HIPNOTYZUJĄCA OPOWIEŚĆ O AMBICJI, PRZETRWANIU I KOBIECEJ SILE W ŚWIECIE, GDZIE JEDNO BŁĘDNE SŁOWO MOŻE OZNACZAĆ ŚMIERĆ.
ZŁOTY WIEK. HISZPANIA.
W pewnym zaniedbanym domu skromna pomywaczka skrywa niezwykły talent – dar tworzenia małych cudów.
Gdy pracodawczyni odkrywa sekret swojej służącej, zmusza Luzię do wykorzystania go, by zdobyć uznanie na królewskim dworze.
Zdeterminowana, by zapewnić sobie lepszą przyszłość, Luzia wkracza do świata żądnych władzy arystokratów, zdesperowanych królów i przebiegłych oszustów, w którym granica między magią, nauką a mistyfikacją zaciera się coraz bardziej. W obliczu płonących stosów inkwizycji musi wykorzystać cały swój spryt i determinację, by zdobyć sławę i ukryć prawdę o swoim pochodzeniu. Jednak jej przetrwanie może mieć wysoką cenę – zwłaszcza gdy zmuszona jest zaufać osławionemu Guillénowi Santángelowi, którego własne sekrety mogą doprowadzić do zguby ich oboje.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2025-05-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 440
Tytuł oryginału: The Familiar
Tłumaczenie: Klaudia Wyrwińska
Centralną postacią powieści jest Luzia Cotado, młoda kobieta, która stara się przetrwać, ukrywając swoje pochodzenie i niezwykły dar - zdolność do tworzenia "milagritos", czyli małych cudów. Luzia to bohaterka, która natychmiast podbija serce czytelnika. Z pozoru skromna pomywaczka, skrywa w sobie ogromną siłę, inteligencję i determinację. Obserwowanie jej drogi, jej wewnętrznego rozwoju i walki o przetrwanie w świecie pełnym uprzedzeń i zagrożeń jest niezwykle satysfakcjonujące. Bardugo nie idealizuje swojej bohaterki; Luzia jest pełna wad i zalet, popełnia błędy, ale zawsze walczy o swoje miejsce, stając się symbolem kobiecej siły i odporności.
Ważnym elementem jest także relacja Luzi z tajemniczym Guillénem Santángelem, tytułowym familiardem. Ich dynamiczna więź, pełna napięcia, zaufania i nieufności, jest jednym z najmocniejszych punktów książki. Santángel, bohater o niejednoznacznym charakterze i mrocznej przeszłości, staje się dla Luzi zarówno nauczycielem, przewodnikiem, jak i kimś znacznie więcej. Ich rozmowy są pełne iskrzących dialogów i emocji, a wątek romantyczny rozwija się powoli, co tylko potęguje jego urok.
Bardugo z wirtuozerią kreśli obraz Madrytu z epoki Inkwizycji, pełen przepychu, ale i zagrożeń, gdzie jedno słowo może zadecydować o życiu lub śmierci. Czuć, że autorka wykonała solidny research historyczny, co sprawia, że świat przedstawiony jest niezwykle realistyczny i żywy. Można niemal poczuć duszne powietrze ciasnych ulic, usłyszeć szepty intryg i dostrzec cienie czające się za każdym rogiem. To nie jest tylko tło dla opowieści, to pełnoprawny bohater, który oddycha i pulsuje własnym życiem.
"Familiar" to znakomite połączenie historycznej fikcji, subtelnej magii, politycznych intryg i powolnego, acz intensywnego romansu. Magia w powieści Bardugo jest delikatna, organiczna, nie jest ostentacyjna, a raczej wpleciona w tkankę rzeczywistości, co sprawia, że wydaje się jeszcze bardziej fascynująca. Luzia, wplątana w sieć dworskich spisków i gier o władzę, musi nauczyć się posługiwać swoim darem, jednocześnie chroniąc swoją tożsamość.
Leigh Bardugo stworzyła książkę o niezwykle gęstej i mrocznej atmosferze, która jest jednocześnie urzekająca i niepokojąca. Opisy są tak plastyczne, że czytelnik czuje się, jakby oglądał film, w którym każda scena jest dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Poza wciągającą fabułą, "Familiar" niesie ze sobą głębokie przesłanie o przetrwaniu, tożsamości, przynależności i o tym, jak cienka jest granica między świętością a herezją w świecie opanowanym przez fanatyzm. Książka zmusza do refleksji nad tym, co to znaczy być sobą w obliczu przeciwności losu i jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla wolności i bezpieczeństwa.
