idy z ludźmi z jej bliskiego otoczenia. Z przyjaciółką, matką i siostrą. Te relacje rodzinne są niezwykle złożone. Szewioła - Nagel dotyka tego, co często pozostaje ukryte za fasadą wstydu i niedomówień. I daje mocną motywację do tego, by mimo przeróżnych naleciałości, nie bać się tego, co może stać się najprawdziwszym katharsis - rozmowy z drugim człowiekiem. Jest w tej historii bardzo dużo słońca, które zawsze znajduje siłę, by wychylić się zza ciemnych chmur.

 


„Droga do Inverness” jest powieścią skonstruowaną tak, że dobre wydarzenia, równoważą te złe. Napisana w sposób bardzo dojrzały, ale wypełniona lekkością i humorem. To taka książka, która działa jak balsam na rany. Jest kojąca. Uczy nas tego, że mimo wielu przeciwności, potrafimy odnaleźć w sobie motywację, by wstać i zawalczyć o to, co jest dla nas ważne. A szczęście, choć czasami bywa złośliwym chochlikiem, daje się pochwycić jeżeli otworzymy na nie serce. Książka, która powinna być przepisywana na receptę. Dogłębnie poruszająca, zabawna i niosąca ze sobą refleksję, która każdemu z nas pozwoli zajrzeć we własne serce. Napisana ujmującym językiem, stonowana i bardzo plastyczna. Szkocja właśnie zyskała cudowną orędowniczkę. Diabeł piekielnie mocno poleca.

Link do opinii

Dziś mam dla Was patronacką opinię na temat książki pt.:”Droga do Inverness”. Tytuł jest intrygujący, prawda? Powiem wam, że mi od razu skojarzył się z fantastyką. Więc błędnie założyłam, że będzie to lektura z tego gatunku. Otóż nie! Nic bardziej mylnego! Przed Wami książka obyczajowa, gdzie wspomniane Inverness odgrywa wręcz kluczową rolę… Zaintrygowani? Mam nadzieję, że tak! Zatem usiądźcie wygodnie i zaczynamy 😀

 

Główna bohaterką powieści jest Ida Dziadosz. Jej życie, wkracza właśnie w nowy rozdział. Po rozwodzie z mężem, próbuje na nowo ogarnąć swoją rzeczywistość. Jej marzenia, to przewietrzenie głowy, możliwość zapomnienia o tym co złe oraz napisanie książki. Z racji tego, że wykonuje pracę zdalną, postanawia wyjechać na pół roku za granicę, aby uporządkować swoje życie. Jej wybór pada na urocze miasteczko Inverness w deszczowej Szkocji… Jak potoczy się życie Idy? Czy uda jej się zacząć od nowa? Co spotka ją w nieznanym kraju pośród obcych ludzi? Czy zmienią jej się priorytety> I jaki wpływ na jej życie będzie miał pewien Szkot imieniem Rory…? Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na powyższe pytania, to koniecznie musicie zapoznać się z tą historią.

 

Tak jak wspomniałam na początku, miałam zupełnie inne wyobrażenie o tej książce. Na początku zakładałam, że ma ona coś wspólnego z fantastyką. A potem czytając, odnosiłam wrażenie, że nie polubimy się z tą historią. Jednak nic bardziej mylnego! Okazało się bowiem, że powieść przypadła mi do gustu ale dopiero mniej więcej od piątego czy szóstego rozdziału. Początkowo byłam bardzo zagubiona w trakcie czytania. Nie potrafiłam odnaleźć się w zmieniających się wątkach książki. Najpierw bowiem historia opowiadała o jednym, by za chwilę skupić się na innym. Dopiero potem wszystko stawało się jasne. A ja krok po kroku, wpadałam w odpowiedni rytm. Powiem nawet więcej, wciągnęłam się w przedstawiany przez autorkę świat. Skusiły mnie przede wszystkim opisy kawałka Szkocji i miejsca, które mogła zobaczyć główna bohaterka. Jako, że kocham zwiedzać, a Szkocja jak i cała Anglia jest na mojej liście marzeń, mogłam chociaż troszeczkę poznać historię i lokalne atrakcje. To było dla mnie niesamowite. 

Zastanawiałam się też, jak finalnie postąpi Ida. Bo choć bardzo ją polubiłam, to trochę mnie irytowała. Nie wiem czy brało się to z powodu jej wewnętrznych lęków, czy miała jakieś inne powody. Grunt, że było to denerwujące. W powieści pojawia się też wielu bohaterów, którzy wzbudzili niewątpliwie moją sympatię. Nie będę Wam zdradzać ich personaliów. Zachęcam, by poznać ich samemu :) Mogę tylko powiedzieć, że do tej historii idealnie pasuje powiedzenie że: „prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”. Uważam, że jest ono bardzo adekwatne do przedstawianej przez Autorkę opowieści. 

