Okładka książki - Figura na planszy

Figura na planszy


Ocena: 6 (3 głosów)

Dla jednych bohater. Dla innych – potwór.
Mason Mead nie wierzy w sprawiedliwość. Wierzy w zemstę. Działa poza prawem, bo tylko tak może coś zmienić. Kiedy na jego drodze staje Hudson Perth – córka człowieka, którego nienawidzi – musi podjąć decyzję, która może kosztować go wszystko.
Była więźniem. Teraz jest pionkiem w grze, której zasad nie zna.
Hudson przez lata odgrywała rolę idealnej córki, choć jej życie było dalekie od bajki. W świecie, gdzie lojalność to iluzja, a miłość może okazać się największą słabością, nie ma miejsca na błędy. Zwłaszcza gdy Mason widzi w niej jedynie narzędzie do własnych celów.

Informacje dodatkowe o Figura na planszy:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-05-26
Kategoria: Romans
ISBN: 9788368488050
Liczba stron: 380

więcej

Kup książkę Figura na planszy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Figura na planszy - opinie o książce

Kto czyta moje posty i recenzje, wie że uwielbiam debiuty. Uważam, że stanowią one powiew świeżości w świecie literatury. Często bywa tak, że już myślę, iż nic nowego nie przeczytam, a tu wpada mi ręce debiut, który zmiata mnie z planszy. Tak ,,Figura na planszy" mnie zmiotła. Nie spodziewałam się, że to jest tak dobre.


Hudson Perth jest tresowana na uległą żonę przyszłego króla Albetii. Od najmłodszych lat wychowywana jest w ogromnej dyscyplinie. To dziewczę pozbawiono miłości, ale także wszystkich atrybutów dzieciństwa i wczesnej młodości. Musiała być zawsze posłuszna i ślepo wykonywać wszelkie polecenia, bo spotykała ją kara. Wyrosła na zagubioną kobietę, która nie potrafi podjąć żadnej decyzji, bojąca się wszystkiego i wszystkich. I właśnie taką kobietę chce na żonę Ranald, przyszły król. Mało tego, także on stosował przemoc wobec Hudson, by bała się mu przeciwstawić.


Pewnego dnia przyszłość stanęła przed oczami Hudson. Nagle jej wewnętrzne ja zaprotestowało. Ucieka z oficjalnego przyjęcia. Ze strachu błaga o pomoc pierwszego napotkanego człowieka.


Mason Mead siedział na swoim motocyklu, kiedy podbiegła do niego przerażona kobieta. Nie potrafił jej odmówić. Pomógł uciec. Dopiero potem zorientował się komu pomaga. Mason żyje na krawędzi prawa. Pomaga ofiarom przemocy, a w oczach Hudson zobaczył zagonioną w kozi róg ofiarę.
To przypadkowe spotkanie wywróci do góry nogami życie Masona, Hudson i całej rodziny królewskiej. Sprawi, że zarówno Mason jak i Hudson zobaczą czym jest miłość i jak wiele jesteśmy dla niej w stanie zrobić.


Wow! To było takie dobre! To debiut Pauliny, ale ja nie wyczuwam tu ręki nowicjusza. Ta książka jest tak dopracowana! Wszystko jest na miejscu. Jest ogrom emocji, które są na tak ważne w książkach. Ale także świetnie wykreowani bohaterowie, rewelacyjna fabuła, która nie zwalnia ani na moment. Zakończenie jest otwarte, zapowiada drugi tom, na który czekam z niecierpliwością.


Hudson wychowywano, a raczej tresowano na uległą żonę. Wpojono jej tyle złych rzeczy, które tak naprawdę są destrukcyjne dla niej samej. Było mi jej tak żal. Serce mi się ściskało, kiedy kuliła się kiedy ktoś zrobił gwałtowny ruch czy podniósł głos w jej otoczeniu. Jak ona musiała być zaszczuta, że gwałtowny ruch powodował, że szykowała się na cios w swoją stronę. A tych momentach, kiedy Mason wyciągał z niej te wszystkie emocje, moje serce rozpadało się z żalu, a łzy kapały z oczu.


Mason to człowiek, który też dużo przeszedł w życiu. To wszystko sprawiło, że jego serce stało się jakby z kamienia. Pojawienie się w jego życiu Hudson, wywróciło to życie do góry nogami. On uczył ją samej siebie. Pokazał jej, że jest ważna, że ma walczyć o siebie, i swoje zdanie!


Życie połączyło tych dwoje w pewnym celu. Oboje bardziej świadomie lub nie skrzętnie to wykorzystali. Poczuli że ich serca jednak są zdolne do głębszych uczuć.


Kochani polecam Wam tą świetną książkę. Uwierzcie mi, że takie debiuty to ja mogę czytać! Paulina nie daj nam długo czekać na kolejny tom


Dziękuję za egzemplarz do recenzji


Polecam

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookszonki
Bookszonki
Przeczytane:2025-05-18, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2025,

Ta książka to istny rollercoaster!

 

Dynamiczna akcja, liczne plot twisty i mnóstwo emocji gwarantowane.

 

Obiecuję Wam, że po przeczytaniu tej książki zdobędziecie nowego książkowego męża.

I mimo, że ma on swoje wady to na pewno jest grzechu wart.

 

Nietuzinkowa fabuła z rojalsami w roli głównej.

 

Hudson jest wychowywana do roli przyszłej księżnej, która dzięki aranżowanemu małżeństwu ma pomóc swej rodzinie.

 

Mason ma swój plan zemsty, z całej siły nien*widzi jej rodziny.

 

Tych dwoje połączy więcej niż im się wydaje.

 

Cierpiałam...

Cierpiałam czytając opisy tego, co przeżywała Hudson.

Ile znosiła w imię honoru i dumy.

 

Czasami myślałam, jakim cudem ona była aż taka nieporadna życiowo ale z drugiej strony wychowanie w złotej klatce zrobiło swoje.

 

Mason - twardziel, napędzany rządzą zemsty a jednak jeśli chodzi o pewne sprawy, jest czuły i empatyczny. A także dżentelmen, który nie pozwoli skrzyw*ić żadnej kobiety.

 

Wszystko się zmienia kiedy ONA postanawia wskoczyć na motor nieznajomemu...

 

Tak wiele myśli kłębi się w moje głowie mimo, że przeczytałam tekst już dłuższy czas temu.

 

Na pewno nie jest to książka dla osób wrażliwych, zawiera br*talne opisy prz3m0cy psychicznej i fizycznej.

 

Ja osobiście uwielbiam, kocham całym sercem tę historię jak również pióro autorki.

 

W życiu byście nie pomyśleli, że jest to debiut!

 

Wszystko dopięte na ostatni guziczek, trafione w punkt tam gdzie trzeba.

Wywołujące emocje, zapadające w pamięć.

 

Bohaterowie wykreowani kapitalnie, każdy z indywidualnym charakterem, każdy wywołuje reakcje - jednych kochamy, innych nienawidzimy.

 

I tu autorka zadała nam cios emocjonalny, bowiem poświęciła pewną postać dla fabuły.

 

Jestem ogromnie ciekawa, co się wydarzy w kolejnym tomie i cały czas emocje po lekturze we mnie buzują.

 

Muszę przyznać także, że czuć w treści ogromną kreatywność autorki, która objawia się dosyć mocno oddziaływającymi na wyobraźnię opisami.

 

Jednak nie ma tu ani grama rozwlekania niepotrzebnego, wszystko jest zwięzłe, akcja gna niczym Mason na motorze i nie zwalnia tempa aż do końca.

 

Romans slow burn, enemies to lovers, spicy.Świat Hudson i Masona jest pełen intryg, jak to w życiu bywa - szczególnie, kiedy w grę wchodzi monarchia.

 

Manipulacje są na porządku dziennym, kobiety wśród elity mają być tylko błyszczącym dodatkiem a mężczyźni mają prawo robić z nimi co zechcą.

 

Jest jednak pewien cichy bohater, który pomaga takim kobietom stać się silnymi, czymś więcej niż pionkami w grze gigantów.

Jego imię to Mason Mead i zapamiętajcie je dobrze, bowiem będziecie po lekturze tej książki o nim śnić.

Link do opinii
Avatar użytkownika - olilovesbooks2
olilovesbooks2
Przeczytane:2025-05-25, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Sabat i Pauliną Stróżańską*

Ktoś mi wytłumaczy dlaczego najfajniejsze książki tak szybko się kończą? Wiele razy narzekam, że lektura była za krótka, tutaj pomimo przeszło 350 stron, dalej mi mało. Książka zwróciła moją uwagę przede wszystkim okładką, co już nikogo dziwić nie powinno, sam opis nie do końca obrazuje to czego można się spodziewać, sugeruje tylko najważniejsze motywy. Najbardziej adekwatna jest okładka, a szczególnie ten dym. Lektura łączy w sobie elementy romansu i sensacji.

Hudson przez lata odgrywała rolę idealnej córki, na pokaz jej życie wydawało się bajką, a ona sama była niemal uwielbiana, w rzeczywistości młoda dziewczyna tylko udaje, a za zamkniętymi drzwiami rozgrywa się prawdziwy koszmar, z którego nikt nie chce jej wyrwać, jednak do czasu. Gdy drogi Hudson i Masona się ze sobą skrzyżują, ich losy się odmieniają, początkowa niechęć, a wręcz nienawiść ewoluuje, co nie zgadza się z pierwotnym planem Masona, w którym Hudson miała być tylko narzędziem w drodze do celu.

Romans królewski, że tak powiem, to było dla mnie totalnym zaskoczeniem, bo spodziewałam się jednak czegoś innego, ale to zaskoczenie było mega pozytywnym uczuciem. Autorka zabiera nas do świata royalsów, ale nie tego który widzi się na co dzień, ale tego za zamkniętymi drzwiami. Książę z bajki nie jest tak idealny jakim go malują, arystokracja skrywa wiele brudnych i mrocznych sekretów, a główna bohaterka jest tylko pionkiem w wielkiej rozgrywce. Jeśli ktoś umie grać w szachy to jednak powinien wiedzieć, że królowa to najsilniejsza figura, a Hudson ma spore predyspozycje by nią się stać.

Już sam początek zwiastował lekturę pełną akcji, plot twistów, emocji i ciekawych motywów. Książka naprawdę zaczyna się z przytupem, a co najlepsze ta dynamika wydarzeń utrzymuje się niemal przez całą powieść, przez co jest nie tylko ciekawie ale i intensywnie. Dzieje się dużo, akcja jest wartka, przez co książkę czyta się wręcz ekspresowo, a to że fabuła jest pełna emocji, różnorakich wątków, bohaterowie są skomplikowani, a w tle pojawiają się nazwijmy je może trochę nad wyraz mafijnymi porachunkami, sprawia że można totalnie zatopić się w lekturze i absolutnie nie ma się ochoty jej odkładać nawet na sekundę.

Największym atutem tej powieści, przynajmniej w mojej ocenie jest mnogość wątków, przeważnie na to narzekam, ale tutaj jestem tym całkowicie urzeczona. Pojawiają się ciekawe motywy, a co najważniejsze jeden powiązany jest z drugim, przez co te wątki dominujące są szerokie, dopracowane i dopieszczone pod każdym względem, aż nie mam się czego uczepić. Książka to debiut, jak ja uwielbiam takie debiuty, naprawdę bym chciała, żeby każdy był tak udany. Jestem zachwycona tą powieścią pod każdym względem, zarówno od strony wizualnej, bo prezentuje się naprawdę cudownie, do strony fabularnej bo uwielbiam takie złożone i niejednoznaczne powieści, które obalają wszelkie stereotypy i wychodzą poza ramy schematów, ale też pod względem stylistycznym, autorka ma cudowne pióro, lekkie, przyjemne, jej słowa wyrażają wiele uczuć i emocji, w genialnym stylu opisują to co się dzieje, podczas czytania naprawdę można zobaczyć oczami wyobraźni to co się dzieje w tej historii.

Ja jestem całkowicie oczarowana, epilog był świetny i już mocno wpłynął na moje wyobrażenie kontynuacji, której wyczekuję jak na szpilkach, to zdecydowanie będzie moje must have. To książka, która zadowoli zarówno fanów romansów jaki i tych wyczekujących dreszczyku emocji. Książka ląduje na liście ulubionych, pewnie jeszcze nie raz do niej wrócę, a autorka już wpisuje się na listę ulubionych twórców. Szczerze polecam i zachęcam do lektury.

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy