Kocia Szajka i Baszta Siedmiu Płaszczy

Zwierzęta często są bohaterami opowieści dla dzieci. Sprawiają, że książka jest dla nich bardziej atrakcyjna i ciekawsza. Jeśli chcecie poznać grupę sześciu kotów i jednego kociaka, którzy specjalizują się w rozwiązywaniu zagadek sięgnijcie po "Kocią Szajkę i Basztę Siedmiu Płaszczy" Agaty Romaniuk.
Przyjaciele z Kociej Szajki spędzają zasłużony odpoczynek na sopockiej plaży. Ich lenistwo nie trwa jednak długo, ponieważ ze Szczecina dochodzą niepokojące wieści. Ktoś systematycznie kradnie żarówki z trzech stalowych konstrukcji zwanych dźwigozaurami. Koty wraz z Walerką Koczy, miejscową policjantką Klarą Jeżynką i zakochanym w dźwigozaurach chłopcu Rysiu postanawiają rozwiązać tą sprawę. Czy im się uda? Komu przeszkadzają stalowe olbrzymy?
Głównymi bohaterami te opowieści jest siódemka kotów. Komandos - przewodniczący tej grupy, jego ukochana kotka Lola, dwaj spece od kociego internetu - bracia Piksele, temperamentna Bronka od Cieślarów, wiecznie głody i trochę leniwy Morfeusz oraz niesforny kociak Precelek. Towarzyszy im jak zawsze cieszyńska policjantka o rudych włosach i wielkich stopach Walerka Koczy. Bohaterowie są jak zawsze sympatyczni i zabawni, a to, że każdy ma swoje indywidualne cechy ujmuje młodych czytelników.
Kocia Szajka i Baszta Siedmiu Płaszczy" to już dziesiąta część przygód sympatycznej kociej grupy. Choć jest to część serii w książce opisana jest nowa przygoda, dlatego można ją czytać niezależnie od znajomości poprzednich części. Jest to książka przygodowa przeznaczona dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Początkowe śledztwa Szajki toczyły się w rodzinnym Ciszynie, by systematycznie wychodzić poza jego granice, a nawet poza granice kraju. Teraz razem z kotami przenosimy się do Szczecina. Fabuła jak zawsze jest ciekawa i przyciągająca uwagę, choć mam wrażenie, że w tej części jest trochę za mało tego śledztwa. Brakuje mi tu również kocio- mysich słówek i cieszyńskiej gwary kotki Bronki. To jednak nie jest tak, że tych zabawnych słów nie ma, ale jest ich mniej niż poprzednich częściach, a to one w dużej mierze sprawiały, że te opowieści były zabawne i miały swój niepowtarzalny klimat. Dużym atutem tej książki jak i całej serii są ilustracje Malwiny Hajduk. Są ona bardzo estetyczne, o żywych kolorach, przez co od razu przyciągają wzrok dzieci, ale i dorosłych i sprawiają, że czytanie sprawia wiele radości.
Nowa historia kocich przygód to nie tylko ciekawa i zabawna opowieść. Niesie w sobie również przesłanie do czego może doprowadzić zazdrość i zawiść. Pokazuje, że niszczenie jakiś rzeczy z premedytacją jest złe i nie kończy się dobrze. Autorka w książce przemyca również informacje dla małych czytelników o danym mieście. Z tej części dowiedzą się przede wszystkim, że Szczecin nie leży nad morzem, jaki ma herb, jakie atrakcje można zobaczyć w Morskim Centrum Nauki i wiele innych.
"Kocia Szajka i Baszta Siedmiu Płaszczy" to ciekawa i zabawna historia kocich detektywów, która nie tylko bawi, ale również uczy. Idealnie dostosowana do odbioru przez dzieci na pewno skradnie ich serca, ale również serca starszych czytelników, którzy z niecierpliwością będą czekać na kolejna przygody.