Gdyby słońce nigdy nie zaszło

,,Gdyby słońce nigdy nie zaszło" to druga odsłona serii ,,If Love" autorstwa Any Huang. Publikacja skupia się na dalszych losach Farrah Lin i Blake'a Ryana, jednak dopiero po pięciu latach od wydarzeń opisanych w ,,Gdybyśmy znów się spotkali". Czy druga odsłona cyklu przypadła mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Tak, jak wspominałam w poprzedniej recenzji -- pierwszy tom miał kilka wad, które sprawiły, że miałam w stosunku do niego mieszane uczucia. Natomiast druga odsłona bardziej przypadła mi do gustu. Od wydarzeń w Szanghaju minęło pięć lat, w których trakcie bohaterowie dojrzali, rozpoczęli swoje zawodowe projekty oraz odnieśli mniejsze i większe sukcesy zawodowe. I chociaż mogłoby się wydawać, że Stany Zjednoczone Ameryki są tak rozległym państwem, że prawdopodobieństwo ich ponownego spotkania jest raczej nikłe, los postanowił jednak ponownie połączyć ich drogi.

Oczywiście nie będę ukrywać, że ta książka również nie jest idealna i też ma swoje gorsze fragmenty, jednak ma w sobie to coś, co sprawia, że chce się kibicować głównym bohaterom. Myślę, że dużym plusem historii jest motyw drugiej szansy, który pokazuje, że miłość jest silnym uczuciem, które naprawdę może pokonać wszelkie przeciwności losu, gdy tylko wierzy się w jej moc. A Farrah i Blake bez wątpienia postrzegali ją właśnie w taki sposób.

Właściwie jedynym większym zastrzeżeniem co do tej części był brak szczerej rozmowy między bohaterami. Uważam, że gdyby Blake nieco wcześniej zdobył się na to, by wyjawić ukochanej całą prawdę o swojej przeszłości, a nie zamykał się przed nią w najbardziej newralgicznych momentach, para uniknęłaby wielu problemów w swoim związku. Jednak jak doskonale wiemy, autorzy często wywołują wszelkiego rodzaju konflikty, by dodać książce trochę dynamiki, więc myślę, że to kwestia indywidualnego gustu -- jednym będzie się to podobać, drugim nie.

,,Gdyby słońce nigdy nie zaszło" nie było wybitnym romansem, ale bawiłam się przy niej o wiele lepiej niż podczas lektury pierwszej części, dlatego też oceniam tę publikację nieco wyżej niż poprzedniczkę. Jestem również ciekawa innych odsłon serii ,,If Love", dlatego z niecierpliwością będę wyczekiwać premier kolejnych książek autorki.