Wystarczy rok, by obcy stali się całym swoim światem…
Farrah Lin jest pewna jednego - podczas swojego rocznego pobytu w Szanghaju zakocha się po raz pierwszy. Problem w tym, że jej wybranek to chłopak nowej przyjaciółki.
A nie ma nic gorszego niż uczucie do kogoś, kogo nie można mieć… przynajmniej tak jej się wydaje. Bo jeśli to naprawdę miłość, dlaczego jej myśli wciąż uciekają do kogoś innego - aroganckiego blondyna, sportowca z ego większym niż stadion i uśmiechem, który rozbraja jego dołeczki w policzkach?
Blake Ryan - były gwiazdor futbolu uniwersyteckiego, który zaszokował wszystkich rezygnacją po trzecim mistrzostwie kraju. Zamiast konfrontacji z własną legendą wybiera ucieczkę: do Szanghaju, do prostego życia.
Bez futbolu. Bez zobowiązań. Bez miłości.
Tylko że pewna piękna brunetka nie daje mu spokoju - ani w głowie, ani w sercu.
To, co zaczyna się od niewinnego zauroczenia, przeradza się w coś o wiele głębszego. Farrah i Blake dają się porwać magii Szanghaju… i sobie nawzajem. Lecz czas nie jest po ich stronie - mają tylko rok, a los zdaje się spiskować przeciwko nim.
Czy ich uczucie przetrwa próbę? A może od początku nie było im pisane…
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2025-11-26
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: If We Ever Meet Again
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Paweł Miszczuk
Nienawidzi jej… prawie tak mocno jak jej pragnie.Josh Chen to przystojny i pewny siebie student medycyny. Nie poznał jeszcze kobiety, której nie...
Ona nie może do niego należeć… Ale on i tak będzie ją miał. Rhys Larsen to opanowany i arogancki ochroniarz, który kieruje się dwiema zasadami:...
Przeczytane:2025-12-10, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025,
Twórczość Any Huang znam nie od dziś. Poznałam ją za sprawą serii ,,Twisted", ale mam za sobą już wszystkie książki jej autorstwa, które zostały wydane w Polsce. Dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok początku jej kolejnej serii ,,If Love". Chociaż w oryginale ów cykl pojawił się przed tym, który czytałam jako pierwszy, w naszym kraju pojawił się dopiero teraz, a że była to bodajże druga w kolejności publikacja wydana przez autorkę, widać, że w tamtym okresie jej pisarski kunszt wymagał jeszcze dużo pracy. Czy pomimo tego książka ,,Gdybyśmy znów się spotkali" przypadła mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.
Głównymi bohaterami historii są Farrah Lin i Blake Ryan, którzy poznali się podczas rocznego pobytu w Szanghaju. Chociaż każde z nich miało zupełnie inny powód, żeby wyjechać na studencką wymianę na inny kontynent, a ich relacja wcale nie rozpoczęła się od wzajemnej sympatii -- oboje dość szybko zrozumieli, że ich serca biją w jednym rytmie. Czy jednak ich uczucia przetrwają próbę czasu i powrót w rodzinne strony na świąteczną przerwę? Po odpowiedź na to pytanie odsyłam was do lektury.
Muszę przyznać, że od pierwszych stron tej powieści było wyraźnie widać, że były to dopiero początki pisarskiej przygody Any Huang, chociaż nie da się ukryć, że pomysł na fabułę był naprawdę świetny. Szkoda jednak, że nie został poprowadzony w taki sposób, by porwał czytelnika do tego stopnia, by po przeczytaniu ostatniej strony, pragnął sięgnąć po kontynuację, a nie wysyłał pod adresem głównego bohatera szereg niecenzuralnych epitetów.
Chociaż początek historii mnie nie porwał, w miarę upływu czasu naprawdę wciągnęłam się w tę historię, szczególnie że między Farrah a Blakiem naprawdę iskrzyło. Ich wzajemna relacja w mojej ocenie ewoluowała w niezłym tempie, przechodząc od początkowej niechęci, w sympatię i przyjaźń, by wreszcie w odpowiednim momencie wybuchnąć namiętnością. I muszę przyznać, że naprawdę mocno im kibicowałam, bo było widać, że jest to ten rodzaj uczucia, które mogłoby przetrwać wiele. Szkoda tylko, że Blake'owi zabrakło odwagi, by szczerze porozmawiać z Farrah na temat tego, co wydarzyło się podczas ferii świątecznych.
,,Gdybyśmy znów się spotkali" nie jest powieścią, do której będę wracać i z pewnością jak dotąd jest to moja najmniej lubiana książka, która wyszła spod pióra autorki, jestem ciekawa tego, jak potoczą się dalsze losy bohaterów, dlatego od razu biorę się za lekturę drugiego tomu serii ,,If Love".