"Familiar" to dowód na literacki kunszt Leigh Bardugo. To dojrzała, dopracowana w każdym calu powieść, która z pewnością zachwyci zarówno fanów wcześniejszych dzieł autorki, jak i tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z jej twórczością. Jeśli szukasz inteligentnej, emocjonującej i klimatycznej lektury, która przeniesie Cię w czasie i pozwoli zanurzyć się w fascynującym świecie, "Familiar" jest książką, którą musisz przeczytać. To prawdziwa gratka dla miłośników fantastyki historycznej i opowieści o silnych bohaterkach. Serdec
znie polecam!
„Ruina i rewolta” to niecierpliwie wyczekiwane przez fanów zakończenie fantastycznej Trylogii Grisza. Poprzednie tomy tej serii to „Cień...
Alex Stern to ostatnia dziewczyna, jaka mogłaby znaleźć się na pierwszym roku w Yale. Rzuciła szkołę i jako jedyna przeżyła potworną, niewyjaśnioną zbrodnię...
Przeczytane:2025-09-16, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Lubicie poniedziałki?
Jeśli powiedzenie “Jaki poniedziałek taki cały tydzień” ma moc, to nie wiem czy przetrwam kolejne dni. A słowa, powiedzenia, potrafią mieć w sobie magię… I czasem jedna chwila potrafi obrócić nasze życie do góry nogami… Bohaterka najnowszej książki Leigh Bardugo, boleśnie się o tym przekonała.
Luzia była tylko pomywaczką, służącą w skromnym domu małżeństwa, które miało wielkie ambicje ale małe możliwości. Ukrywała się wręcz, bo akcja książki toczy się gdy w Hiszpanii z zapałem działała inkwizycja. Ona jako nawrócona Żydówka była wciąż w kręgu osób, podejrzewanych o herezję. Jedna decyzja gdy postanowiła uratować spalony chleb, doprowadziła do tego, że jej pani uznała to za okazję by zaistnieć, zdobyć to o czym od dawna marzyła - pieniądze, uznanie innych. A jak wielkie zagrożenie stanowiło to dla Luzii, już dla Valentiny nie miało znaczenia…
Trafiły do świata arystokracji, a tym samym pomiędzy ludzi przebiegłych, podstępnych, specjalistów od intryg i niegodnych zaufania. Luzia ma “opiekuna”, który chce zyskać w oczach króla i licząc na wygraną w torneo, już planuje jakie korzyści może mieć zyskując niewolnicę zdolną do cudów.
No właśnie - jak odróżnić cud od czarów ? Cuda pochodzą od Boga i można ich dokonując, stać się kimś wielkim, a za czary pochodzące od diabła, czeka stos. Jak uniknąć tego drugiego? To nie jest proste i Santangelo ma pomóc Luzii w tej ryzykownej grze. Stawka jest wysoka, szczególnie gdy on może w końcu uwolnić się od ciążącej na nim od dawna klątwy. Tylko… Nie spodziewał się, że na jego drodze stanie miłość. Co czeka tych dwoje? Czy mają szansę by przetrwali to oboje?
Bardugo miałam okazję już poznać i polubić podczas czytania serii Griszy czy Królestwa Kanciarzy. Nawet serial bardzo mi się spodobał i żałuję, że nie będzie kolejnego sezonu. Tu z początku zastanawiałam się czy historia pójdzie w podobnym kierunku jak przy objawieniu się daru Aliny. Ale autorka stworzyła zupełnie inny świat bazując na historycznych szczegółach ze Złotego Wieku Hiszpanii. Zaprezentowała nam dramatyczną sytuację osób niebędących chrześcijanami, ale także to jakie życie wiodły wówczas kobiety.
Valentinę może ciężko polubić za to w jakiej sytuacji przez jej zachłanność znalazła się Luzia ale i sama pomywaczka zawiniła nieostrożnością. Ciekawą bohaterką jest też Hualit, kobieta na wszelkie sposoby( nawet te niekoniecznie moralne) walcząca o lepszy los dla siebie. Silnych bohaterek, które mają liczne ograniczenia w zaprezentowaniu swojej siły tylko dlatego, że są kobietami, tu nie brakuje.
Mężczyźni z kolei są tu raczej negatywnie przedstawieni. Poza Santangelo. On… Jest jedyny w swoim rodzaju, bezbarwny i wyrazisty zarazem, groźny i opiekuńczy - pełen sprzeczności i wyjątkowo intrygujący, nie raz zaskoczy. Czym? Przekonajcie się sami.
Bałam się jaki los finalnie czeka bohaterów. Czy zło zwycięży, czy ich uczucie sprowadzi na nich nieszczęście, czy zamiast szczęśliwego zakończenia otrzymam płonący stos ? Do końca autorka trzyma w napięciu i niepewności i perfekcyjnie zagrała w ten sposób na emocjach. Jeśli macie chęć na książkę pełną magii / cudów i wrażeń to polecam “Familiar”. Mi się bardzo podobał.
Dziękuję za egzemplarz do recenzji