Jestem bratem NN

Ocena: 6 (1 głosów)

Najcelniejszą, a zarazem najbardziej zwięzłą charakterystykę twórczości Fleur Jaeggy dał Josif Brodski, gdy w recenzji jej mikropowieści ,,Szczęśliwe lata udręki" napisał: ,,Lektura trwa około czterech godzin; pamięć o książce pozostaje na resztę życia". Nic zatem dziwnego, że rosyjski noblista jest bohaterem jednego z zawartych w niniejszym tomie opowiadań, poświęconego samotności i nostalgii imigranta. ,,Jestem bratem NN" (2014, Premio Letterario Giuseppe Tomasi di Lampedusa) to zbiór dwudziestu króciutkich tekstów, z których każdy jest tak nasycony treścią, że mógłby się stać zaczątkiem obszernej powieści. To zarazem seria portretów osób, które z racji swoich cech indywidualnych są skazane na depresję i odosobnienie. W opowiadaniach mieszają się elementy fantazji, ułamki wspomnień i impresji, stopione w stylu określanym przez krytyków jako Übersprung. To niemieckie słowo oznacza nagły przeskok, na pozór niepowiązany z kontekstem, będący nieodkrytą tajemnicą zarówno ludzkiego zachowania, jak i - czego dowodzi twórczość Fleur Jaeggy - literatury. W opowiadaniu Agnes znajdujemy określenie ,,spokój narzucony przemocą" i takie właśnie pozorne oksymorony (także sytuacyjne, jak na przykład zwiedzanie muzeum Auschwitz oczami niewidomej) są znakiem rozpoznawczym tej autorki, dążącej do uchwycenia całej złożoności świata ludzkich doznań, w którym sprzeczności i obsesje są czymś tak naturalnym jak powietrze, a tragedia nieraz przybiera odcień absurdu.

Informacje dodatkowe o Jestem bratem NN:

Wydawnictwo: Noir sur Blanc
Data wydania: 2018-02-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788365613554
Liczba stron: 110
Tytuł oryginału: Sono il fratello di XX

więcej

Kup książkę Jestem bratem NN

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jestem bratem NN - opinie o książce

Avatar użytkownika - allison
allison
Przeczytane:2018-03-01, Ocena: 6, Przeczytałam,

„Jestem bratem NN” to zbiór krótkich opowiadań, które porażają siłą przekazu i zaskakującymi puentami. Oszczędny język i ekonomia słowa robią na czytelniku większe wrażenie niż majestatyczne opisy lub barokowe rozdzieranie szat.

Fleur Jaeggy zaskakuje swoją prozą od pierwszych stron. Książkę otwiera tytułowy utwór, który wprowadza w atmosferę dominującą w zbiorze. To niepokój, poczucie zagrożenia, wyalienowania, osamotnienia, niezrozumienia…

Spotykamy tu różnych bohaterów, którzy żyją w odmiennych czasach i miejscach. Łączy ich aura niedopowiedzeń, które bardzo emocjonalnie oddziałują na odbiorcę. Większość postaci ma charakter fikcyjny, ale autorka wprowadziła też sylwetki pisarzy: Josifa Brodskiego i Olivera Sacksa.
Poświęcone im utwory to rodzaj impresji, które można odczytać nie tylko jako zdania poświęcone wybranym twórcom, gdyż proza Fleur Jaeggy wybiega znacznie dalej, pozwalając doszukiwać się ukrytych sensów, bliskich każdemu człowiekowi.

Autorka zbioru nieraz wychodzi od jakiegoś drobiazgu, zwykłego szczegółu, by ostatecznie snuć niedługą, lecz treściową opowieść o człowieku i jego problemach.
Tych ostatnich tu nie brakuje, gdyż bohaterowie zwykle są ciężko doświadczeni przez życie. Nieraz można odnieść wrażenie, że sami stwarzają sobie problemy, co nie znaczy, że doświadczają ich w mniejszym stopniu.

Z krótkimi formami współgra styl i język – oszczędny, pozornie prosty i zwyczajny, w rzeczywistości jednak bardzo obrazowy i zapadający w pamięć. Sporo tu oryginalnych, chociaż wcale nie rozbudowanych porównań. Czasem aż chce się (i trzeba) zatrzymać, by przeanalizować nie tylko zachowania postaci, ale i opisy oraz pojedyncze frazy.

Trudno wybrać spośród tych dwudziestu utworów ten jeden, nadzwyczajny i znakomity. Na mnie największe wrażenie zrobiło opowiadanie „Imiona”, w którym spotykamy niewidomą kobietę zwiedzającą obóz koncentracyjny w Auschwitz.
Jak to w ogóle możliwe? Na pewno nie potrafiłabym tego pojąć przed lekturą utworu Fleur Jaeggy, który przekazuje kilka istotnych i ponadczasowych treści, dosłownie wbijając czytelnika w fotel ostatnim zdaniem.

Opowiadania ze zbioru „Jestem bratem NN” na pewno nie są lekkie, łatwe i przyjemnie, jednak warto się w nimi zmierzyć, bo to proza na długo zapadająca w pamięć i skłaniająca do naprawdę głębokich refleksji.
To także gratka dla tych czytelników, którzy mają słabość do odczytywania i wyszukiwania różnych, nieraz bardzo karkołomnych środków wyrazu. Pod tym względem także satysfakcja jest gwarantowana!

BEATA IGIELSKA

Link do opinii
Inne książki autora
Żywoty domniemane
Fleur Jaeggy0
Okładka ksiązki - Żywoty domniemane

Żywoty domniemane to cztery eseje biograficzne poświęcone Thomasowi De Quincey, Johnowi Keatsowi, Marcelowi Schwobowi i Robertowi Walserowi. Trudno o nich...

Szczęśliwe lata udręki
Fleur Jaeggy0
Okładka ksiązki - Szczęśliwe lata udręki

Przejmująca opowieść o bolesnych latach dojrzewania. Narratorka, nieznana z imienia czternastolatka, jest uczennicą Liceum Bauslera, elitarnej szkoły dla...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy