Na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej orbitującej wokół Ziemi wybucha zagadkowa epidemia. Astronauci i naukowcy, zaatakowani przez nieznany organizm nazwany Chimerą, kolejno zapadają na straszliwą chorobę i umierają. Wśród załogi jest młoda lekarka - dr Emma Watson - prowadząca badania nad zachowaniem się mikrobów i wirusów w warunkach nieważkości. Ona i jej mąż starają się odkryć naturę Chimery i znaleźć skuteczny lek. Tymczasem pozostali przy życiu astronauci skazani są na śmierć w kosmosie - Ziemia nie chce ich przyjąć, uważając, że stanowią śmiertelne zagrożenie dla całej ludzkości. Z miłości do Emmy Jack decyduje się na desperacki krok...
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2004 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Gravity
Tłumaczenie: Andrzej Szulc
Ilustracje:-
Moje ostatnie lektury zabierają mnie w jakieś dziwne i zupełnie obce dla mnie światy. Jak nie jakieś dziwne Średniowiecze (Drugi sen), to Ziemia, która jest jednym wielkim cmentarzyskiem (Cmentarna planeta). A teraz jeszcze, bezkresny kosmos i stacja badawcza na orbicie. Książka "Grawitacja" Tess Gerritsen, to zupełnie inny rodzaj literatury niż ten, do jakiego ta pisarka mnie przyzwyczaiła. Jednak wcale nie gorszy. Na początku trochę mnie mierziły i irytowały te wszystkie medyczne terminy podawane z iście kliniczną, czy wręcz aptekarską dokładnością. Opisy tego jak np. wyglądało ciało pierwszej ofiary Chimery, Japończyka niejednego czytelnika może przyprawić o zawroty głowy, czy nawet odruchy wymiotne. Tak więc, chyba nie jest to książka dla każdego.
Ponad tym wszystkim wznosi się miłość. I ta warstwa bardzo mocno, a nawet bardzo, bardzo mocno skojarzyła mi się z bardzo dawno oglądanym filmem, o tytule "Epidemia". Film jest już dość wiekowy, można powiedzieć, bo z roku 1995, ale za to z iście gwiazdorską obsadą, że wymienię tylko trzy główne postacie: Dustin Hoffman, Rene Russo, Morgan Freeman. Tutaj też jest wielka miłość, stan tuż przed rozwodem, wielkie poświęcenie i.... identyczna postawa rządu i wojska Stanów Zjednoczonych wobec zaistniałej sytuacji. Film oglądałam dawno temu, nie myślałam o nim wcale, ale ta książka przywołała go natychmiast z mojej pamięci, właśnie przez analogie, by nie powiedzieć, niemal kalki.
Jednak nie zmienia to faktu, że książkę czytałam z prawdziwym zaciekawieniem i że mi się bardzo podobała. Zresztą ta autorka raczej mnie jeszcze nigdy nie zawiodła ?. Tak więc polecam z czystym sumieniem.
Plus za to, że trzymało w napięciu do samego końca. Bardzo ciekawa fabuła, ogólnie cała otoczka dotycząca lotów w kosmos jest dość frapująca i tutaj amatorzy tego zagadnienia będą zadowoleni.
Opisy postępowania choroby i agonii dość mocne, momentami szokujące.
uwielbiam Tess Gerritssen, wiec ta pozycja rowniez byla dla mnie cudowna przygoda....tym bardziej, ze bioterroryzm i mutacja wirusow nie sa nam obce a sama historia choc wydawa sie nimozliwa jeszcze kilka lat temu....dzis zdarzyc sie moze...
polecam
Odrobina sf u Gerritsen? Nie spodziewałem się tego po niej. Choć z drugiej strony nie było w tym nic, co by się zdarzyć nie mogło.
Czyta się świetnie, jak zawsze lekkie pióro autorki sprawia dużą łatwość w odbiorze. Sympatyczni bohaterowie, dla których Gerritsen nie ma litości, niczym King. Fajnie, że oderwaliśmy się od Ziemi, a męka z wszechobecnymi maseczkami wydaje mi się teraz znacznie lżejsza, gdy uświadomiłem sobie, co przechodzą ludzie na ISS... Dobra książka, szczególnie dla fanów autorki lubiących także sf!
Control was the word dr Toby Harper lived by. She strove to keep her life in order. But no one could have been prepared for the man she admits one quiet...
Jordan jest złodziejem dżentelmenem, Clea sprytną i doświadczoną włamywaczką. Spotykają się w sypialni pewnego milionera, do której przybyli w celach...
Przeczytane:2022-08-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2022,
Czy jest jakiś temat, na jaki Tess Gerritsen nie byłaby w stanie napisać książki? I na dodatek: książki, która wciągnie czytelnika i zaintryguje go? Im więcej książek autorki poznaję, tym bardziej myślę, że jest w stanie napisać o wszystkim. Tym razem zabiera nas w podróż... w kosmos i robi to w taki sposób, że chwilami niemal czułam pustkę kosmicznej przestrzeni.
Zanim wybuchła pandemia, lubiłam thrillery medyczne, ale gdy taki thriller rozgrywał się w naszej rzeczywistości, zaczęłam unikać tego tematu w książkach. No ale dla ulubionej autorki zrobiłam wyjątek - i nie żałuję. To thriller medyczny, ale nie taki zwyczajny, bo - jak już wspomniałam - duża część akcji rozgrywa się na stacji kosmicznej, której załogę atakuje tajemniczy wirus. Czy włączona w ostatniej chwili do misji lekarka Emma Watson poradzi sobie z nim? Czy zdoła wrócić na Ziemię?
Jest w tej książce wszystko, do czego autorka nas przyzwyczaiła: wartka akcja, trochę miłości, silna bohaterka, ciekawa intryga. Polecam!