Jesienny piknik kotów. Kolorowanka z serii Kwiaty Korei

Czy istnieje na świecie coś cudowniejszego niż puchate kotki? Otóż nie. A jeśli dałoby się je tak pokolorować? Czy to nie jest spełnienie marzeń każdej kociary i kociarza?    

Cheon Seonjin stworzyła kolorowankę zarówno dla fanów koteczków jak i jesieniar. Motywem każdej ze stron jest inny, jesienny kwiat. Obrazki są wesołe, pełne detali, a wzory sugerują użycie wielu kolorowych kredek lub flamastrów.

"Jesienny piknik kotów" to zbiór jesiennych kolorowanek, utrzymanych w koreańskim stylu które wprawiają w dobry nastój, relaksują, pozwalają bez wyrzutów sumienia poczuć się jak w dzieciństwie. 

Ja polecam połączyć przyjemne z przyjemnym, czyli kolorowanie i słuchanie audiobooków jednocześnie. To fajna odskocznia od klasycznego spędzania czasu wolnego, pozwala się odprężyć i dać myślom odpłynąć w nieznane. 

Kolorujcie!

🐈💐30 kolorowanek czekają na to,by przemieniły się w kolorowy obraz pełen kolorów.Plusem jest to,że po lewej stronie mamy już kolorowy rysunek,a po prawej jest czarno-biały,do pokolorowania dla nas 😊

➡Co wyróżnia tą kolorowankę👇
1. Gruby papier
2. Pokolorowany obrazek,który może być inspiracją
3. Rozmiar-mniejszy niż a4,a większy niż a5
4. 30 kolorowanek,które wyciszą i pozwolą na spędzenie miło czasu
5. Rozwój naszej wyobraźni,dzięki mniejszych elementom
6. Różne wizerunki kotów i kwiatów

🖍Kolorowanka idealna dla całej rodziny

🖍Cóż trzeba więcej? Dużo kredek i czasu,by zapełnić strony kolorami 😍😊

🖍Kolorowanka,która potrafi zachwycić i spowodować,że zapomnicie o całym świecie.Kocham i już dzielę się z ta kolorowanka z moją rodziną
🖍Gorąco polecam

Jesienny piknik kotów to nie tylko kolorowanka. To czas pełen relaksu, wyciszenia i rodzinnej atmosfery. Czas, na który czeka się cały dzień, by po wszystkich nużących obowiązkach wreszcie usiąść i... zająć się czynnością tak przyjemną, jak kolorowanie psotnych kociaków.

Do zadania kolorowania przystąpiłyśmy razem z córą. To chyba jej opinia jest najbardziej wymowna. Obrazy przygotowane do zapełnienia kolorami już na starcie wywołały jej uśmiech na twarzy. Kolorowanki wypełnia z zapałem i entuzjazmem, w dodatku obie świetnie się przy tym bawimy. Dodatkowym plusem jest zanurzenie się w kulturę Korei, którą młoda wręcz ubóstwia.

Ogromną zaletą są wzorniki po lewej stronie. To nie tylko podpowiedź, jakich kolorów dobrze użyć. Idealnie sprawdza się względem rozpoznania poszczególnych roślin, które chętnie oraz mnogo wykorzystano do skomponowania kolorowanek.

Kolorujemy markerami alkoholowymi i - ogromny atut! - markery przebijają tylko na drugą stronę, ale nie niszczą innych kolorowanek.

Drobne elementy? Coś, co może zniechęcić mniejsze dzieci, ale nie uważam, by był to problem. Zawsze można po prostu pokolorować inaczej, a te "maleństwa" przy okazji uczą precyzji oraz pracują nad skupieniem.

Ocena 5/6, ponieważ - jak powiedziała moja mała ekspertka - kolorowanek jest mało, a nie wszystkie kwestie są zaznaczone we wzorniku jak np. paski kotów. Niemniej obie jesteśmy mega zadowolone z kolorowanek.

[współpraca recenzencka]
[współpraca barterowa]

Uwielbiam jesień, ten moment zatrzymania, zadbania o siebie, delektowania się pysznościami z ogrodu, otulania ciepłym kocem i robienia tego co przynosi radość.
Wyniki badań wykazują, że kolorowanie pozwala wyciszyć natłok myśli, zatrzymać gonitwę i znaleźć chwilę tu i teraz. W świecie, który pędzi coraz szybciej takie chwile są naprawdę bezcenne.
Sama kolorowanka przedstawia urocze ilustracje z roślinami i kotkami w rolach głównych. Każda z ilustracji jest opisana, jaki kwiat przedstawia, kiedy on kwitnie i jakie ma znaczenie. Oprócz samej kolorowanki mamy już pokolorowany obok obrazek, który może być inspiracją dla nas, lub możemy sami ponieść wodze fantazji. Kartki są dość grube, jednak miejsce po drugiej stronie obrazka zawsze jest puste, na wypadek gdyby jakieś pisaki przebiły na drugą stronę.
Patrząc na te rysunki od razu się uśmiecham, a samo kolorowanie daje mi naprawdę dużo frajdy i odstresowuje.
Pamiętaj, że kolorowanie ma jeszcze jedną zaletę angażuje obie półkule mózgu. Lewa odpowiada za planowanie i dobór kolorów, prawa za twórczość i ekspresję. Dzięki temu kolorowanka staje się czymś więcej niż zabawą, to forma ćwiczenia uważności, regulacji emocji i oddechu.
Jako psycholog zdecydowanie polecam.

Jesień tuż tuż.
Długie wieczory przed nami.
Dlatego większość z nas może bez wyrzutów sumienia oddać się swoim domowym hobby.

Dzięki uprzejmości @znak_literanova do naszych rąk wpadła kolorowanka. Piszę do naszych, bo musicie wiedzieć, że moja córka była pierwsza do malowania gdy tylko otworzyłam przesyłkę!

Jesienny piknik kotów to kolorowanka z serii Kwiaty Korei. Znajdziemy tu 30 obrazków do wykolorowania, każda z motywem kotów i dużej ilości przeróżnych kwiatów. Dowiemy się też w jakim miesiącu rosną dane rośliny i co oznacza mowa tych kwiatów.

Jeśli więc chcecie się odprężyć, zrelaksować i zapomnieć o otaczającym was świecie to sięgnijcie po tą pozycję. Utuli Was zapach lilii, a trzciny ukołyszą do snu.

Jesień to czas magiczny - i nie nie mam na myśli strug deszczu za oknem i zimna za którym delikatnie mówiąc nie przepadam. 

Ta pora roku kojarzy mi się z ciepłymi kocykami , gorącą herbatą w wielu smakach i długimi godzinami spędzonymi na czytaniu. 

W moje ręce trafiła ostatnio śliczna kolorowanka- coś co ucieszy zarówno starszych jak i młodszych pobudzając kreatywność i tworząc przestrzeń dla wyrażania swojej osobowości.  

Słodkie kociaki ukryte wśród kwiatów, które autorka przepięknie opisuje zmuszając do refleksji i zdradzając ich sekrety roztopią niejedno serce i sprawią, że na wielu twarzach wykwitnie uśmiech. 

Dla mnie samej była to niesamowita i pełna wewnętrznego spokoju podróż oczywiście połączona z redukcją stresu i relaksem. 

Książka ta została wydana w taki sposób, że aż trudno oderwać od niej wzrok, a do tego sprzyja wyciszeniu. 

Czas na kolory , czas na koty i kwiaty. 

Co warto zauważyć jest to dopiero pierwsza część serii i z niecierpliwością czekam na kolejną ??

Gdy nadchodzi jesień puchate kotki buszują pośród trzcin, przemykają gdzieś między cyniami albo ucinają sobie drzemkę wśród krwiściąga lekarskiego. Nie czekaj i kolorując malowankę poznaj ich przygody. Przy okazji masz szansę poznać mowę kwiatów i odprężyć się.
Jesienny piknik kotów to kolorowanka. Kolorowanka, po którą śmiało mogą sięgać dorośli. Urocza kolorowanka, przy której łatwo się zrelaksować. Spędzić przyjemnie czas a przy okazji dowiedzieć się czegoś interesującego o mowie kwiatów i koreańskiej kulturze. Jesienny piknik kotów to urocza pozycja. Barwna. To ciekawa pozycja na polskim rynku wydawniczym. 

,,Jesienny piknik kotów" to kolorowanka, która od pierwszych chwil roztacza wokół siebie aurę koreańskiej subtelności i bajkowej atmosfery. Koty - niesforne, urocze i rozbrykane - buszują wśród trzcin, zasypiają na wielobarwnych cyniach, a wieczorem otulają się zapachem pajęczej lilii. Ilustracje inspirowane tradycyjnym koreańskim wzornictwem zachwycają detalem, ale nie są przytłaczająco skomplikowane.

Co mnie w tej książce ujęło najbardziej? To, że każdy obrazek ma swoją ,,kolorową wersję" po lewej stronie. Początkowo pomyślałam, że to tylko ciekawostka, ale szybko okazało się, że pełni to funkcję małego przewodnika - podpowiada, jak wyglądają rośliny, które są bohaterami ilustracji, a przy okazji wprowadza do świata koreańskiego ,,języka kwiatów". To nie tylko relaks, ale też subtelna lekcja kultury, której nie sposób się oprzeć. A jeśli jesteś osobą, która interesuje się Koreą i jej estetyką, znajdziesz tutaj dodatkową frajdę: nazwy roślin zapisane w hangulu. Dla mnie była to świetna zabawa - próby odczytania liter sprawiły, że kolorowanie stało się jeszcze bardziej angażujące.

Sam papier zasługuje na osobne wspomnienie - gruby, solidny, wspaniale sprawdzający się przy różnych technikach. Możesz użyć kredek, flamastrów czy cienkopisów i nie martwić się o to, że barwy przebiją na drugą stronę. To szczegół, który czyni tę kolorowankę wyjątkowo praktyczną.

Ocena: 9/10 - ponieważ kolorując, miałam wrażenie, że zanurzam się w spokojny rytm jesieni - takiej, w której słychać tylko szelest liści i mruczenie kotów. Właśnie dlatego uważam, że ,,Jesienny piknik kotów" nie jest tylko kolorowanką, ale małym rytuałem, dzięki któremu można odpocząć od codziennych zmartwień i zatrzymać się choć na chwilę.