 

Pani Katarzyna pokazała nam również, jak ważnym elementem życia jest naprawdę szczera rozmowa z najbliższymi. Często przez lata skrywany ból i tajemnice mogą ponosić ze sobą ogromne konsekwencje. Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciu. I coś w tym jest. Bo dlaczego osobom zupełnie obcym, łatwiej jest dojrzeć, że coś nas trapi? Dlaczego potrafią oni nas zrozumieć i pocieszyć? Dlatego, że są tylko obserwatorami. Dlatego, że są obiektywni. Dlatego, że nas nie oceniają. A często w zamian za dobre słowo czy życzliwość potrafią stać się naszym najlepszym przyjacielem i powiernikiem naszych najbardziej skrywanych przed bliskimi sekretów.

O tym jest ta książka. O nowym początku. O poradzeniu sobie w nowym otoczeniu. O odkrywaniu więzi. O zmianie listy priorytetów. O zastanowieniu się nad tym, co naprawdę jest w życiu ważne. O otworzeniu się na nowe. I o czerpaniu radości i pełnymi garściami tego, co oferuje nam los. Życie mamy tylko jedno. Przeżyjmy je zatem tak, abyśmy niczego w nim nie żałowali.

Na zakończenie, chcę jeszcze wspomnieć o okładce. Nie wiem, jak wam, ale mi się ona szalenie podoba. Jest w niej coś takiego, co mnie przyciąga i jednocześnie uspokaja. Napawa optymizmem i nadzieją. Gdybym nie miała możliwości zapoznania się z ta pozycją, to w księgarni z pewnością zwróciłabym na nią uwagę.

 

Podsumowując. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznać twórczość autorki dotąd mi nieznanej. To było bardzo przyjemne doświadczenie. Dziękuję również Pani Katarzynie i Wydawnictwo Alegoria za zaufanie i za możliwość objęcia tej pozycji swoim patronatem medialnym. To naprawdę dużo dla mnie znaczy. Polecam Wam tę książkę i przyznaję 8/10 punktów😀📖

 

P.S. Ta książka jest też dla mnie wyjątkowo ważna, gdyż z tyłu, na skrzydełku znajdziecie moją polecajkę 😍 Jestem ogromnie dumna z tej lektury oraz z tego, że mogę znajdować się obok tak wspaniałej pisarki, jaką jest Magdalena Kułaga - strona autorska ♥️😍📖

Link do opinii

 Autorka, o której książce dzisiaj Wam opowiem, znana jest ze znacznie mroczniejszych klimatów. Tym razem jednak zdecydowała się postawić na historię z kręgu literatury pięknej.

Katarzyna Szewioła - Nagel w swojej najnowszej publikacji ,,Droga do Inverness" zabiera nas w niesamowitą podróż do Szkocji. Główna bohaterka opowieści to Ida Dziadosz, kobieta, która właśnie się rozwiodła, a jej relacje rodzinne z matką i młodszą siostrą nie są zbyt dobre... Największym oparciem dla Idy jest jej przyjaciółka Marta.

Kobieta powoli staje na nogi, lecz jednocześnie w jej głowie rodzi się myśl, aby wyjechać i dzięki temu nabrać dystansu do rozstania i trudnego dzieciństwa, które kiedyś również było jej udziałem. Przy okazji tego pierwotnie planowanego na pół roku pobytu kobieta chce również napisać książkę.

Na skutek splotu wielu okoliczności wybór pada na miasteczko Inverness (istniejące naprawdę). Gdy pełna wątpliwości, lecz równie mocno podekscytowana Ida wyrusza do tego zakątka, jeszcze nie wie, jak bardzo odmieni się jej życie.

Jest to opowieść ciepła, refleksyjna, traktująca o międzyludzkich relacjach, których wcale nie muszą warunkować więzy krwi. Jak sami się przekonacie czytając tę opowieść nowo nawiązane relacje potrafią być bardzo silne i nie mam tutaj na myśli kwestii wyłącznie damsko - męskich.

Autorka wplotła również do wykreowanej przez siebie historii wątek bardzo dramatyczny i wiążący się z nim sekret z przeszłości. O co dokładnie chodzi, oczywiście Wam nie zdradzę. Napiszę jedynie, iż to, co minione bardzo często kładzie się cieniem na współczesności, lecz losy bohaterów pokazują, iż można wydobyć się z rozpaczy i mroku.

Postacie nakreślone w niniejszej opowieści są bardzo różnorodne, a to sprawia, że jesteśmy tym bardziej zainteresowani ich losami i kibicujemy ich poczynaniom oraz zmaganiom z różnorakimi życiowymi rozterkami.

Towarzysząc Idzie na jej życiowych ścieżkach śledzimy jej przemianę, budowanie nowego życia, prostowanie skomplikowanych relacji i nawiązywanie nowych, które ukierunkowują egzystencję kobiety na to, co wartościowe, dobre i konstruktywnie, czyli finalnie dążące do dobrostanu Idy. A wszystko to zanurzone w klimatycznej otoczce szkockiego miasteczka, w które dzięki niezwykle plastycznemu pióru autorki jesteśmy w stanie bardzo mocno wniknąć.

