Inni

Obserwując mój profil możecie zauważyć jak często przewijają się na nim powieści związane z czasami II wojny światowej. Jak możecie się domyśleć kiedy zobaczyłam opis powieści „Inni” nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Dlatego też trafiła ona w moje ręce.

Głównymi bohaterami powieści jest rodzina Waldorfów. W czasach przedwojennych są oni szczęśliwi. Jednak wojna ma ogromny wpływ na ich losy. Razem z bohaterami przemierzamy okres przedwojenny, wojenny, a także po zakończeniu wojny. Widzimy jak ich relacje zmieniają się na przestrzeni lat. To jedna z tych historii, które zostają w pamięci czytelnika na długie lata!

Książkę przeczytałam już chwilkę temu, jednak ze względów prywatnych nie byłam w stanie od razu zasiąść do napisania tej recenzji. Jednak wiecie co? Ta lektura nadal we mnie żyje! Jest to emocjonalny rollercoaster! Wielki ukłon w stronę autora za stworzenie książki, którą tak mocno w ostatnim czasie poruszyła moje serce i co ważniejsze zapisała się w mojej pamięci! Kocham, uwielbiam! Nie mogłam się od tej lektury oderwać ani na chwilkę. Piękna, trudna, pouczające i niezwykle wzruszająca książka, którą z całego serca polecam.

Postaciami, które mocno zapisały mi się w pamięci są bracia Waldorfowie. Ryszard to młody prawnik, który nie może znieść „inności” swojego syna. Jest to człowiek, który mierzy się z własnymi słabościami, oraz brakiem zrozumienia wobec synka, który według niego nie pasuje do społecznie przyjętych norm. Z kolei Henryk brat Ryszarda to jego zupełne przeciwieństwo. Chwilę przed wybuchem wojny wstępuje w szeregi Armii Krajowej. Jest to człowiek niezwykle odważny, który nie waha się stanąć do walki. Autor stworzył jego postać w sposób bardzo realistyczny. Henryk zmaga się z wątpliwościami i traumami. Często staje przed dylematem moralnym w związku z podejmowanymi decyzjami.

„Inni” to jak już wspomniałam niezwykle poruszająca książka. Jest to lektura, która przedstawia rodzinę Waldorfów na przestrzeni lat. Poznajemy ich w latach trzydziestych, kiedy prowadzą bogate, beztroskie i bezpieczne życie. Jednak wybuch wojny brutalnie zmienia ich położenie. Muszą zmagać się z głodem, ubóstwem i walką o przetrwanie. Zaś po zakończeniu wojny starają się odnaleźć w nowej, ciężkiej rzeczywistości. Co wcale nie jest łatwe zważając na traumatyczne doświadczenia wojenne. „Inni” to książka opowiadająca nie tylko o rodzinie. To historia, która skłania nas do wielu refleksji. Bo, czy w czasach nieludzkich można pozostać człowiekiem? Czy w świecie przepełnionym przemocą i brakiem tolerancji można być nadal sobą?

Coś co najbardziej mi się spodobało w tej powieści to świat przedstawiony i cała jego otoczka. Nie mamy tutaj żadnego idealizowania! Zarówno świat przedstawiony jak i bohaterowie są niezwykle wiarygodni. Czytając ta historię mamy wrażenie, że jesteśmy uczestnikami tych wydarzeń. Razem z bohaterami przeżywamy trudy dnia codziennego, dzielimy z nimi troski, razem z nimi płaczemy, mamy nadzieję. Czułam się jakbym żyła w tym świecie a bohaterowie byli moimi najbliższymi.

Mamy tutaj do czynienia z motywem „inności”. W świecie, gdzie tolerowane są tylko określone grupy społeczne ta „inność” jest odczuwalna nadzwyczaj mocno. Jako matka bardzo przeżywałam momenty, w których mały Jaś był traktowany brutalnie przez ojca tylko dlatego, że rozwijał się inaczej. Zamiast wsparcia i pocieszenia otrzymywał baty. Niejednokrotnie do moich oczu wtedy napływały łzy. Drugim wątkiem „inności” jest kwestia żydów. Jak wiemy Hitler ich nienawidził, a zjednując sobie tysiące ludzi doprowadził do ich zagłady. W tej książce widzimy jak zaczęły się ich prześladowania i do jakich brutalnych zbrodni to doprowadziło.

Nie mogę również nie wspomnieć o stylu piekarski autora, który niesamowicie mnie zachwycił! Autor ma bardzo barwny, emocjonalny i poetycki język. Fakty historyczne są tutaj genialnie połączone z fikcją literacką. Świetnie jest ukazane życie ludzi w tych czasach. Mimo wojny, bólu i cierpienia ludzie starają się żyć normalnie. Choć wcale nie jest to łatwe.

Reasumując, „Inni” to powieść, którą bardzo gorąco polecam! Ta książka dobitnie pokazuje jak to jest być „innym” w świecie, gdzie brakuje akceptacji. Piękna, poruszająca serce historia. Jeśli szukacie ciekawej lektury, którą zostaje w pamięci czytelnika na długi czas to z całego serca polecam wam powieść „Inni” Wojciecha Maksymowicza.

IG: libresunn

"- Wszyscy jesteśmy inni? (...)

 - Każdy jest wyjątkowy! (...)".

Burzliwa historia XX wieku to niewyczerpalne źródło inspiracji do tworzenia kolejnych powieści, które bardzo często okazują się uniwersalne w swojej wymowie. Świadczy o tym również ta książka, ukazująca ludzkie losy na tle dziejowych zawirowań. Książka, której motywem przewodnim jest inność zbyt często wywołująca niezrozumienie i ludzką nienawiść, niezależnie od czasów, w jakich żyjemy.

Wojciech Maksymowicz to profesor nauk medycznych, neurochirurg oraz były minister zdrowia i opieki społecznej w latach 1997 - 1999. Autor książek medycznych i artykułów naukowych, odznaczony za swoje zasługi państwowymi orderami. Jest pasjonatem sztuki, hobbistycznie maluje, pisze wiersze i opowiadania. "Inni" to pierwsza część planowanej sagi. 

II wojna światowa diametralnie zmienia codzienne funkcjonowanie wielu rodzin. Jedną z nich jest rodzina Waldorfów, której trzonem są dwaj bracia. Ryszard jako młody adwokat nie radzi sobie w nowej rzeczywistości, a jego frustrację pogłębia inność własnego syna. Jego brat Henryk obiera zupełnie inną drogę i wstępuje w szeregi Armii Krajowej. Obydwaj w obliczu wojennej pożogi próbują przetrwać na swój własny sposób.

Wojciech Maksymowicz oddaje w ręce czytelników powieść z historią w tle, która na przykładzie dramatów poszczególnych jednostek pokazuje, jak zawirowania dziejowe wpływają na ludzkie życiorysy. Autor, kreśląc losy rodziny Waldorfów, opisuje brutalną, wojenną codzienność i jej wpływ na decyzje bohaterów. Decyzje trudne, niejednoznaczne, często mające swoje konsekwencje. "Inni" to bowiem historia o ludziach z krwi i kości, mających swoje słabości, uświadamiająca, że nie jest łatwo być silnym, gdy można stracić życie. 

Dylematy dorosłych bohaterów wzbudzają wiele emocji, ale to postać pewnego chłopca przykuwa największą uwagę. Jaś, brat Alicji, ze swoim autyzmem to jeden z tytułowych "Innych". Wojciech Maksymowicz konstruując tego bohatera przy pomocy pierwszoosobowej narracji, pozwala poznać czytelnikowi takich ludzi i ich sposób patrzenia na świat. Fascynacja kosmosem i planetami oraz rozmowy z Kulfonem niewątpliwie dodają tej postaci autentyczności. Przy okazji tego wątku warto także wspomnieć, że w powieści pojawia się również wzmianka o doktorze Aspergerze i jego współpracy z nazistami, która wielu może zaskoczyć.

Niewątpliwie jednym z bohaterów "Innych" oprócz szeroko rozumianej rodziny, jest historia. I widać na tym polu, że Wojciech Maksymowicz solidnie przygotował się do tej warstwy, wplatając w fabułę fakty historyczne i budując klimat tamtych czasów. Przykładem takiej dobrej kwerendy jest wzmianka o powstaniu tajnej wojskowej organizacji o nazwie Służba Zwycięstwa Polski.

Tytuł książki Wojciecha Maksymowicza posiada wielorakie znaczenie, gdyż dotyczy zarówno jej bohaterów, jak i samej specyfiki wojny, która z definicji jest właśnie walką z innymi. Warto więc wspomnieć, że podczas jej lektury w głowie czytelnika pojawia się refleksja o tym, że przecież niezależnie od czasów, w jakich żyjemy, zawsze pojawią się jacyś inni, czy to pod względem pochodzenia, czy też tacy, którzy widzą świat zupełnie inaczej. To silnie wybrzmiewająca myśl przewodnia tego dzieła.

"Inni" to pełnokrwista powieść z historią w tle, której lektura wyzwala mnóstwo emocji oraz refleksji nad złożonością ludzkiego losu. Powieść niosąca także pewną naukę dla współczesnego czytelnika, bo jak pokazuje jej bohater, mały Jaś, który jest "inny niż inni", częste spoglądanie w gwiazdy pozwala spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy. 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

,,Inni" to książka, która nie zostawia czytelnika obojętnym - porusza, skłania do myślenia i długo rezonuje w sercu. Wojciech Maksymowicz z ogromną wrażliwością i odwagą opowiada o tych, którzy żyją obok nas, a mimo to bywają niewidzialni - wykluczeni, odrzuceni, niezrozumiani.

To nie jest łatwa lektura - i właśnie dlatego jest tak potrzebna. Autor z lekarską precyzją i humanistycznym współczuciem przygląda się ludzkiej odmienności, niepełnosprawności, chorobie - ale nie w sposób medyczny, lecz głęboko ludzki. Pokazuje ,,inność" jako wartość, a nie defekt. Przypomina, że każdy zasługuje na szacunek, empatię i obecność.

Styl Maksymowicza jest prosty, ale poruszający. Pisze jasno, bez patosu, a jednocześnie z ogromną siłą przekazu. Każda historia, każde wspomnienie, każdy obraz niesie w sobie coś uniwersalnego - cichy apel o większe zrozumienie i bardziej otwarte serce.

,,Inni" to książka, którą powinien przeczytać każdy - nie tylko lekarz, pedagog czy opiekun, ale każdy człowiek, który chce być bardziej uważny na drugiego.

To nie tylko literatura - to lekcja człowieczeństwa.