Bardzo Wam polecam lekturę tej wciągającej powieści, nie tylko dlatego, że miałam przyjemność objąć ją swoim patronatem, ale przede wszystkim dlatego, że według mnie mimo, że poruszone w niej zostały trudne tematy to niesie ona również w sobie swego rodzaju ukojenie i nadzieję, że póki żyjemy wciąż wiele dobrego może nam się przydarzyć.

Zatem poznajcie Idę i odbądźcie wraz z nią tę piękna podróż.

 
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2025/05/jezeli-chcesz-latac-musisz-opuscic.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mayene
Mayene
Przeczytane:2025-03-08, Ocena: 5, Przeczytałam,

Czasem bywa tak, że życie wymaga od nas poważnych zmian. Bohaterkę książki Katarzyny Szewioła - Nagel poznajemy właśnie w takim momencie. Wydawać by się mogło, że rozwód nie sprzyja odważnym decyzjom. Ida jednak należy do osób, która nie ma zamiaru usiąść i płakać. Poczynając od porządków, listy i nabywania rzeczy po nawet dla niej samej zupełnie nieoczekiwany pomysł wyjazdu do Szkocji na pół roku.

To przecież miało być jedynie pół roku. Zwykły wyjazd do mglistego, deszczowego kraju wśród gór, gdzie bohaterka miała nadzieję zakopać się pośród zleceń, pisania, zrywając ze wszystkim i znikając niemal w obcym świecie.

Czy ten plan się powiódł? Co zastała po przyjeździe z Polski do Szkocji. Jak mentalność ludzi z jej nowego otoczenia wpłynie na jej życie? Jakie tajemnice odkryje na strychu zajazdu w Inverness?

Dlaczego jej głos budzi tam wielkie emocje?

Czy Ida odnajdzie tam szczęście? A może jednak wróci do ojczyzny, próbując naprawić relacje z rodziną?

 

Muszę przyznać, że książki z gatunku obyczajowych czytam rzadko. Jeśli chodzi o książkę Autorki mogę Was zapewnić, że odbiega ona od powieści jakie zwykle znamy. Mały tu niby znajome nam motywy życiowych zmian i szansę na nowy początek, ale...by poznać z ilu warstw składa się ta książka, musicie czytać uważnie. Ida jest bohaterką niepozbawioną wad i tu przyznaję, że czasem jej postępowanie zaczynało mnie drażnić, bądź miałam szczerą ochotę trochę na nią powarczeć. Najlepiej w tym samym czasie.  Ale...to jednocześnie ciepła, gotowa się otworzyć na innych osoba, którą w ostatnim czasie uderzono w skrzydła. Musi dać sobie czas i przebić się przez ogrom wątpliwości i braku wiary w siebie. Daję Wam słowo, że znajdą się pośród Was tacy, którzy z czasem będą jej w tym kibicować. Do tego w tle książki, odczuwa się ten mglisty, szkocki klimat. Zderzenie naszej mentalności z miejscową jest ciekawym dodatkiem, lecz to historia tego miejsca, ta pełna krwawych wątków i z bitwą wciąż w pamięci potomnych wciąga coraz bardziej.

Miłość przeplata się tu z tradycją i tajemnicą.

 

Autorka subtelnie raczy nas szczegółami, które pobudzają bądź to nasze kubki smakowe bądź naszą wyobraźnię. Jest tam kilka momentów, gdzie przeszłość niemal styka się z teraźniejszością.

Wspomnę Wam jednak także o minusach tej książki.

Jeżeli szukacie fabuły, gdzie zdarzenia dość szybko wpłyną na losy bohaterki - ta książka nie jest dla Was. Akcja nie toczy się pośpiesznie, może się nieco dłużyć.

Ja lubię nieśpieszne książki.

Druga sprawa. To nie jest młodzieżowy romans.

Wiem, że ten gatunek trafia zwykle do osób dorosłych, ale wolę zaznaczyć to tym, którzy szukają fajerwerków. Znajdą tu dojrzałość i ciepło.

O bohaterce wspomniałam. Ale...nie ma obaw, da się ją lubić.

Na koniec dodam małego plusa. Dając wielkiego wymieniłabym wszystkich sympatycznych bohaterów w tej książce.

Jest tam pewien bohater o imieniu Rory...Dość istotna postać dla naszej bohaterki.

Podsumowując, w powieści Katarzyny Szewioła - Nagel niewątpliwie znajdziecie emocje. Niekoniecznie takie, których oczekiwaliście. Może tego właśnie szukacie? Niedoskonałej bohaterki, uderzeń uczuć w zupełnie innym kierunku niż się spodziewacie? Zachęcam, by skosztować ją tak, jak dobrych trunków. Bez pośpiechu, kontemplując zawarte treści.

 

 

Przeczytajcie ją. 

Link do opinii
Inne książki autora
Mroki
Katarzyna Szewioła-Nagel 0
Okładka ksiązki - Mroki

Leto jest elfem i doświadczonym przez życie skrytobójcą. Nic więc dziwnego, że gdy trafia do niewielkiej ludzkiej wsi, jest nieufny. Szybko jednak przekonuje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy